Mieszkanie Plus szansą dla młodych
REKLAMA
REKLAMA
3,5 miliarda złotych. Taka kwota przewidziana została na realizację programu Mieszkania dla Młodych w latach 2014-2018. Program jeszcze nie wygasł, a rządzący są na ostatniej prostej wdrażania w życie swojego autorskiego programu Mieszkanie+. Tłumaczą oni, że nowy program będzie udoskonaloną kontynuacją obecnie działającego MdM. Minusem dotychczasowego programu było przede wszystkim to, że do programu mogła zakwalifikować się osoba, która ukończyła 35 lat. W ten sposób przybrał obliczę Mieszkania dla (nie tak bardzo) młodych. Postanowiono to zmienić i umożliwić też młodszym obywatelom zdobycie swoich czterech kątów. Mieszkanie+ jest skierowanie do wszystkich Polaków, jednak w pierwszej kolejności, mam pomóc tym którzy nie dostaliby kredytu hipotecznego na zakup nowego mieszkania.
REKLAMA
Polecamy: E-wydanie Dziennik Gazeta Prawna
Na swoim za 30 lat
Podstawową różnicą tych dwóch programów jest kwestia własności. W ramach MdM młodzi otrzymują finansowe wsparcie w związku z nabyciem mieszkania. Odbywa się to na dwa sposoby: przez dofinansowanie wkładu własnego w związku z zaciągniętym kredytem na zakup mieszania lub przez zwrot wartości podatku VAT na materiały budowlane użyte w ramach budowy domu jednorodzinnego w systemie gospodarczym. W Mieszkaniu+ sytuacja wygląda nieco inaczej. Osoby, które zdecydują się wziąć udział w programie zostaną najemcami, a nie właścicielami nowych mieszkań. Jest to związane z polityki całego programu, u którego podstaw leży budowa nieruchomości wyłącznie na gruntach państwowych. Ma to obniżyć koszty budowy mieszkań. W braku posiadania praw do takiego mieszkania można dostrzegać istotną wadę całego programu. Jednak z drugiej strony takie rozwiązanie wpłynie znacząco na obniżenie kosztów, gdyż według prognoz cena wynajmu lokum ma wynieść od 10 do 20 złotych za metr kwadratowy. Istnieje też możliwość dojścia do własności. W sytuacji, gdy dana osoba zdecyduje, że pragnie w przyszłości posiadać mieszkanie na własność, wtedy płaci ona o 20 % wyższy czynsz. Jednak przejęcie mieszkania na własność jest bardzo przesunięte w czasie. Dopiero po 25, 30 latach beneficjent otrzyma mieszkanie.
Trzy filary
Narodowy Program Mieszkaniowy będzie opierał się na trzech filarach. Po pierwsze, grunty pod zabudowę mieszkań będą własnością Skarbu Państwa, a ich rozporządzaniem zajmie się Narodowy Fundusz Mieszkaniowy. Po drugie program będzie opierał się na wsparciu budownictwa społecznego i spółdzielczego, co ma znacznie obniżyć koszty budowy. Ostatnią składową programu będą Indywidualne Konta Mieszkaniowe (IKM), na które będzie można odkładać pieniądze na zakup lub remont mieszkania, czy też na wkład własny przy zakupie nieruchomości. Regularne prowadzenie IKM będzie premiowane przez rząd.
Zobacz: Mieszkania dla Młodych
Pierwsze fundamenty
W grudniu ubiegłego roku w Białej Podlaskiej zaczęto prace budowlane nad pierwszą inwestycją w ramach programu Mieszkanie+. Obecnie coraz więcej samorządów jest zainteresowanych programem. Bank Gospodarstwa Krajowego Nieruchomości podpisał już ok. 60 porozumień z samorządami zainteresowanymi taką inwestycją.
Nie została podana informacja, kiedy oficjalnie program ruszy. Prawdopodobnie wnioski będzie można składać już pod koniec bieżącego roku.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.