REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Upadłość Getin Noble Bank. Kończy się czas na dokonanie zgłoszenia wierzytelności za darmo! Co potem?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Co oznacza upadłość Getin Banku dla frankowiczów?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Co oznacza upadłość Getin Noble Banku dla frankowiczów? Jak dokonać zgłoszenia wierzytelności? Co w przypadku przekroczenia terminu? Te i inne wątpliwości dotyczące sytuacji frankowiczów rozwiewa ekspert radca prawny dr Bartosz Sierakowski. 

Jaki jest obecnie status prawny Getin Noble Bank S.A.?

Getin Noble Bank S.A. („GNB”) upadł. Upadłość została ogłoszona 20 lipca br. przez Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w Warszawie. 

REKLAMA

Co oznacza upadłość Getin Noble Bank S.A.?

Upadłość każdego przedsiębiorcy oznacza koniec jego działalności operacyjnej, tak też jest w przypadku GNB. Zdrowa część banku już wiele miesięcy temu została mocą decyzji Bankowego Funduszu Gwarancyjnego („BFG”) przekazana do Velo Banku. Z kolei w GNB zostały najtrudniejsze (toksyczne) aktywa, a więc przede wszystkim pakiet kredytów frankowych. I to jest de facto podstawowe zadanie syndyka GNB – rozwiązać problem kredytów frankowych. 

Co więc oznacza upadłość GNB dla tzw. frankowiczów? 

Każdy wierzyciel ma 30 dni od ogłoszenia upadłości na dokonanie zgłoszenia wierzytelności. Termin przypada 19 sierpnia, czyli w sobotę, a w związku z tym jest przedłużony do poniedziałku 21 sierpnia br. 

Czy frankowicz jest wierzycielem GNB, skoro ma spłacać kredyt? 

REKLAMA

Sytuacja jest o tyle specyficzna, że frankowicz podważający umowę kredytu jest zarówno wierzycielem banku jak i jego dłużnikiem. Wynika to z tego, że skoro umowa kredytu jest nieważna – jak twierdzą frankowicze powołując się, słusznie, na orzecznictwo Trybunału w Luksemburgu i Sądu Najwyższego w Polsce – to strony muszą zwrócić sobie to, co wzajemnie świadczyły w przeszłości. 

Najlepiej to zobrazować przykładem. Otóż, jeżeli bank wypłacił kredyt w kwocie 300.000,00 zł, a frankowicz już spłacił tytułem kapitału i odsetek lub innych prowizji i opłat 320.00,00 zł, to takie kwoty trzeba sobie wzajemnie oddać. To oznacza, że frankowicz musi zwrócić 300.000 zł do banku, a bank ma oddać frankowiczowi 320.000 zł. W naszym przykładzie frankowicz wychodzi na plus, bo ma 20.000 zł nadwyżki, czyli zamiast zwracać może dokonać potrącenia. Wskutek potrącenia (kompensaty) zostanie mu na plusie 20.000 zł, które może dochodzić od banku przed sądem. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

I tu pojawia się pytanie. Jak dokonać tego rozliczenia i jak dochodzić nadwyżki od banku? 

REKLAMA

W normalnych okolicznościach należałoby bank wezwać do zapłaty, a następnie pozwać. W naszym przykładzie byłby to pozew o zwrot 20.000 zł. Problem jednak w tym, że GNB upadł, a więc pozwać go o zapłatę już nie można. To oznacza, że jedyną ścieżką dochodzenia roszczeń, w tym ich wzajemnego rozliczenia w drodze potrącenia, jest postępowanie upadłościowe. Trzeba więc dokonać zgłoszenia wierzytelności syndykowi Getinu. I co bardzo ważne! – najpóźniej wraz ze zgłoszeniem wierzytelności trzeba dokonać potrącenia, a więc rozliczenia wzajemnych roszczeń – naszych jako kredytobiorcy i banku jako kredytodawcy.

Musimy pamiętać, że prawo upadłościowe jest bardzo restrykcyjne i pozwala dokonać potrącenia tylko raz – najpóźniej wraz ze zgłoszeniem wierzytelności. To oznacza, że miejsca na ewentualne pomyłki nie ma. Trzeba się dobrze przygotować, a więc przede wszystkim precyzyjnie ustalić, jakie kwoty już oddaliśmy bankowi, tak by wzajemnie potrącić wierzytelności nasze o zwrot dokonanych do tej pory spłat kredytu i wierzytelności banku o zwrot kapitału wypłaconego przez Getin po zawarciu umowy kredytu. 

Jak dokonujemy zgłoszenia wierzytelności? 

Tu pojawiają się kolejne schody. Otóż, od 1 grudnia 2021 r. wszystkie upadłości są prowadzone w systemie teleinformatycznym Krajowego Rejestru Zadłużonych („System KRZ”).  Nie możemy więc jako wierzyciel (a więc i jako frankowicz) wysłać tradycyjnego pisma do syndyka ze zgłoszeniem naszej wierzytelności. Takie papierowe pismo nie wywoła żadnego skutku prawnego. Dlatego też należy założyć konto w Systemie KRZ, a następnie wypełnić formularz zgłoszenia wierzytelności. Jest to formularz, który nazywa się: „30048 - Zgłoszenie wierzytelności w postępowaniu upadłościowym”. Po wypełnieniu formularz należy podpisać podpisem elektronicznym i wysłać. Z chwilą wysłania nasze zgłoszenie wierzytelności jest skutecznie wniesione.

Czy formularz jest prosty i intuicyjny? 

Niestety nie. System KRZ funkcjonuje od niedawna i ma sporo błędów. W kontekście Getinu najgorsze jest to, że system ten nie posiada formularza dedykowanego dla zgłoszenia wierzytelności bankowej i – co najgorsze – nie jest intuicyjny. Trzeba więc się natrudzić, by spełnić wszystkie wymogi formalne i nie popaść w pułapkę polegająca na nieprawidłowym wypełnieniu formularza. Można wesprzeć się filmikami instruktażowymi na stronie Systemu KRZ.

Filmiki te warto obejrzeć zanim samodzielnie wypełnimy zgłoszenie wierzytelności. 

A co ze wspomnianym oświadczeniem o potrąceniu? Czy dla potrącenia także przewidziano formularz w Systemie KRZ? 

Nie, formularza dla potrącenia brak. Nie jest to jednak błąd Systemu KRZ. Oświadczenie o potrąceniu jest bowiem odrębną czynnością, tzw. materialnoprawnym oświadczeniem woli. Dlatego też sporządzamy je jako osobny dokument (np. podpisany elektronicznie plik pdf.) i załączamy do zgłoszenia wierzytelności. Jest więc to załącznik do wspomnianego wyżej formularza, który nazywa się: „30048 - Zgłoszenie wierzytelności w postępowaniu upadłościowym”.   

Na co jeszcze uważać? 

Zgłoszenia wierzytelności musimy dokonać do 21 sierpnia, jednak ewentualne spóźnienie nie zamyka nam drogi do dochodzenia roszczeń. Po tej dacie zgłoszenie nadal jest możliwe, jednak jako „karę” za spóźnienie zapłacimy dodatkową opłatę ryczałtową. Opłata ta wynosi 1.010,49 zł.

Na pytania odpowiadał: dr Bartosz Sierakowski, radca prawny i partner w Zimmerman Sierakowski i Partnerzy 

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dzicy lokatorzy w Polsce: nie płacą, niszczą mieszkania, a sprawy w sądach trwają latami. Ekspert: prawo od lat chroni oszustów

Były premier Mateusz Morawiecki kilka dni temu opublikował w social mediach informację o pewnym hiszpańskim hotelu, który zbankrutował, a dzisiaj jest ruiną, bo w okolicy zadomowili się migranci, którzy sprawili, że turyści i goście zniknęli z wyspy. Hotel ma być zamieszkiwany przez „Ocupas” czyli słynnych dzikich lokatorów, którzy zajmują hiszpańskie nieruchomości. – Zirytował mnie ten wpis. Nie trzeba patrzeć na Hiszpanię, by zobaczyć patologiczne sytuacje zajmowania czyjejś własności bez żadnych konsekwencji. Od lat mówię, że w Polsce przestępcy i oszuści, czyli dzicy lokatorzy są lepiej chronieni niż uczciwi obywatele – mówi detektyw i windykator, specjalistka ds. dzikich lokatorów Małgorzata Marczulewska.

Jawność cen mieszkań: przełom czy tylko pozorna zmiana? Rynek nadal kształtują kredyty i koszty budowy

Od maja 2025 roku deweloperzy muszą ujawniać ceny ofertowe mieszkań i ich historię zmian. To ważny krok w stronę większej przejrzystości na rynku pierwotnym, który ma ułatwić kupującym podejmowanie decyzji. Czy jednak sama jawność wystarczy, by realnie wpłynąć na ceny? Eksperci są zgodni – to kredyty, koszty budowy i przepisy grają dziś pierwsze skrzypce.

Rekordowy boom na mieszkania: Polacy rzucili się do zakupów po obniżce stóp procentowych

Po miesiącach wyczekiwania Polacy wrócili na rynek mieszkaniowy z nową siłą. W maju codziennie rezerwowano aż 115 mieszkań na największych rynkach – to najwyższy wynik od roku. Obniżka stóp procentowych, rosnące wynagrodzenia i poprawa dostępności kredytów sprawiły, że kupujący podejmują decyzje szybciej i bardziej zdecydowanie. Czy to początek nowej fali boomu mieszkaniowego?

Czy rynek nowych mieszkań zwalnia?

Liczba wydawanych pozwoleń na budowę oraz rozpoczętych inwestycji mieszkaniowych maleje. Czy deweloperzy modyfikują swoje strategie i przesuwają terminy realizacji nowych projektów? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

REKLAMA

Wynajem traci sens? Coraz więcej Polaków wraca do marzenia o własnym M!

Ceny mieszkań się stabilizują, kredyty znów są dostępne, a wynajem coraz droższy. W efekcie Polacy coraz częściej wybierają zakup własnego M zamiast płacenia wysokich czynszów. Czy 2025 to początek wielkiego powrotu do kupowania mieszkań? Sprawdzamy, co się zmieniło i co dziś naprawdę się opłaca.

Obowiązek publikacji cen ofertowych mieszkań - co na to deweloperzy?

Jak wynika z analiz rynku, ceny nie są publikowane aż w 60–80 proc. inwestycji. Jak zatem deweloperzy oceniają zmiany w ustawie, które wprowadzają obowiązek ujawniania cen wszystkich budowanych mieszkań? Jakie mogą być konsekwencje tych przepisów dla rynku nieruchomości? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Gminy budują mało mieszkań czynszowych z co najmniej pięciu powodów. Niektóre mogą szokować!

Szanse na tanie mieszkanie czynszowe od gminy są znikome i nie wystarczy – jak przekonują niektórzy politycy – dosypać więcej pieniędzy z budżetu państwa, a inwestycje z tanimi mieszkaniami na wynajem wyrosną jak grzyby po deszczu. Eksperci portalu GetHome.pl zwracają uwagę, że jest co najmniej pięć przyczyn niskiej aktywności inwestycyjnej gmin.

Rynek wynajmu w Warszawie w 2025 roku – czy zakup na wynajem to dobra forma inwestycji?

Wynajem nieruchomości mieszkalnych to na ten moment ciekawy pomysł na dochodowy biznes. Inwestowanie w mieszkania na terenie Warszawy zawsze wiąże się z ryzykiem. Musisz wiedzieć, jak wybierać nieruchomości, aby kupić je w jak najrozsądniejszej cenie, wyremontować, a następnie wynająć z zyskiem.

REKLAMA

Najem miejsca postojowego: tylko w pakiecie z mieszkaniem?

Najem miejsca postojowego: tylko w pakiecie z mieszkaniem? Na rynek najmu coraz częściej trafiają mieszkania z budynków posiadających miejsca postojowe. Wyjaśniamy, czy te miejsca są wynajmowane razem z lokalem.

DSR i magazyny energii w Polsce – wyzwania i szanse transformacji energetyczne [WYWIAD]

Czy polski system energetyczny jest gotowy na rosnące wyzwania? Dlaczego mechanizmy redukcji zapotrzebowania (DSR) nie działają jeszcze tak, jak powinny? Co musimy zmienić, by zwiększyć elastyczność i niezawodność sieci oraz jaką rolę mogą odegrać magazyny energii i OZE?

REKLAMA