Eklektyzm – jak uniknąć kiczu?
REKLAMA
REKLAMA
Styl eklektyczny daje nam wiele możliwości. Bywa niestety, że aranżacyjne porażki nazywane są błędnie tym terminem. To, że przypadkowo ustawimy w jednym pomieszczeniu źle skomponowane ze sobą dodatki to nie znaczy, że stworzyliśmy wnętrze eklektyczne.
REKLAMA
Twardy orzech do zgryzienia
Zaaranżowanie eklektycznego wnętrza nie jest łatwe. Należy uważać, aby nie stworzyć bowiem wrażenia bałaganu i niespójności. Tu nie ma jasno wytyczonych reguł - musimy niestety polegać na swojej intuicji i wyczuciu smaku. Pamiętajmy, że łącznie dwóch tak odmiennych stylów to wyzwanie nawet dla doświadczonych dekoratorów. Zastanówmy się więc czy rzeczywiście chcemy samodzielnie podjąć się aranżowania eklektycznego wnętrza.
Zobacz także: Jak dbać o AGD, by było przyjazne alergikom?
Od słów do czynu
Pierwszym naszym krokiem powinno być znalezienie przedmiotu, reliktu przeszłości, który po odrestaurowaniu stanie się centrum naszego eklektycznego wnętrza. Może to być komoda, szezlong, szafa, łóżko, biurko - co tylko chcemy. To do tego mebla powinniśmy krok po kroku dobierać nowoczesne otoczenie. Warto pamiętać, aby dodatkami nawiązywać zarówno do epoki, z której pochodzi nasz staroć, jak i do najnowszych trendów. Aby nie pogubić się w tych rozmaitych formach zdecydujmy się na jeden model kolorystyczny. Pomoże to nam osiągnąć efekt spójności i ułatwi działanie.
Zobacz także: Jak urządzić kuchnię w bloku?
Kolejne elementy dobierajmy do naszego eklektycznego wnętrza z rozwagą. Stosujmy zasadę: lepiej mniej, niż więcej. Postawmy raczej na kilka stylowych dodatków, niż na całą masę wątpliwej urody bibelotów, które stworzą wrażenie bałaganu.
REKLAMA
REKLAMA