Czy można wyciąć drzewa na działce?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Drzewa, które wcześniej były dużym atutem naszej działki i urozmaicały ją wizualnie, mogą zostać przez nas wkrótce znienawidzone. Czasem wycinka jest konieczna, a to może być kosztowne. Co więcej, na jej przeprowadzenie będziemy potrzebować zgody. Jeżeli jednak drzewa znajdują się na przykład przy rezerwacie przyrody lub parku narodowym, ich wycięcie nie będzie możliwe.
Zgodnie z ustawą o ochronie przyrody, jeśli na gruncie rosną drzewa, które mają ponad 10 lat, jesteśmy zobowiązani złożyć wniosek o wycinkę. Jeżeli chodzi o drzewa owocowe, nie musimy mieć zezwolenia na ich wycięcie.
Wniosek o zezwoleniu wycięciu drzew lub krzewów wydaje:
• starosta – dla nieruchomości, których właścicielem jest gmina
• wojewódzki konserwator zabytków – dla nieruchomości w rejestrze zabytków
• wójt lub burmistrz – dla pozostałych nieruchomości
REKLAMA
Poprawny wniosek powinien mieć takie informacje jak: dane posiadacza nieruchomości; tytuł prawny do władania nieruchomością, potwierdzony np. wypisem z rejestru gruntów lub umową dzierżawy; nazwę gatunku drzewa lub krzewu; przyczynę i termin zamierzonej wycinki oraz wielkość powierzchni, z której zostaną usunięte krzewy lub obwód pnia drzewa mierzony na wysokości 130 cm. Opłata za złożenie wniosku wynosi 5 złotych, każdy załącznik kosztować nas będzie dodatkowe 50 groszy.
Pamiętajmy, że nie powinniśmy wycinać nic samowolnie. Grzywny przewidywane w takich sytuacjach są zaskakująco duże. Kary podyktowane są gatunkiem i obwodem drzewa. Możemy zapłacić nawet 100 tysięcy złotych grzywny. Lepiej wstrzymać się od tego pomysłu, by w przyszłości uniknąć kłopotów związanych z płaceniem słonej grzywny.
REKLAMA
REKLAMA