Podczas przemierzania polskich wsi, a nawet miast można czasem zauważyć, że zadbane posesje sąsiadują z działkami, które są zarośnięte wysoką trawą, chwastami lub inwazyjnymi krzewami (np. tarniną). Taka sytuacja bywa niekomfortowa dla sąsiadów. Chodzi nie tylko o względy typowo estetyczne. Przykładem innych problemów jest chociażby szybkie rozsiewanie się chwastów po okolicy. W związku z powyższym, eksperci portalu RynekPierwotny.pl postanowili wyjaśnić, czy istnieje jakaś prawna recepta na problemy związane z zarośniętą działką sąsiada. Istniejące warianty wpływania na właściciela sąsiedniej działki nie dają niestety gwarancji powodzenia. Tym niemniej, warto je poznać.