Pośrednik nieruchomości bez licencji
REKLAMA
REKLAMA
Proponowane przez ministerstwo zmiany zakładają, że usługi pośrednictwa będzie mógł oferować każdy kto posiada polisę odpowiedzialności cywilnej. Osoby nie posiadające OC będą mogły brać udział w transakcjach, pod nadzorem ubezpieczonego przedsiębiorcy.
REKLAMA
Zbyt wysokie koszty uzyskania licencji ograniczają dostęp do zawodu pośrednika
Obecnie licencję zawodową w zakresie pośrednictwa w obrocie nieruchomościami mogą uzyskać osoby, które posiadają wyższe wykształcenie, ukończyły studia podyplomowe w zakresie pośrednictwa w obrocie nieruchomościami oraz odbyły praktykę zawodową. Koszt studiów podyplomowych to ok. 3500 tysiąca złotych, koszt postępowania kwalifikacyjnego 400 złotych do tego należy dodać koszty odbywania praktyk 2-3 tys. zł oraz obowiązkowych szkoleń podnoszących kwalifikacje 300-600zł. Praktykę można odbyć indywidualnie u licencjonowanego pośrednika i wtedy kandydat na pośrednika odbywa ją bezpłatnie.
Zobacz również serwis: Konsument i umowy
Poza odpowiednim wykształceniem oraz praktyką pośrednicy mają również obowiązek posiadania OC oraz przechodzenia regularnych szkoleń. Ma to na celu zapewnienie klientom minimum bezpieczeństwa w dokonywanych transakcjach. Zdaniem pośredników zniesienie licencji i dopuszczenie do zawodu osób niespełniających powyższych wymogów zwiększy ryzyko nieudolnych transakcji.
Pośrednicy przeciwni zniesieniu licencji
Już dziś w Polsce pracuje ok. 25 tys. osób nieposiadających licencji, czyli dwa razy więcej niż uprawnionych pośredników. Zgodnie ze stanowiskiem ministerstwa wykonywanie czynności zmierzających do sprzedaży, najmu lub dzierżawy nieruchomości nie wymaga szczególnych kwalifikacji zawodowych. Najważniejsze z punktu widzenia konsumenta umowy, przy których zawieraniu może uczestniczyć pośrednik to umowy sprzedaży nieruchomości poświadczane przez notariusza na którym ciąży odpowiedzialność za rzetelność transakcji (sprawdzanie ksiąg wieczystych itp.). W praktyce pośrednictwo ogranicza się do przedstawienia np. oferty sprzedaży nieruchomości bez uprzednich oględzin i sprawdzenia stanu prawnego nieruchomości. Z powyższą argumentacją nie zgadzają się pośrednicy, którzy uważają , że ich udział w przeprowadzanych transakcjach jest dużo szerszy, a do ich obowiązków należą negocjacje cenowe, ustalenia warunków umowy, określenie sposobów płatności itp., natomiast notariusz odpowiada jedynie za formę prawną przeniesienia własności.
Zobacz również serwis: Oferty nieruchomości
Pośrednicy uważają także, że rezygnacja z ustawowych wymogów wykonywania działalności zawodowej pośrednictwa m.in. brak karalności za przestępstwa oznacza automatyczne dopuszczenie do świadczenia usług osób karanych i niewykształconych. Ministerstwo odrzuca ten argument powołując się na kodeks karny i ustawę prawo o działalności gospodarczej, których przepisy stanowią, że przedsiębiorca wobec którego prawomocnie orzeczono zakaz wykonywania określonej działalności gospodarczej nie będzie mógł wykonywać takiej działalności.
Projekt Ministerstwa Gospodarki zawierający omawiane propozycje zmian w dostępie do zawodu pośrednika jest na etapie konsultacji resortowych.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.