Jak oświetlić pokój, gdy dziecko boi się ciemności?
REKLAMA
REKLAMA
Światło w środku nocy
Dyskretne, nieinwazyjne światło przydaje się w pokoju dziecięcym już od pierwszych miesięcy życia naszego malucha. O tym, jak często należy wstawać w nocy do niemowlaka wie każda matka. Dlatego warto zadbać o podręczne oświetlenie, które ułatwi opiekę nad dzieckiem w środku nocy. Doskonałym rozwiązaniem są wszelkiego rodzaju lampki ścienne, przyciemnione kinkiety albo po prostu małe lampeczki wsadzane bezpośrednio do kontaktu. Takie delikatne, wyposażone w tzw. „mleczne” żarówki, lampki są niezwykle funkcjonalne. Co najważniejsze – zapalone w środku nocy nie oślepią zaspanych rodziców i nie rozbudzą dziecka.
REKLAMA
Zobacz także: Jak oświetlić biurko w pokoju ucznia?
Nie tylko lampki
Lampka przy łóżku dziecka to już w zasadzie standard. Kiedy maluch ma problemy z usypianiem, bo boi się ciemności, zwłaszcza gdy śpi w pokoju sam, nastrojowe światło to doskonały pomysł. Lampka nocna nie może oślepiać. Najlepiej żeby była niewielkich rozmiarów, z całkowicie nieprzezroczystym abażurem. Interesującą nowinką może być również lampka LED, dużo bardziej energooszczędna od typowych żarówek. Wyposażona dodatkowo w funkcję wyłączania po określonym czasie.
Zobacz także: Jakie panele wybrać do pokoju dziecka?
Rodzice, którzy wolą nie przyzwyczajać dzieci do zasypiania ze światłem mogą wybrać bardziej niekonwencjonalne sposoby na rozproszenie ciemności. Świetnym pomysłem jest umieszczenie na ścianach lub na suficie, w okolicach łóżka dziecka, fluorescencyjnych gwiazdek albo innych ozdób, które po wyłączeniu światła oświetlą pokój.
REKLAMA
REKLAMA