Skoszona trawa jako nawóz – co jeszcze można z nią zrobić? Nie wyrzucaj i oszczędzaj pieniądze!
REKLAMA
REKLAMA
- Skoszona trawa jako nawóz?
- Trawa po koszeniu – mulczowanie trawnika
- Skoszona trawa jako nawóz do warzywnika
- Trawa po skoszeniu jako nawóz pod tuje, maliny i inne rośliny
- Gnojówka z trawy
- Trawa po koszeniu do kompostownika
- Skoszona trawa jako ściółka
- Podsumowanie
Skoszona trawa jako nawóz?
REKLAMA
Skoszona trawa jako materia organiczna jest bogata w takie składniki jak azot, fosfor i potas. Trawa po skoszeniu w zależności od tego, czy jest młoda czy starsza będzie zawierała więcej lub mniej tych makroelementów. Skoszona trawa sprawia więc, że ziemia staje się bardziej próchnicza. Ułatwia roślinom pobieranie odpowiedniej ilości wody i innych substancji odżywczych. Ziemia próchnicza utrzymuje również odpowiednią ilość powietrza.
REKLAMA
Azot jest niezbędny do szybkiego wzrostu roślin (także korzeni, ale głównie nowych przyrostów części naziemnej). Fosfor natomiast ma wpływ na rozrost systemu korzeniowego, a także kwitnienie, następnie zawiązywanie owoców i nasion. Obecność potasu jest ważna dla właściwego przyswajania przez rośliny azotu, co łącznie wpływa na prawidłowy, zdrowy wzrost roślin.
Jeśli nie korzysta się z robota koszącego, który zostawia pokos w celu mulczowania, skoszoną trawę należy zebrać z trawnika. Zalegający na trawniku pokos może zniszczyć trawnik. Sprzyja gniciu, chorobom grzybowym, zaleganiu wody i czasami wręcz uniemożliwia cyrkulację powietrza.
Zwykle kosiarki posiadają wbudowane pojemniki, które zbierają trawę. Taką trawę zazwyczaj przesypuje się od razu do brązowych worków na odpady zielone. To błąd. Powinno się ją najpierw wysuszyć, ponieważ brak dostępu powietrza w workach prowadzi do gnicia trawy.
Tzw. ekoodpady wystawia się w terminie odbioru przed ogrodzenie. Skoszona trawa stanowi przeważającą część zielonych odpadów. To wiele kilogramów pokosu, który zamiast wyrzucać, można wykorzystać w ogrodzie. Jak więc pozbyć się chociaż części bioodpadów i wykorzystać skoszoną trawę w inny sposób?
Przy okazji zaoszczędzisz na podlewaniu i nawożeniu!
Trawa po koszeniu – mulczowanie trawnika
Pierwszym zastosowaniem trawy pozostałej po koszeniu trawnika jest mulczowanie trawnika. Co to jest mulczowanie? Mulczowanie trawy to rozdrabnianie jej przy koszeniu na malutkie cząsteczki (około 1 cm) i pozostawienie ich na trawniku. Mulczowana trawa powinna być sucha. Celem mulczowania jest wykorzystanie drobnej, skoszonej trawy jako nawozu do trawnika. Dodatkowo taka cienka warstwa chroni przed wysychaniem trawnika, utrzymując dłużej wodę. Można więc nieco ograniczyć podlewanie.
Nie mulczujemy trawnika za każdym razem, kiedy kosimy trawę. Nawet drobno skoszona trawa może nie zdążyć się wówczas rozłożyć, a dokładanie pokosu prowadzi wówczas do powstania grubej jego warstwy, gnicia i niszczenia trawnika.
Skoszona trawa jako nawóz do warzywnika
REKLAMA
Skoszona trawa to również bogaty nawóz, którym warto przekopać ziemię w warzywniku. Należy wysypać ją przed wysianiem lub posadzeniem warzyw i przekopać ziemię szpadlem. Można byłoby zrobić to już jesienią, lecz dojrzała trawa ma mniej właściwości odżywczych dla gleby niż świeża, wczesnowiosenna.
Warto zrobić to więc po pierwszym czy drugim koszeniu nowego sezonu. Warzywnik zwykle zakładamy dopiero po zimnej Zośce (15 maja), a więc mamy wówczas jeszcze trochę czasu, aby pokos wymieszał się z ziemią warzywnika.
Jeśli w tym sezonie tego nie zrobiliście, zaplanujcie to w przyszłym. Azot, fosfor i potas pozytywnie wpływają na wzrost każdej rośliny.
Trawa po skoszeniu jako nawóz pod tuje, maliny i inne rośliny
Podobnie jak w przypadku warzywnika skoszoną trawę można wykorzystać jako nawóz dla pozostałych roślin w ogrodzie. W tym przypadku można zawozić przez cały sezon. Albo podsypujemy trawą ziemię wokół rośliny i delikatnie przekopujemy, uważając by nie uszkodzić korzeni, albo przygotowujemy gnojówkę z trawy i podlewamy nią rośliny. Ściółkowanie również po jakimś czasie sprawi, że wartości odżywcze przedostaną się do korzeni. Nawóz z trawy można stosować do wszystkich roślin, także tuj czy malin.
Gnojówka z trawy
Jak przygotowujemy gnojówkę ze skoszonej trawy? To bardzo proste. Trawę zalewa się wodą. Przykrywamy wiadro, ale niezbyt szczelnie. Co jakiś czas mieszamy. Po mniej więcej tygodniu i pół do dwóch tygodni gnojówka nadaje się do rozcieńczania (stosunek 1:10) i podlewania roślin.
Trawa po koszeniu do kompostownika
Trawa po koszeniu może posłużyć jako kompost. Najlepiej jest ją przesuszyć przez około 2 dni i wrzucić do reszty kompostu. Od czasu do czasu warto wymieszać kompost w celu napowietrzenia. Zdaniem ekspertów już po kilku miesiącach taki kompost będzie gotowy do użycia. Można go stosować pod wszystkie rośliny. Dodatkowo dla roślin, które lubią kwaśną glebę warto dodać nawozu zakwaszającego.
Skoszona trawa jako ściółka
Od lat wykorzystujemy skoszoną trawę jako ściółkę w miejscach mniej reprezentacyjnych w ogrodzie (nie wygląda to zbyt estetycznie). Trawa do ściółkowania powinna być przesuszona. Drugim, łatwiejszym sposobem jest wysypywanie cienkiej warstwy trawy, która szybko przesuszy się sama. Następnie z każdym koszeniem dokładamy trawę w te miejsca. W ten sposób pozbywamy się pokosu, nawozimy ziemię (która z czasem stanie się bardziej próchnicza) oraz utrudniamy rozrost chwastom.
Trawa świetnie nadaje się do ściółkowania truskawek. Niechciane chwasty nie przerastają, a zrywane truskawki są czyściutkie.
Podsumowanie
Nie wyrzucaj trawy po koszeniu. Zrób miejsce w ogrodzie do suszenia pokosu, np. z palet i korzystaj z niej przez cały sezon. Podsypuj pod rośliny, przekop trawę w warzywniku, zrób gnojówkę, wysyp ściółkę wokół pomidorów czy truskawek, wrzuć do kompostownika. Zastosowań suchej trawy jest wiele. Niektórzy stosują ją także do ochrony przed przymrozkami. Opłaca się być eko i korzystać z właściwości trawy - mniej worków, mniej podlewania i więcej naturalnego nawozu.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.