Program „Rodzina na Swoim” dotyczy też osób samotnych?
REKLAMA
REKLAMA
Podczas pierwszego posiedzenia podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia rządowego projektu zmian w RnS dyskutowano o projekcie ustawy, która ma doprowadzić do znacznego ograniczenia dostępności dopłat. Jak dotąd skorzystało z nich już ponad 100 tys. rodzin i osób samotnie wychowujących dzieci, a łączna wartość udzielonych kredytów to około 18 mld złotych.
REKLAMA
Najważniejszą zaproponowaną przez stronę rządową zmianą jest obniżenie współczynnika służącego do wyliczania limitów cen mieszkań, który dotychczas wynosił 1,4. Ustalono, że będzie to 1,1, co spowoduje obniżenie cen mieszkań zakwalifikowanych do dopłat o 21,4 proc. i znacznie ograniczy dostęp do kredytów w atrakcyjnych lokalizacjach. Krok ten ma przygotować rynek do wygaszenia programu planowanego na koniec 2012 r. (wnioski będzie można składać do 31 grudnia 2012 r.).
Zobacz także: Jak dostać kredyt na budowę domu?
REKLAMA
Zaproponowano także zamknięcie programu dla nieruchomości z rynku wtórnego i rezygnację z wcześniejszego pomysłu – dopuszczenia do preferencyjnych kredytów jednoosobowych gospodarstw domowych i związków partnerskich. Środowe spotkanie sejmowej podkomisji wprowadziło jednak spore zamieszanie w tym temacie. Posłowie chcieliby wrócić do pomysłu udostępnienia dopłat dla singli (dla mieszkań o powierzchni do 50 m2) oraz nie wykluczać z programu rynku wtórnego.
To oznaczałoby rozszerzenie liczby potencjalnych beneficjentów. Aby budżet wytrzymał takie obciążenie zaproponowano, by dla rynku wtórnego oraz klientów innych niż małżeństwa i osoby samotnie wychowujące dzieci współczynnik służący do wyliczania limitów cen mieszkań wynosił nie 1,1 a 0,8. Taka zmiana sprawiłaby, że np. w Warszawie single mogliby kupić mieszkanie za 5–6 tys. zł, ale już w położonym tuż poza granicami stolicy Piasecznie - za maksymalnie 3024 zł. A to i tak nieźle, bo poza Rzeszowem w województwie podkarpackim limit dla rynku wtórnego i singli spadłby do niecałych 2–3 tys. złotych.
Zobacz także: Czy można zaciągnąć kredyt hipoteczny na 100% wartości nieruchomości?
Nienaruszony przejdzie najprawdopodobniej pomysł maksymalnego wieku kredytobiorcy: dopłaty będą mogły być stosowane, jeżeli klient złoży wniosek kredytowy najpóźniej do końca roku kalendarzowego, w którym kończy 35 lat.
REKLAMA
REKLAMA