REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

W sklepach budowlanych duże spadki ruchu

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Oprac. Paulina Karpińska
W sklepach budowlanych duże spadki ruchu
W sklepach budowlanych duże spadki ruchu
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Monitoring ponad 600 marketów budowlanych w Polsce wykazał, że liczba wizyt w placówkach 5 sieci średnio zmalała dwucyfrowo rdr. – łącznie o blisko 26%. Najbardziej widać to w przypadku Leroy Merlin.

W sklepach budowlanych duże spadki ruchu

REKLAMA

Analitycy firmy technologicznej Proxi.cloud we współpracy z platformą analityczno-badawcza UCE RESEARCH zbadali zmiany, jakie zaszły od początku maja ub.r. do końca października w zakresie liczby wizyt, wielkości bazy klientów, udziału w łącznym ruchu i penetracji rynkowej poszczególnych sieci marketów budowlanych (tzw. DIY). Badane miesiące podzielono na dwa półroczne okresy, które do siebie bezpośrednio porównano rdr. Łącznie poddano analizie blisko 490 tys. konsumentów robiących zakupy w 611 marketach budowlanych, należących do 5 największych sieci handlowych w tym segmencie.

REKLAMA

– Porównując do siebie oba badane okresy, można zaobserwować, że spadek liczby wizyt nastąpił w każdej badanej sieci. Natomiast największy z nich odnotował jeden z najpoważniejszych graczy na rynku, jakim jest Leroy Merlin. Strata wyniosła aż 35% – mówi Michał Rosiak z firmy technologicznej Proxi.cloud.

Zaraz za Leroy Merlin plasuje się Jula z ujemnym wynikiem 32%. Trzecie miejsce w zestawieniu największych spadków w zakresie ruchu ma PSB Mrówka – 28,9%. Według danych z raportu OBI jest na minusie 21,7%. Z kolei największą odpornością wykazała się Castorama. W tej sieci liczba wizyt zmniejszyła się o 16%.

REKLAMA

– Można zauważyć, że spadek ruchu w sieci Castorama jest o ponad połowę mniejszy niż w Leroy Merlin. To poważna różnica. Warto jednak pamiętać o tym, że Castorama to największa w Polsce sieć sklepów typu DIY, o czym sama informuje na swojej stronie internetowej. Oznacza to, że ta sieć najlepiej wkomponowała się w polski rynek marketów budowlanych, tworząc duże i konkurencyjne obiekty, pamiętając jednocześnie o ich odpowiedniej liczbie i równomiernym rozłożeniu w celu ułatwienia do nich dostępu potencjalnemu klientowi – mówi Adam Grochowski z Proxi.cloud.

Jak podkreślają autorzy raportu, zmniejszenie liczby wizyt w placówkach wcale nie musi powodować niższych obrotów. Ten aspekt nie był przedmiotem badania. Natomiast z raportu wynika, że w całym segmencie ruch średnio zmniejszył się o 25,9% rdr.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Spadki ruchu w sieciach typu DIY obecnie nie są wielkim zaskoczeniem, bo chwilowo skończyła się dobra prosperita na rynku. Polacy przestali na potęgę remontować własne mieszkania i domy, ale także te kupione pod inwestycje. Wyraźnie zmniejszył też popyt na kredyty hipoteczne. Skończyła się również pandemia, w czasie której wielu konsumentów postanowiło wykorzystać pobyt w izolacji do prowadzenia remontów w swoich lokalach. Ostatnio spadło też zainteresowanie inwestycjami w mieszkania, co również przekłada się na ww. sytuację. Do tego ceny w sklepach mocno rosną, przez co Polacy mniej myślą o urządzaniu mieszkań oraz domów. W związku z galopującą inflacją koszty remontów też poszły mocno w górę. Wszystkie te czynniki istotnie wpływają na liczbę wizyt w marketach budowlanych – tłumaczą analitycy z UCE RESEARCH.

Mniej unikalnych klientów w sklepach budowlanych

Jak informują autorzy badania, spadek liczby unikalnych klientów nie ominął żadnej z badanych sieci. W tym zakresie również najwięcej stracił Leroy Merlin, tj. 31%. Przed nim jest Jula – 26,4% na minusie. Po środku stawki plasuje się Castorama – 25,7%. Dalej jest OBI z ujemnym wynikiem 20,8%. Natomiast najmniejszy spadek zaobserwowano w sieci PSB Mrówka – na poziomie 18,8%. Analitycy podkreślają, że każda strata, nawet ta najmniejsza, jest istotna z punktu widzenia biznesu. Na przykład, w przypadku PSB Mrówka oznacza blisko jedną piątą unikalnych klientów.

– Tegoroczne spadki w segmencie marketów budowlanych mogą wynikać z popandemicznego odbicia wiosną ub.r. Wówczas chwilowo zwiększył się ruch w placówkach sieci budowlanych. Po miesiącach spędzonych w domach wielu klientów tęskniło za zwykłym wyjściem do tego typu sklepów i wyborem produktów na miejscu. Do tego był to też okres, w którym Polacy mocno inwestowali w mieszkania – szukając ochrony kapitału. Lokale trzeba było urządzić, a czasem nawet wyremontować. Jednak ten czas mamy już za sobą, bo rynek trochę ochłonął – stwierdza Michał Rosiak.

Do tego analitycy z UCE RESEARCH dodają, że od piku w maju 2021 roku utrzymuje się trend spadkowy zarówno w przypadku wizyt, jak i unikalnych klientów. Wiązać się to może ze zmianą nawyków zakupowych Polaków, jaka zaszła w czasie pandemii. Chwilowy wzrost w pierwszej połowie 2021 roku mógł oznaczać napływ entuzjazmu, zaraz po zakończeniu lockdownów w kwietniu ub.r. Gdy emocje opadły, wielu konsumentów mogło uznać, że tego typu zakupy, robione online, dają większą wygodę niż wizyty w placówkach.

– Moim zdaniem, największy wpływ na spadki w całym segmencie obecnie ma panująca inflacja. Do tego dochodzą coraz gorsze warunki na rynku nieruchomości. Przez to zapotrzebowanie na asortyment badanych sklepów jest mniejsze niż przed rokiem. Uważam też, że sklepy typu DIY muszą zacząć robić więcej przemyślanych i konkretnych akcji promocyjnych oraz lojalnościowych, żeby się odbić po wyżej wskazanych spadkach. Inaczej, mogą one dalej się pogłębiać – zauważa Adam Grochowski.

Ruch w poszczególnych sklepach budowlanych

W obu badanych okresach zdecydowanie największym udziałem wizyt w całym segmencie wykazała się Castorama, osiągając wyniki w okolicach 30% (28% w ub.r. i 31,6% w br.). Wskaźnik share od footfall wzrósł w tej sieci o 3,5 p.p. W Leroy Merlin spadł o 3 p.p. W PSB Mrówka zmniejszył się o 1 p.p. W OBI zwiększył się o 0,9 p.p. Z kolei Jula straciła swój udział w segmencie o 0,4 p.p.

– Najskromniejszy udział w liczbie wizyt zaobserwowany został w sieci Jula, na co największy wpływ może mieć znacznie mniejsza liczba sklepów niż konkurencji. Odnotowane wyniki mówią zaledwie o jednocyfrowym udziale w rynku – zaznacza Adam Grochowski.

Powyższe dane wskazują też, że Castorama podnosi wyniki całego formatu wśród marketów budowlanych. Eksperci z UCE RESEARCH zwracają uwagę na to, że nie tylko dostępność placówek, ale też polityka promocyjna sieci przyciągają do nich klientów. To finalnie pokazują prezentowane wyniki.

– Castorama oraz OBI wykazały się wzrostem w udziale w liczbie wizyt. To oznacza, że rok do roku poprawiają one swoją pozycję konkurencją. Wpływają na to ich inwestycje w wizerunek i reklamę – podkreśla Michał Rosiak.

Penetracja na plusie

Największy Market Penetration Index, czyli wskaźnik penetracji rynkowej, w obu badanych okresach występuje w Castoramie. Poziom przekraczający 40% (41,6% w 2021 r. i 43,3% w 2022 r. ) świadczy o tym, że tak liczna grupa wszystkich klientów marketów budowlanych odwiedziła sklepy tej sieci.

– Największy skok rdr. w tym zakresie wykonała PBS Mrówka – o 3,9 p.p. To prawie 4 p.p. Nieco mniejszy wynik dodatni odnotowało OBI – 3 p.p. Natomiast w przypadku Castoramy wzrost wyniósł 1,6 p.p. Jula podskoczyła o 0,2 p.p. – wylicza Adam Grochowski.

Jedyny spadek Market Penetration Index zaobserwowano w Leroy Merlin – o 1,2%. To może potwierdzać słabość tej sieci na tle konkurencji w badanych okresach. Jednak placówki ww. retailera wciąż odwiedza więcej osób niż takich graczy, jak OBI, PBS Mrówka czy Jula. Dla porównania, w Leroy Merlin wskaźnik penetracji rynkowej wyniósł 38,7% w badanym okresie ub.r. oraz 37,5% w analizowanym półroczu br. Jula zanotowała odpowiednio 8% i 8,2%.

Co czeka rynek sklepów z materiałami budowlanymi w 2023 roku?

– Na obecną chwilę ostrożnie można prognozować, że wszystkie tendencje spadkowe utrzymają się co najmniej do II kwartału 2023 roku, a być może nawet jeszcze dłużej. Jeżeli na rynku wydarzy się coś dodatkowego, w tym bardzo negatywnego, np. inflacja dalej będzie mocno rosła, to ten stan może się wydłużyć nawet do końca przyszłego roku. Dlatego uważamy, że sieci DIY powinny szukać alternatywnych rozwiązań, z tym jednak zastrzeżeniem, że czas prosperity może szybko nie wrócić, a sklepy przecież muszą się na bieżąco utrzymywać – twierdzą eksperci z UCE RESEARCH.

Natomiast Michał Rosiak przewiduje, że czeka nas okres silniejszej walki konkurencyjnej wobec rosnącej presji inflacyjnej i spadku liczby wizyt. Potrzeby ludzi muszą być stale zaspokajane, także w zakresie budowy, remontów czy wyposażenia wnętrz. Wciąż jest wiele nieukończonych inwestycji na rynku. I pomimo trudnych warunków, kolejne zostaną rozpoczęte, nawet z lekkim późnieniem. Ekspert z Proxi.cloud zapewnia, że od wyboru sposobu aktywacji grupy docelowej zależeć będzie ostateczny wynik danej sieci w przyszłym roku. W szczególności istotne będzie zastosowanie efektywnych metod promowania się.

– Najpewniej sieci budowlane będą musiały zrewidować swoją politykę asortymentową i przede wszystkim cenową, szczególnie opartą na promocjach i akcjach lojalnościowych. Muszą się też dobrze zastanowić nad tym, czym w tych trudnych czasach mogą najlepiej przyciągać do siebie klientów. Umiejętne poprowadzenie biznesu może w pewien sposób uratować sytuację, ale w znacznym stopniu nie poprawi ruchu w marketach budowlanych, a przynajmniej nie w najbliższym okresie. Jedynie zminimalizuje to ewentualne bieżące straty – podsumowują eksperci z UCE RESEARCH.     

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: MondayNews

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jak program Pierwsze klucze wpłynie na rynek mieszkaniowy?

Jak program Pierwsze klucze wpłynie na rynek mieszkaniowy? Jaką skalę mogą mieć realizowane inwestycje? Sondę opracował serwis nieruchomości dompress.pl.

Bloki z wielkiej płyty: tak powstawały nowe mieszkania w drugiej połowie dwudziestego wieku w Polsce

Budownictwo wielkopłytowe jest powszechnie kojarzone z gierkowską dekadą. Trzeba jednak pamiętać, że bloki z wielkiej płyty powstawały już wcześniej. Nie Gierek, lecz Gomułka był ojcem wielkiej płyty?

Teraz sprzedają się tylko tanie mieszkania: prawda czy stereotyp

Czy rzeczywiście tańsze mieszkania wyprzedają się “na pniu”? Analiza rynku nieruchomości pokazuje, że tak, choć nie zawsze – we Wrocławiu np. najszybciej znikają lokale ze średniej półki cenowej. Na pewno jednak niższa cena jest okolicznością ułatwiającą sprzedaż.

Polacy kupują mieszkania w Hiszpanii: dla siebie i w celach inwestycyjnych

Polacy nie rezygnują z hiszpańskiego słońca ani z potencjalnych zysków. Mimo zmiennych warunków gospodarczych, inwestycje w apartamenty na Półwyspie Iberyjskim nadal cieszą się dużą popularnością. Mieszkanie w Hiszpanii to dobre rozwiązanie na drugi dom lub opłacalną inwestycję.

REKLAMA

Tańsze mieszkania znikają z rynku szybciej niż droższe. Ale nie zawsze

Czy tańsze mieszkania to te, które schodzą najszybciej? Teoretycznie tak, ale analiza rynku pokazuje, że np. we Wrocławiu w pierwszej kolejności sprzedają się mieszkania ze średniej półki cenowej. Co wpływa na temp sprzedaży i od czego zależą odstępstwa od reguły?

Nowość na rynku nowych mieszkań. Teraz deweloper sam dołoży się do odsetek od kredytu hipotecznego, ile?

Deweloper obniży oprocentowanie kredytu hipotecznego o 2%. Trust Investment ruszył z własnym programem mieszkaniowym. Nowa propozycja na rynku nowych mieszkań. Czy inne firmy deweloperskie pójdą tym śladem?

Rynek używanych mieszkań: ceny ofertowe w końcu niższe niż przed rokiem

W Warszawie średnia cena metra kwadratowego mieszkań na rynku wtórnym jest już o 4% niższa niż przed rokiem, a w Krakowie – o 3%. Nie tylko w stolicy i Krakowie, ale też we Wrocławiu, Trójmieście i Poznaniu kwiecień był kolejnym miesiącem, który upłynął pod znakiem stabilizacji lub spadku średniej ceny metra kwadratowego.

Teraz drugi dom nie na Mazurach, ale w Hiszpanii. Polacy aktywni na iberyjskich rynkach nieruchomości

Półwysep Iberyjski to drugi, a coraz częściej pierwszy dom dla naszych rodaków. Hiszpański rekord: Polacy kupili niemal 12,5 tys. nieruchomości. Prze dekady marzeniem była dacza a jeszcze lepiej - całoroczny dom na Mazurach. Teraz trend wyznacza kierunek na południe Europy.

REKLAMA

Co trzeba zrobić, aby usprawnić budowę mieszkań? [SONDA]

Które obszary prawa warto uprościć, by przyspieszyć budowę mieszkań? Jakie zmiany przepisów mogłyby pobudzić inwestycje w sektorze mieszkaniowym? Odpowiadają deweloperzy. Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Mieszkanie w Hiszpanii na kredyt. Co proponują hiszpańskie banki?

Hiszpańskie banki proponują obcokrajowcom, w tym Polakom, kredyty hipoteczne na konkurencyjnych warunkach. Finansowanie jest możliwe do 70 proc. wartości nieruchomości dla nierezydentów, czyli osób, które nie mieszkają na stałe w Hiszpanii. – Obecnie kredyty są też niższej oprocentowane niż w Polsce, co przekłada się na mniejsze miesięczne raty – mówi Robert Reiski, współwłaściciel agencji nieruchomości By-Bright.

REKLAMA