Korzystne informacje dla kredytobiorców z kredytami w euro
REKLAMA
REKLAMA
Główna stopa – refinansowa – nadal będzie wynosić 1,50%. Po konferencji prasowej, towarzyszącej dwudniowemu posiedzeniu Rady ECB, rynek upewnił się w swojej opinii co do tego, że w najbliższych miesiącach koszt pieniądza w strefie euro raczej nie ulegnie zmianie, a w przyszłym roku najprawdopodobniej pójdzie w dół. To dobra informacja dla wszystkich osób, które zaciągnęły kredyty hipoteczne właśnie we wspólnej walucie, bo na przestrzeni najbliższych kwartałów koszt ich comiesięcznej obsługi, wyrażony w euro, powinien się w takich warunkach sukcesywnie zmniejszać.
REKLAMA
Zobacz także: Polacy częściej zaciągają kredyty hipoteczne
W trakcie konferencji prasowej po posiedzeniu Rady ECB jej szef przestrzegł przed rosnącymi zagrożeniami dla wzrostu gospodarczego Eurolandu i przedstawił nowe, obniżone prognozy w tym zakresie. Według najnowszych szacunków Banku, tempo wzrostu PKB strefy euro powinno wynieść w bieżącym roku od 1,4 do 1,8%, a w przyszłym od 0,4 do 2,2%. To wyraźnie mniej, niż ECB szacował jeszcze w czerwcu, kiedy to spodziewał się, że będzie to odpowiednio: 1,5–2,3% i 0,6–2,8%. Z kolei odnosząc się do kwestii inflacji, Jean-Claude Trichet podkreślił, że prawdopodobieństwo jej wzrostu w kolejnych miesiącach zmniejszyło się, a ryzyka inflacyjne są obecnie zbilansowane. Co prawda, w tym roku inflacja ma pozostać powyżej poziomu 2%, kluczowego z punktu widzenia Banku, ale już w przyszłym ma się znaleźć poniżej niego. Według wrześniowych prognoz ECB, wskaźnik HICP ma w tym roku wynieść od 2,5 do 2,7%, a w przyszłym – od 1,2 do 2,2%.
Decyzje i prognozy ECB
REKLAMA
Rynek pieniężny już od pewnego czasu dyskontował taki, a nie inny scenariusz dzisiejszych wydarzeń. Trudno jednak, aby tego nie czynił, biorąc pod uwagę rozwój wypadków w Eurolandzie, w tym przede wszystkim kwestie związane z kryzysem zadłużenia, wpływające w ogromnym stopniu na perspektywy wzrostu ekonomii strefy euro i na presję inflacyjną na jej obszarze.
Przed decyzją ECB stawka 3-miesięcznego EURIBORU, wyznaczana każdego dnia, wynosiła 1,532%, znajdowała się na najniższym poziomie od 28 czerwca br. i widocznie poniżej najwyższego swojego poziomu od marca 2009 r. tj. 1,615%, osiągniętego w dniu 26 lipca br.
Zobacz także: Niższa rata kredytu po załamaniu kursu franka
Zachowanie się tej stawki jest niezwykle ważne z punktu widzenia tych wszystkich osób, które już spłacają kredyty hipoteczne denominowane we wspólnej walucie albo też zamierzają je wkrótce zaciągnąć. To właśnie ona stanowi podstawę do ustalania przez banki poziomu oprocentowania tych zobowiązań, a jej spadek przekłada się na niższe raty kredytów mieszkaniowych wyrażone w euro.
Rynek kredytów mieszkaniowych w euro w Polsce
1. Z najnowszych danych Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że na koniec lipca br. wartość udzielonych kredytów mieszkaniowych w europejskiej walucie była równa 23,688 miliarda złotych, a jej udział w wartości wszystkich udzielonych kredytów mieszkaniowych wynosił 7,90%.
2. Z kolei według Związku Banków Polskich (raport AMRON-SARFiN), w II kw. br. udział wartości nowo udzielonych kredytów mieszkaniowych w europejskiej walucie w wartości wszystkich nowo udzielonych kredytów mieszkaniowych był równy 14,1% i wyższy niż I kw., kiedy to wynosił 13,2%. Dla przypomnienia w latach: 2010 i 2009, w okresie kwiecień-czerwiec było to odpowiednio: 23,6 i 4,9%.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.