Ściany w przedpokoju: jak zachować czystość?
REKLAMA
REKLAMA
Przedpokój to chyba najbardziej narażone na zabrudzenia pomieszczenie w domu. Zwłaszcza w naszym deszczowym klimacie. Jak zminimalizować straty i co zrobić, aby plamy na ścianach w przedpokoju nie był uciążliwe?
REKLAMA
Zobacz także: Wnętrzarska nowość: skórzane podłogi
Wracający z deszczowego spaceru pies, dzieci po bitwie na śnieżki, czy zwyczajna nieuwaga przy zdejmowaniu płaszcza – to najczęstsze przyczyny powstawania plam na ścianach w przedpokoju. Tych czynników nie da się niestety wyeliminować. Istnieje jednak kilka sposobów na zneutralizowanie ich skutków.
REKLAMA
Jeszcze do niedawna skutecznie rozwiązania były równie efektowne, co szpetne. Nie ma chyba nikogo, kto zachwycałby się pięknem stworzonej z farb olejnych lamperii. Trzeba jednak przyznać, że taka powierzchnia jest prosta w utrzymaniu i łatwa do zmycia. Na szczęście, na rynku wykończenia wnętrz pojawiły się produkty, które wyparły toporną dla oka lamperię.
Rozwiązaniem dla pomieszczeń narażonych na poważne zabrudzenia, takich jak przedpokój, są farby ceramiczne. Produkty tego typu oprócz wysokiej siły krycia, mają wysoką odporność na szorowanie i czyszczenie. Brud jest zatem łatwy do usunięcia. Farbą ceramiczną możemy pokryć również popularną w przedpokoju boazerię, a także stojące w holu meble.
Innym sposobem wykończenia ścian przedpokoju są tapety winylowe. Są prawie tak samo odporne, jak farby ceramiczne, dają duże pole manewru, jeżeli chodzi o zaaranżowanie pomieszczenia. Nie ma potrzeby wyboru między estetyką a praktycznością.
Zobacz także: Zobacz historyczne wzory płytek
Farby ceramiczne sprawdzają się również na innych pobojowiskach, takich jak pokoje dziecinne czy kuchnia. Odporne na twórczość najmłodszych i plamy powstałe przy gotowaniu, swoją rolę spełnią również w korytarzu, który przestanie straszyć i będzie spójnym uzupełnieniem przemyślanej aranżacji wnętrza.
Źródło: materiały prasowe
REKLAMA
REKLAMA