Jerzyki – ptaki na komary. Jak zasiedlić je w swoim ogrodzie?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Ostatnio coraz więcej mówi się o jerzykach, które zjadają duże ilości komarów. Czy można zachęcić te ptaki do zamieszkania w przydomowym ogrodzie?
Antoni Marczewski: Jerzyki są rzeczywiście bardzo wydajne jeśli chodzi o redukowanie liczby drobnych owadów latających. Jeden osobnik w ciągu doby może zjeść nawet 20 000, w tym bardzo wiele dokuczliwych dla człowieka komarów oraz meszek. Jednak zaproszenie jerzyka do ogrodu nie jest łatwym zadaniem – ptaki są związane głównie z budynkami, do których przeniosły się ze swoich pierwotnych siedlisk w skalistych górach. Większość zasiedla wysokie budowle, choć ptaki mogą gniazdować również np. w domach jednorodzinnych, o ile są odpowiednio wysokie (co najmniej dwa piętra) i możliwy jest swobodny dolot do otworu gniazdowego. Można również postarać się o specjalną budkę dla tego gatunku.
Budka dla jerzyka - czym powinna się ona charakteryzować i o czym należy pamiętać przy jej wieszaniu?
A M: Budkę dla jerzyka można kupić (najlepiej w specjalistycznym sklepie on-line, który oferuje produkty o specyfikacji odpowiadającej temu gatunkowi). Można ją również zrobić samemu. Od popularnych budek wykonywanych z myślą m.in. od szpaków budka dla jerzyka różni się tym, że jest dłuższa niż szersza (odpowiednio 34 i 18 cm), wysoka na 20 cm, z odległością od otworu wlotowego do dolnej krawędzi o długości 5 cm. Owalny otwór wlotowy powinien mieć wymiary 6,5 x 3,5 cm. Budka powinna być umieszczona jak najwyżej, na ścianie innej niż południowa (na której zbyt szybko ulegałaby przegrzaniu). Aby zapewnić budce większą żywotność wskazane jest wykonanie jej np. ze sklejki wodoodpornej lub z dobrze zaimpregnowanych desek oraz dodatkowe pokrycie daszka blachą.
Czy jerzyki szybko zajmują takie budki?
A M: Niestety nie – czasami mija nawet kilka lat, zanim do tego dojdzie. Jerzyki są bardzo przywiązane do swych miejsc lęgowych i nawet jeśli ulegną one zniszczeniu, np. w wyniku ocieplenia budynku, w którym znajdowały się gniazda, jeszcze przez pewien czas będą starały się do nich dostać. Szanse na zasiedlenie budki można zwiększyć wieszając kilka obok siebie (jerzyki chętnie gniazdują w koloniach) i poprzez odtwarzanie przy niej głosu tego gatunku. Wieszanie należy przeprowadzić na przełomie kwietnia i maja – wieszając wcześniej ryzykujemy, że naszą budkę zajmą szpaki, wróble lub mazurki. Jeśli mamy możliwość okresowego zdejmowania budki, można ją powiesić jeszcze w czerwcu lub lipcu (aby ptaki ją znalazły i się przyzwyczaiły do jej obecności), a zdjąć po odlocie, czyli w połowie września.
Czy budkę dla jerzyka należy dodatkowo zabezpieczać, np. przed drapieżnikami?
A M: Przeważnie budki dla jerzyka nie potrzebują dodatkowych zabezpieczeń – powinny zostać zawieszone w miejscu, gdzie czworonożnym drapieżnikom będzie trudno się dostać. Gniazda jerzyków, w porównaniu z gniazdami innych dziuplaków czy gatunków gnieżdżących się w gniazdach o otwartej konstrukcji, stosunkowo rzadko są rabowane przez drapieżne ssaki i ptaki.
Jerzyki spędzają w locie większość swojego życia. Czy to prawda?
A M: Tak, choć może się to wydawać nieprawdopodobne. Jerzyki w locie wykonują większość życiowych czynności – jedzą, piją, kopulują, a nawet śpią (na podobnej zasadzie na jakiej podczas pływania śpią delfiny). Szybki (czasem ponad 100 km/h) i niezwykle zwinny lot umożliwiają im długie skrzydła oraz długi, widełkowaty ogon. Mimo zewnętrznego podobieństwa do jaskółek jerzyki są bliżej spokrewnione z niespotykanymi w Europie kolibrami. Wśród wielu niezwykłych przystosowań jerzyka do jego trybu życia warto podkreślić znaczenie nóg – krótkich, ale niezwykle mocnych. Żadne inne ptaki nie mają równie krótkich tylnych kończyn. Nie są one potrzebne do niczego poza chwytaniem się skalnych, betonowych lub ceglanych ścian, dlatego muszą być bardzo mocne. W razie wylądowania na ziemi zdrowy osobnik jest w stanie ponownie poderwać się do lotu dzięki intensywnej pracy umięśnionych skrzydeł – jeśli jednak będzie chory lub osłabiony, może mu się to nie udać.
Czym żywią się jerzyki?
A M: Jerzyk to gatunek całkowicie owadożerny. Na owady może polować nisko nad ziemią lub wodą, przeważnie jednak stada żerujących ptaków widzimy wysoko na niebie, czasem na wysokości ponad kilometra. Oglądany z bliska jerzyk ma bardzo mały i krótki dziób, jednak po otwarciu tworzy on szeroką „paszczę”, do której ptak łapie maleńkie owady. Na wielu zdjęciach dostępnych w Internecie widać jerzyki, które wyglądają jakby trzymały w pyszczku jakąś małą piłeczkę. Tymczasem są to nagromadzone owady, które dorosłe osobniki w ten sposób magazynują i niosą pisklętom. Karmienie odbywa się w dużych odstępach czasowych, dlatego młode jerzyki są w stanie zapadać w stan zbliżony do snu zimowego – obniżają temperaturę ciała i tempo uderzeń serca, dzięki czemu są w stanie przetrwać wiele godzin, czekając na przylot rodziców.
Czy poza jerzykami są jeszcze jakieś ptaki, które mogą nam pomóc walczyć z plagą komarów?
REKLAMA
A M: Naszymi sprzymierzeńcami walce z komarami na pewno są jaskółki. W rogach okien chętnie gniazdują jaskółki oknówki, które jednak często spotykają się z bardzo negatywną reakcją ludzi, którym przeszkadzają pozostawiane przez nie odchody. Z problemem tym można poradzić sobie np. wieszając pod gniazdem deseczkę, dzięki której zanieczyszczenia nie będą brudziły okna. Coraz częściej można spotkać się ze sklepami oferującymi specjalne drewniane półeczki lub nawet sztuczne gniazda dla oknówek. Te ostatnie mogą okazać się szczególnie przydatne w miejscach pozbawionych błota – podstawowego budulca wykorzystywanego przez oknówki.
Na muchy i komary chętnie polują muchołówki. Do naszego ogrodu możemy zaprosić dwa gatunki – muchołówkę szarą i żałobną. Pierwsza jest tzw. półdziuplakiem, co oznacza że wymaga specjalnej budki – nie ma ona okrągłego otworu, jak np. budka dla szpaka, ale poziomą szczelinę, dzięki której ptak ma szersze pole widzenia. Muchołówka żałobna jest natomiast typowym dziuplakiem, zajmującym budki z okrągłym otworem wlotowym o średnicy 28-33 mm.
Czy w okresie wiosenno-letnim można jeszcze dodatkowo pomagać ptakom?
A M: Obecnie na brak wody nie możemy narzekać, ale jeśli doczekamy się nadejścia letnich upałów, na pewno dużą pomocą dla ptaków będzie wystawienie poidełka w formie płaskiego naczynia z wodą. Ptaki nie tylko będą gasić tam pragnienie, ale wykorzystają takie miejsce jako kąpielisko, dostarczając wielu okazji do ciekawych i przyjemnych dla oka obserwacji.
REKLAMA
REKLAMA