REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Kredyt na budowę domu – banki chętnie pożyczają

RynekPierwotny.pl
Portal internetowy poświęcony nowym nieruchomościom
Pieniądze Fot. Fotolia
Pieniądze Fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Osoby chcące zamieszkać w domu jednorodzinnym wolą zbudować go po swojemu, a do tego zazwyczaj potrzebny jest kredyt, na szczęście banki dość chętnie pożyczają pieniądze na ten cel. Z drugiej strony banki nie ukrywają, że z kredytem na budowę domu wiąże się sporo formalności, których trzeba dopełniać w trakcie budowy domu.

Domy jednorodzinne stają się coraz bardziej istotnym elementem oferty krajowych deweloperów. Aktualne dane portalu RynekPierwotny.com wskazują, że na pierwszych właścicieli czeka ponad 4000 takich budynków. Aż 86% z nich jest już gotowych do użytkowania. Mimo tego większość Polaków decyduje się na samodzielną budowę domu jednorodzinnego – pisze Andrzej Prajsnar z portalu RynekPierwotny.com.

REKLAMA

Informacje zgromadzone przez Główny Urząd Statystyczny świadczą o tym, że w ubiegłym roku takie wyzwanie podjęło niemal 80 000 gospodarstw domowych. Część z nich musiała skorzystać z kredytu. Krajowe banki na szczęście nie stwarzają problemów klientom, którzy rozpoczynają budowę własnego lokum. Osoby zaciągające kredyt budowlany muszą jednak pamiętać, że taki produkt wyróżnia się kilkoma charakterystycznymi cechami. Najbardziej istotne aspekty to transzowy system wypłat i szczególne uprawnienia kontrolne banku.

Zobacz także: Jaki kredyt dostanie singiel, a jaki para?

Harmonogram i kosztorys

Bank udzielający kredytu budowlanego zabezpiecza swoje interesy przy pomocy hipoteki ustanowionej na nieruchomości gruntowej. Realizacja inwestycji budowlanej zwiększa kwotę możliwą do uzyskania w trakcie ewentualnej egzekucji komorniczej. Dlatego kredytodawca rezerwuje sobie prawo do bieżącej kontroli poczynań klienta. Przedstawiciele firmy Conse Doradcy Finansowi zwracają uwagę, że prywatny inwestor od samego początku musi przestrzegać ustalonego harmonogramu i kosztorysu budowy.

Zobacz także: Program dopłat na energooszczędne domy

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Realizacja założeń, które są zawarte w obydwu wspomnianych dokumentach jest podstawą do wypłacenia kolejnych transz kredytu. Dlatego przewidywania klienta na temat oczekiwanego czasu budowy oraz jej kosztów to bardzo istotna kwestia. Warto pamiętać o zachowaniu pewnego marginesu bezpieczeństwa. W trakcie budowy mogą bowiem wystąpić utrudnienia, które zwiększą jej koszt i wydłużą termin ukończenia budynku. W awaryjnej sytuacji bank zwykle zgadza się na niewielkie zwiększenie kwoty dostępnego kredytu lub zmianę harmonogramu wypłaty transz. Trzeba jednak mieć świadomość tego, że takie decyzje wiążą się z dodatkowymi opłatami lub podpisaniem płatnego aneksu do umowy – wyjaśnia Wojciech Tomczak z Conse Doradcy Finansowi.

Zobacz także: Kredyt a wypowiedzenie umowy o pracę

Jak bank kontroluje klienta?

REKLAMA

Kolejny ważny aspekt to zasady rozliczania i kontroli wydatków poczynionych przez kredytobiorcę. Wojciech Tomczak z Conse Doradcy Finansowi zaznacza, że na tej płaszczyźnie często pojawiają się konflikty pomiędzy bankiem i prywatnym inwestorem. Dlatego klient jeszcze przed podpisaniem umowy kredytowej powinien zasięgnąć dokładnych informacji na temat wymagań formalnych. Okazuje się bowiem, że polityka krajowych banków jest bardzo zróżnicowana.

– Najbardziej restrykcyjni kredytodawcy wymagają przedstawiania faktur dokumentujących większość wydatków. W ten sposób klientów kontroluje Bank Gospodarki Żywnościowej oraz BNP Paribas. Bardziej liberalną politykę stosuje między innymi ING Bank Śląski, Multibank i Getin Noble Bank – wspomniane banki zwykle ograniczają się do weryfikacji dziennika budowy i zdjęć dostarczonych przez klienta. Inspekcję nieruchomości zlecaną przez Bank przed wypłatą transz praktykują z kolei – Deutsche Bank PBC, PKO BP, Pekao SA, Credit Agricole oraz Bank Millenium – dodaje Marta Pawlikowska z Conse Doradcy Finansowi.

Zobacz także: Co robi bank, gdy się nie spłaca kredytu?

Kredytodawcy rezerwują sobie też prawo do weryfikacji stanu budowy przed wypłatą kolejnej transzy kredytu. Wojciech Tomczak z Conse Doradcy Finansowi przypomina, że wizyta bankowego inspektora oznacza dodatkowe koszty dla kredytobiorcy. Opłat z tytułu inspekcji nie poniosą klienci Deutsche Banku PBC, Getin Noble Banku, ING, mBanku, Multibanku, Pekao SA oraz Raiffeisen Polbanku. W przypadku pozostałych kredytodawców jednorazowa opłata waha się od 100 złotych do 400 złotych (patrz poniższa tabela).

Zobacz także: Czy można sprzedać mieszkanie z kredytem?

Pozostałe formalności

REKLAMA

Osoba występująca o kredyt budowlany musi sobie poradzić ze znacznie większą liczbą formalności. Dodatkowe wymogi formalne pojawiają się już na początku procedury kredytowej. Klient wnioskujący o sfinansowanie budowy domu prócz kosztorysu i harmonogramu powinien dostarczyć miedzy innymi: wypis z księgi wieczystej działki, pozwolenie na budowę, projekt budowlany oraz operat szacunkowy, który posłuży do wyceny zabudowanej nieruchomości gruntowej. W przypadku dodatkowego kredytowania działki budowlanej bank będzie się domagał kolejnych dokumentów (na przykład wyrysu oraz wypisu z gminnej ewidencji gruntów).

W ramach podsumowania przedstawiciele firmy Conse doradzają, aby każda osoba, która występuje o kredyt budowlany zastanowiła się, czy podoła dodatkowym obowiązkom. Perspektywa wybudowania domu według indywidualnego projektu jest kusząca. Trzeba jednak wziąć pod uwagę również ryzyko związane z ewentualnymi problemami formalnymi i koszt poświęconego czasu. Alternatywą dla budowy domu w systemie gospodarczym jest oferta deweloperska oraz rynek wtórny – podsumowuje Andrzej Prajsnar z portalu RynekPierwotny.com.

Zobacz także: Kredyt bez wkładu własnego – czy to jeszcze możliwe?

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Po wakacjach na południu Europy Polacy nabierają chęci kupna nieruchomości w Hiszpanii, Włoszech, Chorwacji. Czy warto?

Tegoroczne lato nad Wisłą było wyjątkowo gorące, ale w dłuższej perspektywie lokatorów w Polsce czeka sezon grzewczy, krótkie dni i mroźne noce. Można tego uniknąć mieszkając całorocznie tam, gdzie chętnie wyjeżdżamy na wakacje. Za mieszkanie nad morzem w Hiszpanii lub we Włoszech zapłacimy mniej niż za nieruchomość w Polsce.

Szalone ceny na rynku nieruchomości sprawiły, że najwięcej osób poszukuje teraz domów o powierzchni 80-100 metrów kwadratowych

Kupujący domy są realistami. Wiedzą, że by zmieścić się z wydatkiem w milionie złotych – a na taki wydatek stać większość – muszą ograniczyć się do domów małych. Właściwie domków – o powierzchni do 80 metrów, a przy sprzyjających okolicznościach, stumetrowych.

8-15 proc. rocznie zysku z zakupu mieszkania na wynajem studentom [przykłady, obliczenia]

Zakup mieszkania z myślą o wynajmie studentom to stabilny i dochodowy sposób na lokowanie kapitału. Klucz do sukcesu leży w odpowiednim przygotowaniu nieruchomości oraz wyborze lokalizacji, która zapewni wysoki popyt. Mieszkania w miastach akademickich, które dodatkowo mają też potencjał turystyczny, oferują atrakcyjną stopę zwrotu, a także potencjalny wzrost wartości nieruchomości w perspektywie długofalowej. Na uwagę inwestycyjną zasługują tu zwłaszcza większe metraże mieszkań.

Teraz dom na przedmieściach tańszy od średniego mieszkania w centrum miasta. Co wybierają Polacy

Opcja zakupu domu pod miastem – zwłaszcza bliźniaka lub szeregowca – stała się rozwiązaniem dużo tańszym niż kupno nawet niezbyt dużego mieszkania w centrum miasta. Taki dom teraz można kupić okazyjnie także dlatego, że wielu rozczarowanych wadami mieszkania na przedmieściach chce powrotu do centrum.

REKLAMA

Mieszkanie dla studenta: koszt wynajęcia pokoju to średnio 2 tys. zł miesięcznie, a co z miejscami w akademikach

Akademik, dom studenta – to marzenie wielu młodych, którzy chcą kontynuować edukację na studiach wyższych. Nauka w publicznych uczelniach jest bezpłatna, ale nie zmienia to faktu, że trzeba mieć wciąż dużo pieniędzy, by studiować. A największa pozycja w budżecie to mieszkanie.

Ile kosztuje miejsce w akademiku a ile trzeba zapłacić za wynajęcie mieszkania? Rok akademicki 2024/2025

W bieżącym roku na studiującą młodzież czeka ok. 115 tys. miejsc w akademikach. Portal GetHome.pl sprawdził, w których miastach akademickich ich dostępność jest największa oraz z jakim wydatkiem muszą się liczyć studentki i studenci, którym uda się zdobyć takie zakwaterowanie. 

Ile trzeba zapłacić za miejsce w akademiku? A gdzie student najtaniej wynajmie mieszkanie?

W całym kraju są tylko 443 akademiki uczelniane, które mogą przyjąć zaledwie ok. 115 tys. W praktyce jeszcze mniej, bo stan niektórych pokojów pozostawia wiele do życzenia. Reszta żaków musi szukać mieszkania na wynajem. Jakie są ceny w poszczególnych miastach? 

Oszczędności na nowych osiedlach. Jakie rozwiązania pomagają zaoszczędzić na energii czy wodzie?

Nowe osiedla są coraz bardziej innowacyjne, coraz częściej deweloperzy stawiają również na ekologię. A co z rozwiązaniami pozwalającymi mieszkańcom na oszczędności, np. energii albo wody? Jak duże kwoty można zaczadzić? 

REKLAMA

Jest stanowisko MF – koniec wakacji kredytowych w 2025 r. Kto może skorzystać ze wsparcia jeszcze w 2024 r.?

Zgodnie z najnowszym stanowiskiem resortu finansów – wakacje kredytowe nie będą kontynuowane w 2025 r. Kto zatem, po raz ostatni, może skorzystać ze wsparcia w postaci zawieszenia spłaty dwóch rat kredytu hipotecznego (tzw. wakacji kredytowych) w okresie od 1 września do 31 grudnia 2024 r. oraz na jakie wsparcie mogą, w przyszłym roku, liczyć kredytobiorcy?

Kredyt 0 proc. pod dużym znakiem zapytania po przyjęciu projektu budżetu państwa na rok 2025 – czy osoby, które chcą zakupić własne mieszkanie, mogą jeszcze liczyć na kredyt z niskim oprocentowaniem?

Po przyjęciu przez Radę Ministrów w dniu 28 sierpnia 2024 r. projektu budżetu państwa na rok 2025 nastała burza wokół kredytu 0 proc. Czy jednak nie będzie kredytu z niskim oprocentowaniem na zakup pierwszego mieszkania? Jakie są aktualne, główne założenia kredytu 0 proc.?

REKLAMA