Kuchnia pachnąca lawendą
REKLAMA
REKLAMA
Oto przepis na kuchnię pachnącą lawendą
REKLAMA
Należy pamiętać, że styl prowansalski to rustykalna odmiana sposobu urządzania wiejskich wnętrz na południu Francji. Dlatego jest to styl prostych, dość surowych, drewnianych mebli zestawionych z finezyjnie dobranymi dodatkami: kaflami, kamieniami, tkaninami i elementami wyposażenia kuchni.
Szafki w kuchni pachnącej lawendą to zwykle fronty z naturalnego drewna najczęściej dębu, zbite z szerokich desek lub bardziej ozdobne z frezowanymi ramiakami, ale rozrzeźbienia frontów nie są charakterystyczne dla tego stylu. Ważny jest sposób ich mocowania. Często zamiast korpusów szafek buduje się murki oddzielające poszczególne elementy kuchni, a powstałe wnęki zamyka się drzwiczkami. Niekiedy zamiast wiesza się tkaninę lub zostawia otwarte półki. Kuchnia prowansalska to nie komplet mebli, to udane zestawienia, które sprawiają wrażenie jakby tworzono je latami.
Zobacz także: Styl skandynawski: kuchnia
Drewno w kuchni pachnącej lawendą występuje na podłodze w postaci surowych, szczotkowanych desek, czy jako materiał mebli, na belkowaniach sufitu czy ścianach. Najlepiej jeśli jest to gatunek występujący w okolicy – w Prowansji jest nim dąb. Nie traktujemy drewna z pietyzmem. Może być tylko oheblowane, wybielone, lekko błękitne lub zielonkawe, bejcowane lub olejowane. Koniecznie masyw – nie delikatne forniry. To także wymarzony materiał na prowansalskie blaty kuchenne.
Faktura powierzchni materiałów
REKLAMA
Drewno szczotkowane nie polerowane, kamień obły wyślizgany – lapato lub chropowaty, płomieniowany. Wspaniale wygląda wykończony w ten sposób szary lub grafitowy granit. Nadaje się on także na blaty i zlewy choć oryginalne prowansalskie kamienie to najczęściej wapienie o piaskowej barwie.
Często pojawiaja się w prowansalskiej kuchni klinkierowe bruki i płytki ręcznie formowane, nieregularnie przebarwione, na podłodze często woskowane. Ich kolor jest ważnym akcentem w takim wnętrzu.
Kafle
REKLAMA
Mały format 10x10, kwadraty często ułożone w karo lub rąby o nieregularnych postrzępionych krawędziach. Najlepiej gdy pochodzą z małej manufaktury i każdy lepiony jest i szkliwiony ręcznie. Dekory i ozdobne listwy mile widziane. Można też łączyć różne kolory i desenie tworząc rozedrgane melanże. Ściana często płynnie przechodzi w kaflowy blat i murki, które stanowią konstrukcje półek i szafek. Kafle na podłodze to przede wszystkim terakoty i kolorem powinny być jak najbliższe barwom gliny, z której powstały ochra, rudości, brązy czerwone czy ciemne przypalone. To posadzka prawdziwie wiejska nie tylko w kuchni ale na całym parterze domu. Poza naturalnymi barwami ich zaletą są odmienne formaty, cegiełka, sześciokąty lub ośmiokąty
Opisując ceramiczne dodatki nie można zapomnieć o zlewie. Masywny, z wysokim bokiem, biały zlew to bardzo charakterystyczny element wiejskiej kuchni. Może być jednokomorowy lub dwukomorowy koniecznie w komplecie z baterią w stylu retro.
Ściany w domu prowansalskim są nierówno otynkowane. Maluje się je co roku, lekko odświeżając dlatego powstają na nich tzw. „przecierki”. Charakterystyczne kolory to żółtawe ochry, zszarzałe błękity i zielenie.
Sprzęty kuchenne
Można wybierać sprzęty kuchenne stylizowane na dawne. Kolor stali nierdzewnej, czyli tak zwany inox jest naturalny i świetnie komponuje się z kamieniem, drewnem czy surową ścianą. Tu też kierujemy się zasadą wszystko na wierzchu, czyli sprzęty kuchenne wolnostojące, nie do zabudowy.
Gotowanie zdecydowanie na otwartym ogniu, kuchnie gazowe, a nie elektryczne płyty, to one pozwolą wydobyć prawdziwy smak potraw. Fantastyczne są kuchenne „kombajny” łączące w jednym piekarnik, płytę gazową a często też fajerki, pod którymi palimy.
Wszystko na wierzchu - pozorny chaos talerzy, misek, garnków wystawionych na blaty i otwarte półki sprawia, że kuchnia wygląda prawdziwie, ma służyć częstemu gotowaniu, finezyjnemu podawaniu potraw musi więc być wyposażona we wszystkie niezbędne ku temu naczynia i przyrządy, które stoją „pod ręką”. To okazja do pokazania kolekcji glinianych garnków i dzbanków, miedzianych patelni, malowanych talerzy. Bez takiej otwartej, niefrasobliwej ekspozycji kuchnia prowansalska nie będzie miała smaku. W pozornym nieładzie musi być jednak sporo wyczucia i umiejętności przestrzegania zasad kompozycji.
Zobacz także: Nowoczesne kuchnie: GALERIA
Tkaniny
Oczywiście w kuchni pachnącej lawendą stosujemy tkaniny w 100% naturalne, nic syntetycznego. To muszą być lny, bawełniane surówki i płótna. Prowansja ma swoje charakterystyczne desenie i kolory drukowanych płócien. Warto je wykorzystać!
Zioła i kwiaty, słoje z przyprawami
Są niezbędnym dopełnieniem kuchni pachnącej lawendą. Sezonowe barwne bukiety z ogrodu, zioła w doniczkach na parapecie, suszone bukiety i warkocze czosnku zwisające u sufitu. No i oczywiście lawenda, póki można – świeża w doniczkach, potem suszona, tak by jej zapach wypełniał kuchnię przez cały rok.
REKLAMA
REKLAMA