Narożnik – czy nadaje się do spania?
REKLAMA
REKLAMA
Mając na myśli klasyczny narożnik – siedzisko w kształcie litery „L”, pierwsze co wpada do głowy to jest to siedzisko w dużym pokoju, salonie. Jednak, w ostatnich latach, kiedy wiele osób decyduje się na zakup niewielkich mieszkań tzw. kawalerek, urządzając mieszkania – osoby te poszukują kompaktowych rozwiązać, które będą zajmować mało miejsca i będą funkcjonalne. Mogło by się wydawać, że narożnik jest meblem, który spełnia te wymagania. Czy jednak narożnik jest łóżkiem, które nadaje się do ciągłego spania? Czy jest wygodny? Zdania są podzielone.
REKLAMA
Narożnik – konstrukcja
REKLAMA
Standardowy, klasyczny narożnik zazwyczaj składa się z dwóch szezlongów. Decydując się na jego zakup, pierwszą rzeczą, na którą zwracamy uwagę, jest jego miękkość. Zawsze podczas wizyty w sklepie odruchowo siadamy na łóżko chcąc sprawdzić, czy jest wygodne. Materace narożników, tak samo jak innych łóżek mają różny stąpień miękkości. Jedni wolą twarde materace inni miękkie – wybór jest duży.
Jednak w rozkładanym narożniku z funkcją spania jest jeszcze trzeci materac, którego na pierwszy rzut oka nie widać. Mowa tu o ukrytym elemencie, który wysuwamy rozkładając narożnik „do spania”. Choć nie każdy o tym wie, „wysuwany materac” w narożniku jest tym najtwardszym. Jeśli szukamy narożnika „twardego” możemy nie zauważyć różnicy w twardości materacy, może być też tak, że stopień twardości materacy w takim przypadku może być w miarę porównywalny. Natomiast, jeśli lubimy miękkie siedziska, rozłóżmy narożnik w sklepie i porównajmy twardości zamontowanych materacy. Może się okazać, że różnica w twardości jest dość znacząca. O ile szukamy łóżka głównie do siedzenia na co dzień, a funkcja spania nie jest opcją, na której specjalnie nam zależy – nie musimy się tym przejmować.
Inaczej jest w sytuacji, kiedy planujemy zakupić narożnik do codziennego spania, wtedy duża różnica w miękkości materacy może być dość kłopotliwa. Wyobraźmy sobie, że od góry do pasa np. śpimy na materacu miękkim, a od pasa w dół – na twardym. Czy rozwiązaniem z tej sytuacji, jest kupno narożnika z twardym materacem? Jeśli planujemy na nim spać na co dzień, to z jednej strony jest to nie głupi pomysł. Ale co zrobić, kiedy szukamy narożnika do spania, a na co dzień lubimy siedzieć na miękkich meblach? Na to też jest rozwiązanie.
Maty wyrównujące
Wielu producentów specjalizujących się w produkcji materacy, oferuje swoim klientom specjalne pianki i materace wyrównujące, których zadaniem jest zniwelować wszystkie niedogodności wynikające z funkcji spania. Materace tego typu można stosować na narożnikach – rozwiązując w ten sposób problem z materacami o różnym stopniu miękkości. Można je też stosować na łóżkach sypialnych, na których znajdują się, obok siebie dwa materace.
Czy narożnik to dobry wybór do codziennego spania?
REKLAMA
Narożnik jest ciekawym rozwiązaniem kiedy mamy małe mieszkanie. Świetnie można do wpasować w jeden z rogów mieszkania. Jego zaletą jest także, że ma większą powierzchnię siedziska, niż standardowe wersalki – jest zatem bardziej funkcjonalny. Problem może pojawić się jednak, kiedy będziemy chcieli zaadaptować narożnik do spania – pomysłowi producenci także i na to znaleźli sposób i wymyślili specjalne maty.
Chyba każdy z nas wie, że najwygodniejsze spanie to takie – na jednolitym materacu. Narożnik jest jego całkowitym przeciwieństwem – dużo elementów, w tym wiele załamań. Może zdarzyć się tek, że z czasem, materace – nawet jeśli miały podobną miękkość – wyrobią się i będą nie równe. W takiej sytuacji pomyślmy o macie wyrównującej, na pewno spełni ona swoje zadanie. Odpowiadając na ostateczne pytanie, czy narożnik nadaje się do codziennego spania? Tak – nadaje, choć nie jest to mebel stworzony w konkretnie w tym celu, jest bardzo funkcjonalny. Jeśli jednak kupując łóżko przede wszystkim zależy nam na wygodnym materacu – skupmy się raczej na łóżkach sypialnych z o jednolitym materacu.
Zobacz także: Narożniki – rodzaje. Który wybrać?
Zobacz także: Skórzany narożnik z nagłośnieniem od Agata Meble
Zobacz także: Skóra czy tkanina: jakie obicie wybrać na sofę?
REKLAMA
REKLAMA