REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Czy lokaty krótkoterminowe są opłacalne?

Im bliżej wyeliminowania lokat antypodatkowych, tym więcej banków rezygnuje z średnio- i długoterminowych depozytów z kapitalizacją dzienną. Fot. fotolia
Im bliżej wyeliminowania lokat antypodatkowych, tym więcej banków rezygnuje z średnio- i długoterminowych depozytów z kapitalizacją dzienną. Fot. fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Wszyscy wiemy, że trzymanie w domu pieniędzy nie jest korzystne. Banki wiedząc o tym coraz częściej oferują nam korzystne lokaty krótkoterminowe. Powiększająca się oferta na rynku lokat powoduje, że banki prowadzą zażyłą konkurencję, a oprocentowanie lokat staję się coraz wyższe, co za tym idzie, coraz korzystniejsze dla nas – inwestujących pieniądze.

Banki pod presją zaplanowanych zmian w ordynacji podatkowej i perspektyw ucieczki części depozytów nader mocno podnoszą oprocentowanie krótkoterminowych lokat. Na przestrzeni miesiąca aż 21 instytucji zdecydowało się na zmiany w tabelach oprocentowania, a przeważającą część stanowiły podwyżki. Oprocentowanie kwartalnych depozytów (lokat i poliso-lokat) rośnie najszybciej, ich przeciętna stawka wynosi 4,58 proc. i jest wyższa o 0,2 p.p. niż przed miesiącem. Średnia stawka depozytów półrocznych po wzroście o 0,11 p.p. wynosi obecnie 4,83 proc. W efekcie oprocentowanie kwartalnych i półrocznych lokat znajduje się na najwyższym poziomie od pierwszego kwartału 2010 roku. Oszczędności deponowane w bankach na okres dłuższy niż sześć miesięcy pozostają na poziomie zbliżonym do tego sprzed miesiąca, to jest 4,91 proc. dla rocznych i 5,02 proc. dla dwuletnich lokat.

REKLAMA

Przeciętne oprocentowanie depozytów (lokat i polisolokat) na 5 tys. Zł

Wzrost oprocentowania lokat przestał być wyłącznie domeną kilku instytucji, które dotychczas walczyły między sobą o oszczędności klientów. Więcej za przyjęcie środków w depozyt zaczęły płacić również banki, które nieszczególnie zabiegały o zaskórniaki Polaków w ostatnim czasie. Na tej liście znajdziemy między innymi PKO Bank Polski wraz z internetowym oddziałem (Inteligo), banki z Grupy BRE (mBank i MultiBank) oraz Bank Zachodni WBK.

Jakie są nowe oferty na rynku?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Na rynku depozytów pojawiła się nowa instytucja – Get Bank, czyli Allianz Bank pod nową nazwą, który został przejęty przez Getin Holding. Kolejny już bank w grupie finansowej Getin może oznaczać zaostrzenie konkurencji, ponieważ nowa oferta od razu wdarła się do czołówki najwyżej oprocentowanych lokat.

Które banki mają najkorzystniejsze oferty?

Liderem miesięcznych lokat niezmiennie pozostaje Bank Pocztowy, który oferuje lokatę antypodatkową z oprocentowaniem nominalnym 3,7 proc. w skali roku. Raiffeisen Bank, po tym jak podniósł oprocentowanie do 5,27 proc. netto, otwiera czołówkę lokat kwartalnych. Za środki przyjęte w depozyt na sześć miesięcy, rok i dwa lata z kolei najwięcej płaci Idea Bank – instytucja, która wykazała się w ostatnim czasie dużą elastycznością. W połowie czerwca zaproponowała Lokatę Antyinflacyjną, która ma za zadanie przynosić realny zysk niezależnie od dynamiki wzrostu cen. A ostatnio znalazła również sposób na ominięcie zmian, które Ministerstwo Finansów planuje wprowadzić od 1 stycznia 2012 roku. Bank zaoferował roczną lokatę TAX FREE (nieujęta w zestawieniu), której oprocentowanie do końca roku wynosi 13,54 proc. w skali roku, a od początku 2012 roku spadnie do 0,1 proc. W wyniku uśrednienia nominalna stawka wyniesie 5,9 proc. a lokata zachowa swój antypodatkowy charakter. Depozyt ma też wadę – ze względu na wysokie oprocentowanie w pierwszym półroczu maksymalna kwota jednej lokaty wynosi tylko 6 tys. zł.

Im bliżej wyeliminowania lokat antypodatkowych, tym więcej banków rezygnuje z średnio- i długoterminowych depozytów z kapitalizacją dzienną. Przykładowo, z rocznych i dwuletnich lokat tego typu wycofał się ostatnio Eurobank, a z półrocznych i rocznych Raiffeisen Bank. Sześciomiesięczne lokaty antybelkowe wycofał również ING Bank Śląski. Z biegiem czasu prawdopodobnie kolejne instytucje zdecydują się na podobny krok, ponieważ jest to posunięcie bezpieczne ze strony banku, a zarazem uczciwe wobec klienta.

Zobacz także: Deweloperzy budują mniej mieszkań

W zamian za wycofywanie części depozytów przybywa ofert na krótkie, dotychczas niestandardowe terminy. Banki od niedawna kuszą klientów dwu-, cztero- i pięciomiesięcznymi lokatami. Jednak coraz więcej promocyjnych ofert wymaga, aby lokaty były zakładane wyłącznie z nowych środków. Jest to odpowiedź banków na majowy spadek salda depozytów bieżących (według danych Narodowego Banku Polskiego). Mimo wciąż utrzymującej się nadpłynności banki prawdopodobnie poczuły dyskomfort po tym jak ubyło im środków. Co więcej, podobny los mógł spotkać instytucje finansowe w czerwcu (ze względu na dużą prywatyzację) i może czekać w kolejnych miesiącach z powodu uniemożliwienia omijania 19-proc. podatku od zysków kapitałowych.

Zobacz także:  UOKiK ukarał dziewięciu deweloperów

Debata Rady Ministrów nad projektem ustawy o zmianie ordynacji podatkowej jest kolejnym krokiem w kierunku uszczelnienia systemu podatkowego. Co prawda ustawa musi trafić jeszcze do Sejmu, później Senatu i do podpisu przez prezydenta, ale determinacja Ministra Finansów w eliminacji antypodatkowych depozytów wskazuje, że nie warto ryzykować i zakładać lokat dłuższych niż na pół roku.

Źródło: materiały prasowe

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jakich mieszkań szukają millenialsi, a jakich pokolenie Z? [SONDA]

Jakich mieszkań szukają millenialsi, a jakie są w obszarze zainteresowania przedstawicieli pokolenia Z? Czy wybór i zakup mieszkania to kolejny obszar, w którym reprezentanci tych dwóch generacji znacząco się od siebie różnią? Sondę przygotował portal RynekPierwotny.pl

Żeby taryfy dynamiczne prądu się opłacały trzeba mieć w domu kosztowne urządzenia. Można je kupić z dofinansowaniem

Od 24 sierpnia 2024 r. klienci dużych sprzedawców energii elektrycznych mogą już przejść na taryfy dynamiczne, w których rozliczenia za zużytą energię odbywają się według bieżących cen z Towarowej Giełdy Energii. W praktyce to rozwiązanie nie dla wszystkich jest jednak opłacalne. – To jest bardzo atrakcyjne rozwiązanie, jeśli mamy sterowalne systemy energetyczne, czyli np. magazyn energii, magazyn ciepła, sterowalne klimatyzatory, pompę ciepła, samochód elektryczny albo wszystko to naraz – mówi Dawid Zieliński, prezes zarządu Columbus Energy. Jak wskazuje, to może zwiększyć zainteresowanie dotacjami z rządowych programów Czyste Powietrze i Mój Prąd, które ponownie oferują dofinansowania dla osób fizycznych.

Od 2025 r. obowiązek selektywnej zbiórki odpadów budowlanych i rozbiórkowych. Jak dostosować się do nowych przepisów?

W Polsce od 1 stycznia 2025 r. wejdą w życie przepisy stanowiące obowiązek selektywnej zbiórki i odbioru odpadów budowlanych oraz rozbiórkowych, z rozróżnieniem na takie materiały jak drewno, metale, szkło, tworzywa sztuczne, gips oraz odpady mineralne. Jakie wyzwania pojawiają się w kontekście tego obowiązku dla firm budowlanych?

Jak zmieniały się ceny ciepłej i zimnej wody przez lata?

Wzrost opłat za wodę to ostatnio dość głośny temat. Sprawdzamy zatem, jak ceny ciepłej oraz zimnej wody zmieniały się przez ostatnie 15 lat - 20 lat. 

REKLAMA

Mimo zastoju na rynku, mieszkania nie chcą tanieć. Po stabilizacji cen w lipcu w sierpniu znów w większości miast wrócił trend wzrostowy

Na rynku mieszkań z drugiej ręki przybywa dużo nowych ofert. O dziwo jednak stosunkowo dużo jest też wycofywanych, mimo niesfinalizowania oferty. To dowodzi, że ani sprzedający, ani kupujący nie są usatysfakcjonowani aktualnymi cenami.

Po wakacjach na południu Europy Polacy nabierają chęci kupna nieruchomości w Hiszpanii, Włoszech, Chorwacji. Czy warto?

Tegoroczne lato nad Wisłą było wyjątkowo gorące, ale w dłuższej perspektywie lokatorów w Polsce czeka sezon grzewczy, krótkie dni i mroźne noce. Można tego uniknąć mieszkając całorocznie tam, gdzie chętnie wyjeżdżamy na wakacje. Za mieszkanie nad morzem w Hiszpanii lub we Włoszech zapłacimy mniej niż za nieruchomość w Polsce.

Szalone ceny na rynku nieruchomości sprawiły, że najwięcej osób poszukuje teraz domów o powierzchni 80-100 metrów kwadratowych

Kupujący domy są realistami. Wiedzą, że by zmieścić się z wydatkiem w milionie złotych – a na taki wydatek stać większość – muszą ograniczyć się do domów małych. Właściwie domków – o powierzchni do 80 metrów, a przy sprzyjających okolicznościach, stumetrowych.

8-15 proc. rocznie zysku z zakupu mieszkania na wynajem studentom [przykłady, obliczenia]

Zakup mieszkania z myślą o wynajmie studentom to stabilny i dochodowy sposób na lokowanie kapitału. Klucz do sukcesu leży w odpowiednim przygotowaniu nieruchomości oraz wyborze lokalizacji, która zapewni wysoki popyt. Mieszkania w miastach akademickich, które dodatkowo mają też potencjał turystyczny, oferują atrakcyjną stopę zwrotu, a także potencjalny wzrost wartości nieruchomości w perspektywie długofalowej. Na uwagę inwestycyjną zasługują tu zwłaszcza większe metraże mieszkań.

REKLAMA

Teraz dom na przedmieściach tańszy od średniego mieszkania w centrum miasta. Co wybierają Polacy

Opcja zakupu domu pod miastem – zwłaszcza bliźniaka lub szeregowca – stała się rozwiązaniem dużo tańszym niż kupno nawet niezbyt dużego mieszkania w centrum miasta. Taki dom teraz można kupić okazyjnie także dlatego, że wielu rozczarowanych wadami mieszkania na przedmieściach chce powrotu do centrum.

Mieszkanie dla studenta: koszt wynajęcia pokoju to średnio 2 tys. zł miesięcznie, a co z miejscami w akademikach

Akademik, dom studenta – to marzenie wielu młodych, którzy chcą kontynuować edukację na studiach wyższych. Nauka w publicznych uczelniach jest bezpłatna, ale nie zmienia to faktu, że trzeba mieć wciąż dużo pieniędzy, by studiować. A największa pozycja w budżecie to mieszkanie.

REKLAMA