REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Najgorzej na „Rodzinie na Swoim” wyszła Małopolska

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Halina Kochalska
Analityk Gold Finance
Nieruchomości Fot. Fotolia
Nieruchomości Fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Koniec „Rodziny na Swoim” spowodował, że w grudniu udzielono najwięcej kredytów z dopłatą, było ich aż 5599. Ale to nie wszystko, wnioski były przyjmowane do samego końca, więc nie znamy jeszcze ostatecznej liczby kredytów przyznanych w „Rodzinie na Swoim”. Jednak przez cały okres funkcjonowania programu najmniej zainteresowanych było w Małopolsce.

Po absolutnie najlepszym w minionym roku grudniowym wyniku programu „Rodzina na Swoim”, rok 2012 zamknął się 45728 umowami. Ich łączna wartość sięgnęła 7,93 mld zł. Na ostateczne podsumowanie programu trzeba będzie jednak jeszcze chwilę poczekać, aż rozpatrzone zostaną wnioski złożone na ostatnią chwilę. Na pokazywane wartości pożyczonych pieniędzy wpływ ma także wypłata wielu kredytów w transzach. Gdyby się jednak pokusić o podliczenia, to kredytów udzielonych przez ponad sześć lat trwania programu mamy już niemal 182 tys. sztuk, łączna wartość podpisanych umów sięgnęła 33 mld zł. Rola kredytów z pomocą państwa szczególne znaczenie miała w ostatnich trzech latach, gdy stanowiły one ponad jedną piątą całości kredytowej produkcji.

REKLAMA

Zobacz także: Jakie działki kupowali Polacy w 2012 roku?

Dużo niższe limity cen nieruchomości jakie obowiązywały kupujących mieszkania za kredyty w RnS od września 2011 roku, sprawiły jednak, że mimo finiszu programu w roku 2012, nie udało się pobić wyników RnS z roku 2011. Wówczas klienci zaciągnęli 51,3 tys. kredytów za 10,25 mld zł, a najlepszym w całej historii programu miesiącem pozostanie marzec 2011, gdy klienci wzięli ponad 5,8 tys. kredytów z dopłatami.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Nie ma jeszcze pełnych statystyk dla miast i województw za cały okres trwania programu RnS, ale na podstawie danych opublikowanych przez Bank Gospodarstwa Krajowego po trzech kwartałach 2012 roku można już wstępnie wyłonić największych wygranych i największych przegranych rządowej pomocy przy zakupie mieszkania i domu. Biorąc pod uwagę liczbę uzyskanych kredytów, to wśród stolic województw zdecydowanie dominuje Warszawa. Tuż za nią są Wrocław i Poznań. Na końcu tabeli znalazły się Gorzów Wielkopolski, Zielona Góra i Opole. Ale to tylko pozory. Ranking wykorzystania, czy też dostępu do kredytów z dopłatami, wygląda zupełnie inaczej, gdy pod uwagę weźmiemy liczbę mieszkańców poszczególnych miast i regionów. W takim zestawieniu bezapelacyjnym zwycięzcą okazała się stolica Warmii i Mazur. W Olsztynie na koniec września 2012 roku jedno mieszkanie z pomocą państwa przypadało na zaledwie 87 mieszkańców. Olsztynianie wykorzystali pomoc państwa niemal trzy razy lepiej niż przegrani programu RnS katowiczanie i szczecinianie, tam jedno mieszkanie na kredyt z dopłatami przypada na ok. 230 mieszkańców. Niekwestionowany sukces „Rodziny na Swoim” w Olsztynie, w dużym stopniu z pewnością tłumaczą obowiązujące tam limity cen mieszkań kwalifikowanych do preferencyjnych kredytów. Ostatnio w tym 22. mieście Polski (według GUS) było to 4,561 zł dla rynku pierwotnego i 3649 zł dla wtórnego. Takich kwot nie mieli do dyspozycji w drugim największym mieście Polski Krakowie, 7. Szczecinie, 9. Lublinie, 10. Katowicach, 11. Białymstoku i 17. Kielcach.

Zobacz także: Dlaczego warto inwestować w nieruchomości energooszczędne?

REKLAMA

Swojej szansy, w postaci wysokich na tle kraju limitów cen akceptowanych w programie, nie zmarnowali także mieszkańcy Bydgoszczy i Torunia. Miasta te pod względem intensywności wykorzystania państwowej pomocy zajęły trzecią i czwartą pozycję, a w Lublinie, Łodzi i Krakowie, gdzie RnS okazał się niemal dwukrotnie mniej popularny mogą im tylko pozazdrościć.

Stolica kraju, choć jako jedyne miasto kłuło w oczy pięciocyfrową liczbą zaciągniętych kredytów (do końca września 2012 roku było ich 11840), to już przy wykorzystaniu programu na liczbę mieszkańców wypadła średnio. Uplasowała się obok Opola, które do końca września  2012 roku miało na koncie jedynie 854 kredyty z programu RnS. Drugie i szóste miejsce w naszym zestawieniu przypadły głównym miastom woj. lubuskiego – Gorzowowi Wielkopolskiemu i Zielonej Górze. Powód – stosunkowo niewielka liczba mieszkańców w parze z niezłym poziomem cen mieszkań akceptowanych do programu RnS. Gdańsk, Poznań i Wrocław musiały się zadowolić pozycjami od siódmej do dziewiątej.

Zobacz także: Najmniejsze mieszkania w Polsce – sprawdź, gdzie są

Średnio w stolicach województw udało się skorzystać z jednego kredytu z dopłatami jednemu na 148 mieszkańców, czyli zupełnie nieźle w porównaniu z rejonem województw, gdzie średnia ta wynosi jeden kredyt z państwową pomocą na 284 mieszkańców. Odsetek kredytów przypadający na mieszkańców największych miast wojewódzkich, od początku trwania programu do końca września wyniósł 31,9 proc., na rejony województw przypadło ponad 68,1 proc. liczby przyznanych kredytów.

Zobacz także: 6 powodów, dla których warto mieć dom w górach lub nad morzem

Na liście województw, oceniając jedynie liczbę zaciągniętych kredytów, górę wzięło śląskie z niemal 16 tys. umów. Dalej znalazło się mazowieckie z 12,5 tys. kredytów oraz wielkopolskie z ponad 12 tys. Liderem rankingu liczby kredytów z dopłatami na liczbę mieszkańców województwa (po odjęciu mieszkańców stolicy regionu) bezwzględnie zostało jednak Pomorze. Jeden kredyt z dopłatami przypadał tu na 201 mieszkańców, kolejne województwo, znajdujące się po sąsiedzku zachodniopomorskie, miało już jeden kredyt na 222 mieszkańców. Wysoka pozycja zachodniopomorskiego, wobec przegranej Szczecina może nieco zaskakiwać, ale tylko do momentu, gdy zestawi się limity cen w stolicy województwa i poza Szczecinem – są niemal identyczne, co było rzadko spotykaną sytuacją. Na trzeciej pozycji ex aequo znalazły się dolnośląskie, wielkopolskie i lubuskie z jednym kredytem na 235–236 osób. Zdecydowanie lepiej niż Katowice, które bezwzględnie przegrały wykorzystanie RnS na tle innych dużych miast, wypadło województwo śląskie. Śląsk uplasował się w połowie stawki (tuż za Mazowszem) z jednym kredytem na 271 osób.

Zobacz także: Kupno mieszkania w dobrej cenie

Zdecydowanymi przegranymi programu RnS okazały się natomiast: opolskie i małopolskie. Tu jeden preferencyjny kredyt udało się uzyskać na ponad 370 osób. Daleka pozycja zarówno Krakowa, jak i całej Małopolski, na pewno nie pozwalają mówić o satysfakcji z działania państwowej pomocy przy zakupie mieszkania. Główna przyczyna to sposób ustalania limitów cen nieruchomości akceptowanych w programie RnS.

Zobacz także: Rynek nieruchomości: prognoza na 2013 rok

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Teraz sprzedają się tylko tanie mieszkania: prawda czy stereotyp

Czy rzeczywiście tańsze mieszkania wyprzedają się “na pniu”? Analiza rynku nieruchomości pokazuje, że tak, choć nie zawsze – we Wrocławiu np. najszybciej znikają lokale ze średniej półki cenowej. Na pewno jednak niższa cena jest okolicznością ułatwiającą sprzedaż.

Polacy kupują mieszkania w Hiszpanii: dla siebie i w celach inwestycyjnych

Polacy nie rezygnują z hiszpańskiego słońca ani z potencjalnych zysków. Mimo zmiennych warunków gospodarczych, inwestycje w apartamenty na Półwyspie Iberyjskim nadal cieszą się dużą popularnością. Mieszkanie w Hiszpanii to dobre rozwiązanie na drugi dom lub opłacalną inwestycję.

Tańsze mieszkania znikają z rynku szybciej niż droższe. Ale nie zawsze

Czy tańsze mieszkania to te, które schodzą najszybciej? Teoretycznie tak, ale analiza rynku pokazuje, że np. we Wrocławiu w pierwszej kolejności sprzedają się mieszkania ze średniej półki cenowej. Co wpływa na temp sprzedaży i od czego zależą odstępstwa od reguły?

Nowość na rynku nowych mieszkań. Teraz deweloper sam dołoży się do odsetek od kredytu hipotecznego, ile?

Deweloper obniży oprocentowanie kredytu hipotecznego o 2%. Trust Investment ruszył z własnym programem mieszkaniowym. Nowa propozycja na rynku nowych mieszkań. Czy inne firmy deweloperskie pójdą tym śladem?

REKLAMA

Rynek używanych mieszkań: ceny ofertowe w końcu niższe niż przed rokiem

W Warszawie średnia cena metra kwadratowego mieszkań na rynku wtórnym jest już o 4% niższa niż przed rokiem, a w Krakowie – o 3%. Nie tylko w stolicy i Krakowie, ale też we Wrocławiu, Trójmieście i Poznaniu kwiecień był kolejnym miesiącem, który upłynął pod znakiem stabilizacji lub spadku średniej ceny metra kwadratowego.

Teraz drugi dom nie na Mazurach, ale w Hiszpanii. Polacy aktywni na iberyjskich rynkach nieruchomości

Półwysep Iberyjski to drugi, a coraz częściej pierwszy dom dla naszych rodaków. Hiszpański rekord: Polacy kupili niemal 12,5 tys. nieruchomości. Prze dekady marzeniem była dacza a jeszcze lepiej - całoroczny dom na Mazurach. Teraz trend wyznacza kierunek na południe Europy.

Co trzeba zrobić, aby usprawnić budowę mieszkań? [SONDA]

Które obszary prawa warto uprościć, by przyspieszyć budowę mieszkań? Jakie zmiany przepisów mogłyby pobudzić inwestycje w sektorze mieszkaniowym? Odpowiadają deweloperzy. Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Mieszkanie w Hiszpanii na kredyt. Co proponują hiszpańskie banki?

Hiszpańskie banki proponują obcokrajowcom, w tym Polakom, kredyty hipoteczne na konkurencyjnych warunkach. Finansowanie jest możliwe do 70 proc. wartości nieruchomości dla nierezydentów, czyli osób, które nie mieszkają na stałe w Hiszpanii. – Obecnie kredyty są też niższej oprocentowane niż w Polsce, co przekłada się na mniejsze miesięczne raty – mówi Robert Reiski, współwłaściciel agencji nieruchomości By-Bright.

REKLAMA

Coraz więcej nowych mieszkań w ofercie rynkowej, ale czy zwiększa się liczba chętnych do ich kupna

Poziom sprzedaży wciąż niski, ale zainteresowanie nabywców rekordowo wysokie. Na rynku pojawia się coraz więcej nowych mieszkań. Czy korzystniejsza oferta ożywi rynek i nabywców znajdzie więcej mieszkań?

Frankowicze wciąż pozywają banki przed sąd, ale wielu rezygnuje z walki o pieniądze, dlaczego

Frankowicze tracą impet. W I kw. 2025 r. do sądów wpłynęło o 40 proc. mniej pozwów niż rok wcześniej, Do sądów wpływa coraz mniej spraw frankowych. Spadki są dwucyfrowe. Eksperci mówią o efekcie ugód.

REKLAMA