Zasiedzenie nie wykluczy słonego rachunku?
REKLAMA
REKLAMA
- Spór sądowy - zapłata od posiadacza gruntu
- Zaskakujące stanowisko Sądu Najwyższego
- Byli właściciele w lepszej pozycji
Niedawno zapadła ważna uchwała Sądu Najwyższego dotycząca zasiedzenia. Jest ona korzystna dla byłych właścicieli zasiedzianych nieruchomości.
REKLAMA
Spór sądowy - zapłata od posiadacza gruntu
Tytułem wstępu warto wyjaśnić, że analizowane orzeczenie to Uchwała Sądu Najwyższego (7 sędziów) z dnia 3 kwietnia 2024 r. o sygnaturze akt III CZP 103/22. Kwietniowa uchwała jest następstwem wcześniejszego postanowienia SN (sygn. akt: II CSKP 371/22), w którym wydanie orzeczenia zostało odroczone. Trudne zagadnienie prawne przekazano do rozstrzygnięcia składowi 7 sędziów Sądu Najwyższego. Wspomniani sędziowie musieli odpowiedzieć na następujące pytanie: „Czy byłemu właścicielowi może przysługiwać przeciwko posiadaczowi samoistnemu rzeczy roszczenie o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z niej (art. 224, 225 KC) za okres poprzedzający nabycie przez tego posiadacza własności rzeczy w drodze zasiedzenia?”. Jak widać, chodzi o sytuację, w której do zasiedzenia już doszło.
Zaskakujące stanowisko Sądu Najwyższego
REKLAMA
W kontekście kwietniowej uchwały SN warto dodać, że jest ona związana ze sporem pomiędzy Uniwersytetem Warszawskim oraz pewną rodziną. Mowa o trwającym od niemal 20 lat sporze sądowym, który dotyczy zasiedzenia przez wspomnianą rodzinę warszawskiej działki (niedaleko toru wyścigowego na Służewcu). Stanowisko Sądu Najwyższego w tej przewlekłej sprawie mogło zaskoczyć prawników obserwujących postępowanie, bo nie jest ono zgodne z dotychczasowym orzecznictwem. Uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 3 kwietnia 2024 r. (sygn. akt: III CZP 103/22) mówi nam, że: „Utrata własności rzeczy na skutek zasiedzenia nie powoduje wygaśnięcia roszczenia byłego właściciela o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy w okresie poprzedzającym upływ terminu zasiedzenia”.
Warto podkreślić, że Sąd Najwyższy inne stanowisko zaprezentował m.in. w wyroku z dnia 23 stycznia 2007 r. (III CSK 278/06), a także w uchwale z dnia 30 listopada 2016 r. (III CZP 77/16). Wyrok SN z dnia 23 stycznia 2007 r. zwraca uwagę, że roszczenia byłego właściciela nie mogą być wysuwane na podstawie artykułu 229 kodeksu cywilnego jeśli doszło do utraty własności rzeczy w wyniku jej przejścia na dotychczasowego posiadacza. Przypomnijmy tutaj, że zgodnie z art. 229 KC: „Roszczenia właściciela przeciwko samoistnemu posiadaczowi o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy, o zwrot pożytków lub o zapłatę ich wartości, jak również roszczenia o naprawienie szkody z powodu pogorszenia rzeczy przedawniają się z upływem roku od dnia zwrotu rzeczy”. W 2007 r. SN uznał, że zwrot rzeczy w rozumieniu art. 229 KC nie obejmuje utraty przez właściciela własności rzeczy po jej przejściu na dotychczasowego posiadacza.
Byli właściciele w lepszej pozycji
W opozycji do wcześniejszego orzecznictwa, Sąd Najwyższy uzasadniając kwietniową uchwałę podkreślił, że utrata własności wskutek zasiedzenia nie pociąga za sobą wygaśnięcia roszczeń o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy lub o zwrot pożytków albo ich wartości. Takie stanowisko SN to z pewnością dobra wiadomość dla właścicieli nieruchomości. W razie porażki dotyczącej sprawy o zasiedzenie, będą oni zapewne próbowali przynajmniej uzyskać od byłego posiadacza samoistnego (tj. nowego właściciela) jak najwyższą rekompensatę za wcześniejsze korzystanie przez niego z nieruchomości. Mowa o roszczeniach na podstawie art. 229 KC. Kolejnym skutkiem kwietniowej uchwały Sądu Najwyższego może być wzrost znaczenia kwestii związanych z datą zasiedzenia nieruchomości. Prawdopodobnie będą one częściej niż dotychczas kolejnym punktem spornym między właścicielem i posiadaczem samoistnym.
Autor: Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.