REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Jak obniżyć ratę kredytu hipotecznego?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Marcin Krasoń, Open Finance
Obniżenie raty kredytu hipotecznego jest możliwe. Należy tylko skorzystać ze sposobów, które oferują banki. Fot. Fotolia
Obniżenie raty kredytu hipotecznego jest możliwe. Należy tylko skorzystać ze sposobów, które oferują banki. Fot. Fotolia
Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Obniżenie raty kredytu hipotecznego jest możliwe. Należy tylko skorzystać ze sposobów, które oferują banki. Jak obniżyć ratę kredytu hipotecznego?

W tym roku stopy procentowe wzrosły już czterokrotnie, coraz więcej osób traci pracę, rosną też koszty życia. To wszystko sprawia, że spłacanie kredytów (także hipotecznych) jest coraz trudniejsze. Z danych Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że spośród klientów, którzy zaciągali kredyty siedem lat temu, problemy ze spłatą ma już co dwudziesty piąty kredytobiorca. Ze względu na strukturę kredytów udzielanych w latach 2006–2008 (wysokie LtV i drogie nieruchomości), odsetek ten prawdopodobnie dalej będzie rósł. Warto więc wiedzieć, co zrobić gdy pojawią się pierwsze symptomy problemów ze spłatą.

REKLAMA

Wydłużenie okresu spłaty

Na im więcej rat rozłożony zostanie kredyt, tym niższe one będą. Trzeba jednak pamiętać, że im dłużej spłacamy kredyt, tym bank pobiera więcej odsetek i łączny koszt kredytu rośnie. Przykładowo, wydłużenie 30-letniego kredytu z marżą 1,6 p.p. o 10 lat pozwoli obniżyć ratę kredytu o 47 zł na każde 100 tys. zł zadłużenia. (o ponad 7,5 proc.), co przy kredycie na 300 tys. zł oznacza miesięczną oszczędność rzędu 142 zł. Ten sam kredyt rozliczony na 45 lat to rata niższa o prawie 10 proc. (o 61 zł na każde 100 tys. długu).

Zobacz także: Przeczytaj uważnie umowę kredytową

Decydując się na wydłużenie okresu spłaty kredytu, trzeba pamiętać o kosztach, które trzeba ponieść.  Wydłużenie spłaty z 30 do 40 lat podnosi jego sumę zapłaconych odsetek o 41 proc. Dodając jeszcze pięć lat, zobowiązujemy się do oddania bankowi kolejnych procentów, łącznie 64 proc. więcej odsetek niż w przypadku kredytu na 30 lat. Dodatkowo niektóre banki mogą za taką operację pobrać prowizję, a już na pewno trzeba będzie zapłacić kilkaset złotych za aneks do umowy kredytowej. Rozwiązanie to jest zatem dobre dla osób, których problem ze spłatą jest długotrwały i nie mają one innego wyjścia.

Prolongata, czyli wakacje kredytowe

REKLAMA

W przypadku przejściowych kłopotów ze spłatą kredytu (spowodowanych np. utratą pracy, chorobą, itp.) jednym z rozwiązań są tzw. wakacje kredytowe. Oferuje je większość banków, choć klienci rzadko mają świadomość istnienia takiego sposobu pozwalającego im na zawieszenie spłat raty kredytu. Niestety, czasami oferta obejmuje tylko zwolnienie z kapitałowej części raty, a w początkowym okresie spłaty kredytu część kapitałowa jest w racie bardzo mała, zatem korzyści są ograniczone. Dla kredytu zaciągniętego na 30 lat z marżą 1,6 p.p. część kapitałowa wynosi po czterech latach spłacania ponad 19 proc. raty. Jeśli problemy finansowe są niewielkie i chodzi raczej o chwilową ulgę w domowym budżecie, to kilkumiesięczne obniżenie raty o 20 proc. powinno pomóc. Ale jeśli kryzys jest większy, prolongata nie rozwiąże problemu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ale niektóre banki godzą się na to, by raz na rok zawiesić spłatę całej raty. Takie rozwiązanie oferują m.in. Bank Millennium, Nordea Bank i PKO BP. Jeszcze większą elastyczność deklaruje Bank Pocztowy, który mówi o możliwości zawieszenia spłaty nawet na 12 miesięcy. Zwykle jest tak, że jeśli bank nie pozwala na zawieszenie spłaty całej raty, wtedy wakacje trwać mogą dłużej. Tak jest m.in. w Alior Banku i Banku BPH, gdzie część kapitałową można zawiesić na pół roku. W każdym banku wygląda to inaczej. Oczywiście mowa tu o zawieszeniu raty, a nie jej anulowaniu. Niespłacona kwota rozkłada się na pozostałe raty (nieznacznie zwiększając ich wysokość) lub wydłuża okres spłaty.


Renegocjowanie umowy lub kredyt refinansowy

Jeśli chodzi o możliwości obniżenia miesięcznych rat, w stosunkowo korzystnej sytuacji są osoby, które zaciągały kredyt hipoteczny w szczycie kryzysu, czyli w 2009 roku. Banki przykręciły wówczas kurek z kredytami, o pożyczkę na mieszkanie było dużo trudniej, a warunki ofert znacznie odbiegały od tych sprzed kryzysu lub dzisiejszych. I właśnie na tej różnicy można zarobić. W trzecim kwartale 2009 roku średnia marża kredytu złotowego wynosiła 3 p.p., dziś jest to 1,3 p.p. Istnieje duża szansa, że przyciśnięty do muru bank zgodzi się na obniżenie marży kredytu zaciągniętego w tamtych trudnych czasach. Zmiana marży 30-letniego kredytu z 3 na 1,3 p.p. oznacza obniżenie miesięcznej raty o 114 zł na każde 100 tys. zł zadłużenia, czyli spadek o prawie 16 proc. Przy kredycie na 300 tys. zł obniżka wyniesie ok. 350 złotych. Najważniejsze jednak, że jest to stan permanentny, a nie chwilowy, jak w przypadku wakacji kredytowych. Dodatkowo, gdyby nasz bank nie był skłonny do negocjacji, można odwiedzić inny. Banki bardzo chętnie przejmują klientów od konkurencji, kredyty refinansowe często zwolnione są np. z prowizji za udzielenie.

Przewalutowanie kredytu

Najbardziej ryzykownym pomysłem na poradzenie sobie z wysoką ratą kredytu złotowego jest przewalutowanie go na euro. Trzymiesięczna stawka EURIBOR (decyduje o oprocentowaniu kredytów w euro) wynosi aktualnie 1,57 proc., w tym czasie WIBOR 3M (kredyty w złotych) wynosi 4,57 proc. Dzięki tej różnicy kredyty w euro są niżej oprocentowane. Przykładowo: aktualnie zaciągany 30-letni kredyt na 300 tys. zł to w złotych rata ok. 1808 zł, a w euro 1494 zł. Różnica wynosi 315 zł (ponad 17 proc.). Jeśli mamy kredyt złotowy z jesieni 2009 roku, z marżą 3 p.p., przewalutowując go na euro z aktualnymi parametrami (średnia marża równa 2,2 p.p.) zyskamy jeszcze więcej. Dotychczasowa rata wynosi 2149 zł, po zmianie na euro będzie to 1523 złote. Oszczędność wyniesie 626 zł miesięcznie (spadek raty o 30 proc.).

Zobacz także: Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła stóp procentowych

REKLAMA

Mimo to kredyty walutowe niosą ze sobą stałe ryzyko. Wysokość raty jest tu uzależniona nie tylko od stóp procentowych, ale i kursów walut. To, jak szybko kurs może się zmieniać, odczuły w te wakacje osoby zadłużone we franku szwajcarskim, które kurs od początku lipca do połowy sierpnia wzrósł o 25 proc., powodując skokowy wzrost rat kredytów. Zadłużając się w obcej walucie, trzeba liczyć się z tym ryzykiem, stąd też działania Komisji Nadzoru Finansowego, która nawołuje banki do ostrożnego udzielania takich pożyczek. Oprócz wzrostu raty problemem jest tu bowiem wzrost poziomu zadłużenia, który ogranicza możliwość zmiany mieszkania czy spłaty kredytu przed czasem.

Oprócz typowo bankowych sposobów, z wysoką ratą można sobie radzić jeszcze inaczej. Należy przeanalizować codzienne wydatki i sprawdzić, czy do budżetu domowego nie da się wprowadzić oszczędności. Można także spróbować zwiększyć swoje przychody.

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
W co inwestować w 2025 roku? Mieszkania tracą na atrakcyjności, rośnie popularność lokali usługowych

Mieszkania wciąż dominują w portfelach inwestorów, ale ich rentowność spada. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się mikro lokale usługowe – tańsze, łatwiejsze w zarządzaniu i znacznie bardziej dochodowe.

Duże mieszkania na rynku pierwotnym – kto je kupuje i za ile?

Jak wygląda sprzedaż największych, nowych mieszkań i domów? Kto najczęściej decyduje się na ich zakup? Jakie mają metraże? W jakich inwestycjach deweloperskich są dostępne? I w jakich przedziałach cenowych? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Drożej za ochronę, jeszcze drożej bez niej – czy stać Cię na brak polisy mieszkaniowej?

Wzrost liczby pożarów, coraz częstsze gwałtowne zjawiska pogodowe i drożejące usługi remontowe pokazują, że ubezpieczenie nieruchomości staje się dziś koniecznością. Mimo rosnących składek – średnio o 13% rok do roku – eksperci ostrzegają: brak polisy może oznaczać znacznie większe straty finansowe.

Wymeldowanie małżonka przed rozwodem

W okresie poprzedzającym rozwód, często pojawiają się pytania o status prawny wspólnego mieszkania. Jednym z najczęstszych dylematów jest to, możliwe jest wymeldowanie małżonka przed rozwodem. Klienci często mylą administracyjną czynność wymeldowania z prawem do korzystania z mieszkania czy możliwością eksmisji.

REKLAMA

Dzicy lokatorzy w Polsce: nie płacą, niszczą mieszkania, a sprawy w sądach trwają latami. Ekspert: prawo od lat chroni oszustów

Były premier Mateusz Morawiecki kilka dni temu opublikował w social mediach informację o pewnym hiszpańskim hotelu, który zbankrutował, a dzisiaj jest ruiną, bo w okolicy zadomowili się migranci, którzy sprawili, że turyści i goście zniknęli z wyspy. Hotel ma być zamieszkiwany przez „Ocupas” czyli słynnych dzikich lokatorów, którzy zajmują hiszpańskie nieruchomości. – Zirytował mnie ten wpis. Nie trzeba patrzeć na Hiszpanię, by zobaczyć patologiczne sytuacje zajmowania czyjejś własności bez żadnych konsekwencji. Od lat mówię, że w Polsce przestępcy i oszuści, czyli dzicy lokatorzy są lepiej chronieni niż uczciwi obywatele – mówi detektyw i windykator, specjalistka ds. dzikich lokatorów Małgorzata Marczulewska.

Jawność cen mieszkań: przełom czy tylko pozorna zmiana? Rynek nadal kształtują kredyty i koszty budowy

Od maja 2025 roku deweloperzy muszą ujawniać ceny ofertowe mieszkań i ich historię zmian. To ważny krok w stronę większej przejrzystości na rynku pierwotnym, który ma ułatwić kupującym podejmowanie decyzji. Czy jednak sama jawność wystarczy, by realnie wpłynąć na ceny? Eksperci są zgodni – to kredyty, koszty budowy i przepisy grają dziś pierwsze skrzypce.

Rekordowy boom na mieszkania: Polacy rzucili się do zakupów po obniżce stóp procentowych

Po miesiącach wyczekiwania Polacy wrócili na rynek mieszkaniowy z nową siłą. W maju codziennie rezerwowano aż 115 mieszkań na największych rynkach – to najwyższy wynik od roku. Obniżka stóp procentowych, rosnące wynagrodzenia i poprawa dostępności kredytów sprawiły, że kupujący podejmują decyzje szybciej i bardziej zdecydowanie. Czy to początek nowej fali boomu mieszkaniowego?

Czy rynek nowych mieszkań zwalnia?

Liczba wydawanych pozwoleń na budowę oraz rozpoczętych inwestycji mieszkaniowych maleje. Czy deweloperzy modyfikują swoje strategie i przesuwają terminy realizacji nowych projektów? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

REKLAMA

Wynajem traci sens? Coraz więcej Polaków wraca do marzenia o własnym M!

Ceny mieszkań się stabilizują, kredyty znów są dostępne, a wynajem coraz droższy. W efekcie Polacy coraz częściej wybierają zakup własnego M zamiast płacenia wysokich czynszów. Czy 2025 to początek wielkiego powrotu do kupowania mieszkań? Sprawdzamy, co się zmieniło i co dziś naprawdę się opłaca.

Obowiązek publikacji cen ofertowych mieszkań - co na to deweloperzy?

Jak wynika z analiz rynku, ceny nie są publikowane aż w 60–80 proc. inwestycji. Jak zatem deweloperzy oceniają zmiany w ustawie, które wprowadzają obowiązek ujawniania cen wszystkich budowanych mieszkań? Jakie mogą być konsekwencje tych przepisów dla rynku nieruchomości? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

REKLAMA