Polacy nie boją się kredytów w euro
REKLAMA
REKLAMA
Część Polaków, mimo trwających zawirowań gospodarczych, nadal decyduje się na zobowiązania hipoteczne w walutach obcych, które najczęściej są korzystniejsze niż te w złotym.
REKLAMA
Zobacz także: Co z kredytami hipotecznymi w 2012 roku?
Poniżej przedstawiono porównanie warunków oferty najatrakcyjniejszego kredytu hipotecznego w euro dla rodziny 2+2 w czerwcu, sierpniu oraz w listopadzie bieżącego roku. Dla potrzeb analizy przyjęto, że czteroosobowe gospodarstwo domowe chce kupić mieszkanie o wartości 375 tys. zł i w tym celu zaciąga 30-letni kredyt na 300 tys. zł z wkładem własnym na poziomie 20%. Wysokość miesięcznego dochodu została określona jako dwukrotność przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw wg GUS. Do analizy w listopadzie posłużył dochód netto za wrzesień, który wyniósł 5 123,34 zł.
Co ciekawe, dla przyjętych założeń od sierpnia do listopada poziom najatrakcyjniejszych rat kredytów hipotecznych dostępnych na rynku uległ obniżce o 36 zł. W dalszym ciągu pozostają one wyższe niż w czerwcu. Jednak w tym miejscu należy podkreślić, że uzyskanie raty takiej wysokości w listopadzie wiązało się z koniecznością skorzystania z innych produktów banku.
Zobacz także: Banki udzieliły mniej kredytów hipotecznych w obcej walucie
W chwili obecnej instytucje finansowe na szeroką skalę stosują już zasady tzw. cross sellingu. Oznacza to, że aby otrzymać atrakcyjne warunki kredytu, trzeba liczyć się z wymogiem założenia konta, korzystania z karty debetowej oraz wykupienia dodatkowego ubezpieczenia na życie czy ubezpieczenia od utraty pracy.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA