Dziecięcy pokój w dobrym świetle

REKLAMA
REKLAMA
Nie ma miejsca na nudę
Najważniejsze w pokoju malucha jest światło górne, sufitowe. Powinno równomiernie rozświetlać cały pokój tak, by dokładnie podkreślać naturalne kolory wszystkich przedmiotów i uwidocznić wszelkie kontrasty. Dobrze dobrane oświetlenie pozytywnie wpływa na umysł i rozwój poznawczy dziecka. W związku z tym górne źródło światła najlepiej wyposażyć w żarówki imitujące naturalne światło słoneczne.
REKLAMA
Zobacz także: Jakie dobrać dekoracyjne lampy do pokoju dziecka?
Jednak barwa światła to nie wszystko. Pamiętajmy, że epoka nudnych szklanych kul zawieszonych przy suficie już dawno przeminęła. Z koniecznego wyposażenia każdego wnętrza możemy, więc postarać się o stworzenie oryginalnej dekoracji.
Słońce na suficie
Współczesne lampy projektowane z myślą o dzieciach niczym nie przypominają tradycyjnych abażurów. Oryginalnym i pobudzającym wyobraźnię dziecka pomysłem na światło sufitowe może być świecący plafon ze zwisającymi, ruchomymi elementami (dinozaury, motyle). W pokoju małego astronoma możemy zawiesić na suficie cały układ planetarny, ze słońcem w centrum.
Zobacz także: Jak oświetlić pokój dziecka?
Jeśli nie stać nas na drogi, fantazyjny abażur, zróbmy go sami. To proste. By stworzyć oryginalne oświetlenie wystarczy wspólnie z dzieckiem zabawić się w malowanie zwyczajnej papierowej lampy w kształcie kuli. Można pomalować ją popularnymi farbami plakatowymi, jakich dzieci używają w przedszkolu. Koszt takiej lampy to około 20 złotych.
W krainie marzeń
Choć przy urządzaniu pokoju dziecka panują inne zasady niż przy urządzaniu reszty domu, pamiętajmy, by zachować umiar. Zbyt wiele kolorów, kształtów i światła nie wprowadzi magicznej atmosfery tylko wrażenie chaosu i bałaganu. Nawet tak nieduże elementy wnętrza jak abażury warto dostosować do tematu i kolorystyki całej aranżacji, wtedy uda nam się osiągnąć spójną i harmonijną całość, która nie przytłoczy małego mieszkańca.
REKLAMA
REKLAMA