Mniej chętnych na hipoteki, ale spadek nie jest tak duży jak można się było spodziewać
REKLAMA
REKLAMA
Wnioski o kredyty mieszkaniowe w styczniu
W analizie HREIT wskazano:
REKLAMA
- jasnym jest, że po odcięciu rządowego dopalacza w postaci dopłat do rat, liczba chętnych na kredyty mieszkaniowe spadła, cieszyć może jednak fakt, że wciąż wnioskujących jest więcej niż przed uruchomieniem najhojniejszego programu dopłat w historii polskiego rynku mieszkaniowego;
- w grudniu 2023 r. wniosków o kredyt mieszkaniowy napłynęło do banków ponad 46 tysięcy, łączna kwota, o którą wnioskowano przekroczyła 20 mld zł i jak zauważono była najwyższa w historii, wszystko dlatego, że był to ostatni moment, żeby załapać się na hojne budżetowe dopłaty, a nic tak nie motywuje nabywców jak kończąca się okazja;
- trudno się dziwić, że odłączenie rządowych dopalaczy spowodowało nagły spadek liczby składanych wniosków kredytowych, w styczniu 2024 r. do banków napłynęło 22,6 tys. wniosków, w sumie opiewały one na trochę mniej niż 10 mld zł;
- spadek ten nie jest aż tak duży jak można się było spodziewać, w okresie działania programu dopłat Polacy składali średnio miesięcznie około 41 tys. wniosków kredytowych, gdyby pominąć okres startu i zakończenia programu, to wynik ten spadłby do 39 tys. wniosków miesięcznie, z tego około 60% wnioskujących spełniało podstawowe wymagania stawiane przed beneficjentami programu dopłat do kredytów, w najczarniejszym scenariuszu można więc było spodziewać się spadku popytu na kredyty mieszkaniowe o 60%.
REKLAMA
REKLAMA