REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Podwyżki cen energii elektrycznej i gazu od lipca 2024 r. Czy bon energetyczny będzie realnym wsparciem? Jak wybrać źródło ciepła dla swojego domu?

Podwyżki cen energii elektrycznej i gazu od lipca 2024 r. Czy bon energetyczny będzie realnym wsparciem? Jak wybrać źródło ciepła dla swojego domu?
Podwyżki cen energii elektrycznej i gazu od lipca 2024 r. Czy bon energetyczny będzie realnym wsparciem? Jak wybrać źródło ciepła dla swojego domu?
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Podwyżki cen energii elektrycznej i gazu oraz zamieszanie wokół certyfikacji pomp ciepła – te problemy dotykają każdego obywatela. O tym, czego możemy się spodziewać, jak sobie z tym radzić i czy ratunkiem są OZE rozmawiamy z wiceprezes Izby Gospodarczej Urządzeń OZE, panią Aleksandrą Jurkowską.

Podwyżki cen energii elektrycznej i gazu od lipca 2024 r.

Jak duże podwyżki cen energii elektrycznej i gazu czekają nas od lipca 2024 r.?

REKLAMA

Aleksandra Jurkowska: O podwyżkach cen dużo się mówi , pierwsze rokowania podwyżek gazu sięgały nawet 50%, jednak teraz w informacjach z ministerstwa słyszy się o 29% podwyżce na energie elektryczna i ok. 15% podwyżce cen gazu.

Słyszy się również o obniżaniu taryf, częściowym, dalszym mrożeniu cen do końca roku. Realne podwyżki poznamy dopiero po otrzymaniu nowych rachunków - w tej chwili w mojej ocenie nie ma co debatować w tym temacie, gdyż ostatnie lata pokazały, że nic nie jest pewne w naszym kraju.

Bon energetyczny 2024

Na czym polega bon energetyczny?

Aleksandra Jurkowska: Bon energetyczny wg rządu ma być podwyższonym wsparciem dla gospodarstw domowych, których źródła ogrzewania są zasilane energią elektryczną (pompy ciepła lub piece akumulacyjne).

Czy Pani zdaniem skala obniżek będzie rzeczywiście odczuwalna dla posiadaczy pomp ciepła i pieców akumulacyjnych?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Aleksandra Jurkowska: Trudno jest odpowiedzieć jednoznacznie na pytanie, czy proponowana przez Rząd skala obniżek, odczuwalna będzie przez posiadaczy elektrycznych systemów grzewczych i w jakiej skali.

Dla wielu obywateli, których znaczna część żyje na granicy ubóstwa, oszczędności takie na pewno będą miały znaczenie. Pytanie jednak brzmi, czy osoby żyjące na granicy ubóstwa, rzeczywiście posiadają elektryczne systemy grzewcze? W naszej opinii, osoby takie bazują raczej na starych, nisko efektywnych urządzeniach grzewczych, w postaci kotłów przeznaczonych do spalania węgla.

Jak oceniacie propozycje resortu?

REKLAMA

Aleksandra Jurkowska:  Uważamy, że faworyzowanie, poprzez obniżenie kosztów eksploatacji, jednego ze sposobów ogrzewania, prowadzi do dysproporcji i nierównowagi na rynku urządzeń i systemów grzewczych. Dlaczego dotowana ma być sprzedaż produktu deficytowego, jakim jest prąd elektryczny? Jak wiemy, nasz krajowy system energetyczny jest przestarzały, a ilość produkowanej energii elektrycznej jest niewystarczająca. Występują okresy, kiedy energię elektryczną musimy nabywać poza granicami naszego kraju.

I tu pojawia się pytanie, dlaczego nikt nie pomyśli o programie, skierowanym do właścicieli niskoemisyjnych systemów grzewczych jakimi są kotły biomasowe. Jeżeli chcemy poprawić sytuację ekonomiczną użytkowników elektrycznych systemów grzewczych, to należy zastanowić się, co zrobić z użytkownikami kotłów pelletowych? Czemu Rząd nie zaproponuje obniżenia chociażby do 8% stawki VAT na paliwo stosowane do zasilania tychże kotłów. Zwłaszcza, że to dzięki kotłom biomasowym, Rząd może spełniać wymagania redukcji emisji CO2 do atmosfery. 

Przy założeniu, że budynek ogrzewany pompą ciepła, ma zapotrzebowanie roczne na energię cieplną około 20 MWh (średnie zapotrzebowanie dla budynków w Polsce), potrzebuje on zużyć około 6 MWh energii elektrycznej. Do wytworzenia takiej ilości energii elektrycznej, musimy spalić węgiel, a to spowoduje emisję około 4,4 ton CO2. Koszt takiej emisji wynosi średnio około 300 zł za tonę, co w przeliczeniu przekłada się na kwotę około 1300 zł rocznie. Jest to kwota, jaką Rząd zaoszczędza na opłatach za emisje CO2 na każdym budynku ogrzewanym biomasą, versus pompa ciepła.

Dlatego uważamy, że jeżeli ma powstać mechanizm pomocowy, dla użytkowników jednego ze źródeł ogrzewania OZE, jakimi są pompy ciepła, to powinien powstać porównywalny mechanizm dla innych źródeł ciepła OZE, jakimi są kotły pelletowe.

Aleksandra Jurkowska - wiceprezes Izby Gospodarczej Urządzeń OZE

 

Aleksandra Jurkowska - wiceprezes Izby Gospodarczej Urządzeń OZE

Źródło zewnętrzne

Jakie źródło ciepła warto mieć w domu?

Co powinien zrobić konsument , który nie jest dziś przekonany jakie źródło ciepła powinno być w jego domu?

REKLAMA

Aleksandra Jurkowska: Powinien przemyśleć nie tylko kwestie „mody” na urządzenie, ale przede wszystkim aspektów ekonomicznych. 

Jeśli budujemy nowy dom inwestując we wszystkie nowoczesne systemy - ogrzewanie podłogowe, docieplenia i robimy go na tzw. „puszkę”, powinniśmy myśleć o nowoczesnej, polskiej pompie ciepła. Dlaczego akurat polskiej?

A to dlatego, że w przypadku polskiego producenta pompy ciepła mamy pewność, iż:
- będzie miała niezbędne badania i certyfikaty w akredytowanym laboratorium
- będzie dostosowana do strefy klimatycznej w jakiej się znajdujemy
- będziemy mieli gwarancję istnienia firmy na najbliższe lata, gdyż większość tych firm to rodzinne firmy z długoletnią tradycją
- mamy serwis i wsparcie techniczne na miejscu

Oczywiście jeśli już budujemy nowy dom, montujmy fotowoltaikę, ale nie zapominajmy o kominie, który na etapie budowy nie stanowi wysokiego kosztu, a kiedyś może być nam bardzo przydatny – choćby do zamontowania klimatycznego, ekologicznego kominka w naszym domu.

Sposoby na niższe rachunki

A jeśli nie nowy dom , to co wtedy powinniśmy zrobić aby rachunki grozy nas nie dopadły?

Aleksandra Jurkowska:  Jeśli nasz dom już stoi ładnych parę lat i planujemy wymianę źródła ciepła to też pomyślmy nad wszystkimi aspektami.
Po pierwsze w jakiej klasie energetycznej jest nasz dom i czym grzaliśmy do tej pory. Nie bójmy się pytać ekspertów – po to są.
Kocioł węglowy w pierwszej kolejności wymieniajmy na ekologiczny kocioł na biomasę tj. pelet, zrębka, drewno kawałkowe – kocioł zgazowujący.
Jeśli chcemy wymienić właśnie kocioł na biomasę i nie wiemy co zrobić – wtedy pytajmy polskich producentów. Dziś najlepiej mieć dwa źródła ogrzewania.
Jeśli już marzy nam się pompa ciepła i dom spełnia warunki do jej montażu, mimo wszystko zostawmy kocioł na biomasę. 

Zmiany w Programie Czyste Powietrze

Co Izba Gospodarcza sądzi o zmianach w Programie Czyste Powietrze i które z nich są według Was najważniejsze dla przyszłych Beneficjentów?

Aleksandra Jurkowska: Zmian jest wiele, ale ta najważniejsza według mnie to konieczność badania pomp ciepła i przedstawienia raportu z tych badać tak, aby urządzenie mogło znaleźć się na liście ZUM (lista Zielonych Urządzeń i Materiałów). Produkty z tej listy są dofinansowywane przez program Czyste Powietrze i Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Badania takie muszą być przeprowadzone w akredytowanym laboratorium z krajów UE i EFTA.
Dla beneficjenta oznacza to pewność i bezpieczeństwo.

Pewność, że urządzenie jest dostosowane do warunków klimatycznych w Polsce, jego zadeklarowane przez producenta parametry są w 100% sprawdzone i przebadane. To przekłada się na bezpieczeństwo, że urządzenie jest sprawdzone i nie zaskoczą nas rachunki.

Na tą chwilę należy badać co piątą pompę w danym typoszeregu. Docelowo Izba będzie walczyć, aby każda pompa musiała być przebadana i posiadała raport wraz z certyfikatem.

Jakie są kolejne planowane kroki ze strony Izby tak, aby usprawnić świadomość beneficjenta w kwestii wyboru źródła ciepła?

Aleksandra Jurkowska:  Od połowy kwietnia rozpoczęliśmy już szkolenia osób w gminach, które zajmują się doradztwem w zakresie doboru źródeł ciepła oraz pomocą przy uzyskaniu dofinansowania na takie źródło.
Rozmawiamy o tym, aby powstały kampanie edukacyjne, sami przygotowaliśmy dwie, które są dostępne na naszej stronie internetowej.
W najbliższym czasie organizujemy Konferencję Naukowo-Biznesową, na której będą poruszane tematy właśnie odnawialnych źródeł energii i ogrzewania.

Czy coś więcej mogłaby Pani powiedzieć o tej konferencji?

Aleksandra Jurkowska:  Oczywiście. Konferencja będzie miała miejsce już niebawem, bo 4-6.06. w Bukowinie Tatrzańskiej. Swoją obecność potwierdził min. Minister Miłosz Motyka.
Partnerem konferencji będzie Instytut Ochrony Środowiska wraz z ich przedstawicielami, patronat otrzymaliśmy między innymi od NFOŚiGW i od nich również pojawią się goście honorowi. Nie można zapomnieć o Lasach Państwowych i ich obecności. Temat drewna i ekologicznego spalania biomasy leśnej będzie jednym z wiodących.
Na konferencji pojawi się także temat biomasy nie leśnej – czyli np. słomy, a także oczywiście temat pomp ciepła, wiatraków i magazynów energii oraz biogazowni.

Będzie to kilka dni bardzo intensywnych rozmów, debat i prezentacji.
Konferencja jest otwarta dla wszystkich zainteresowanych, wystarczy wejść na stronę i się zarejestrować, aby móc uczestniczyć w tym niezwykle ciekawym i ważnym z perspektywy przyszłości zmian klimatu i naszych portfeli wydarzeniu.

 

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Po wakacjach na południu Europy Polacy nabierają chęci kupna nieruchomości w Hiszpanii, Włoszech, Chorwacji. Czy warto?

Tegoroczne lato nad Wisłą było wyjątkowo gorące, ale w dłuższej perspektywie lokatorów w Polsce czeka sezon grzewczy, krótkie dni i mroźne noce. Można tego uniknąć mieszkając całorocznie tam, gdzie chętnie wyjeżdżamy na wakacje. Za mieszkanie nad morzem w Hiszpanii lub we Włoszech zapłacimy mniej niż za nieruchomość w Polsce.

Szalone ceny na rynku nieruchomości sprawiły, że najwięcej osób poszukuje teraz domów o powierzchni 80-100 metrów kwadratowych

Kupujący domy są realistami. Wiedzą, że by zmieścić się z wydatkiem w milionie złotych – a na taki wydatek stać większość – muszą ograniczyć się do domów małych. Właściwie domków – o powierzchni do 80 metrów, a przy sprzyjających okolicznościach, stumetrowych.

8-15 proc. rocznie zysku z zakupu mieszkania na wynajem studentom [przykłady, obliczenia]

Zakup mieszkania z myślą o wynajmie studentom to stabilny i dochodowy sposób na lokowanie kapitału. Klucz do sukcesu leży w odpowiednim przygotowaniu nieruchomości oraz wyborze lokalizacji, która zapewni wysoki popyt. Mieszkania w miastach akademickich, które dodatkowo mają też potencjał turystyczny, oferują atrakcyjną stopę zwrotu, a także potencjalny wzrost wartości nieruchomości w perspektywie długofalowej. Na uwagę inwestycyjną zasługują tu zwłaszcza większe metraże mieszkań.

Teraz dom na przedmieściach tańszy od średniego mieszkania w centrum miasta. Co wybierają Polacy

Opcja zakupu domu pod miastem – zwłaszcza bliźniaka lub szeregowca – stała się rozwiązaniem dużo tańszym niż kupno nawet niezbyt dużego mieszkania w centrum miasta. Taki dom teraz można kupić okazyjnie także dlatego, że wielu rozczarowanych wadami mieszkania na przedmieściach chce powrotu do centrum.

REKLAMA

Mieszkanie dla studenta: koszt wynajęcia pokoju to średnio 2 tys. zł miesięcznie, a co z miejscami w akademikach

Akademik, dom studenta – to marzenie wielu młodych, którzy chcą kontynuować edukację na studiach wyższych. Nauka w publicznych uczelniach jest bezpłatna, ale nie zmienia to faktu, że trzeba mieć wciąż dużo pieniędzy, by studiować. A największa pozycja w budżecie to mieszkanie.

Ile kosztuje miejsce w akademiku a ile trzeba zapłacić za wynajęcie mieszkania? Rok akademicki 2024/2025

W bieżącym roku na studiującą młodzież czeka ok. 115 tys. miejsc w akademikach. Portal GetHome.pl sprawdził, w których miastach akademickich ich dostępność jest największa oraz z jakim wydatkiem muszą się liczyć studentki i studenci, którym uda się zdobyć takie zakwaterowanie. 

Ile trzeba zapłacić za miejsce w akademiku? A gdzie student najtaniej wynajmie mieszkanie?

W całym kraju są tylko 443 akademiki uczelniane, które mogą przyjąć zaledwie ok. 115 tys. W praktyce jeszcze mniej, bo stan niektórych pokojów pozostawia wiele do życzenia. Reszta żaków musi szukać mieszkania na wynajem. Jakie są ceny w poszczególnych miastach? 

Oszczędności na nowych osiedlach. Jakie rozwiązania pomagają zaoszczędzić na energii czy wodzie?

Nowe osiedla są coraz bardziej innowacyjne, coraz częściej deweloperzy stawiają również na ekologię. A co z rozwiązaniami pozwalającymi mieszkańcom na oszczędności, np. energii albo wody? Jak duże kwoty można zaczadzić? 

REKLAMA

Jest stanowisko MF – koniec wakacji kredytowych w 2025 r. Kto może skorzystać ze wsparcia jeszcze w 2024 r.?

Zgodnie z najnowszym stanowiskiem resortu finansów – wakacje kredytowe nie będą kontynuowane w 2025 r. Kto zatem, po raz ostatni, może skorzystać ze wsparcia w postaci zawieszenia spłaty dwóch rat kredytu hipotecznego (tzw. wakacji kredytowych) w okresie od 1 września do 31 grudnia 2024 r. oraz na jakie wsparcie mogą, w przyszłym roku, liczyć kredytobiorcy?

Kredyt 0 proc. pod dużym znakiem zapytania po przyjęciu projektu budżetu państwa na rok 2025 – czy osoby, które chcą zakupić własne mieszkanie, mogą jeszcze liczyć na kredyt z niskim oprocentowaniem?

Po przyjęciu przez Radę Ministrów w dniu 28 sierpnia 2024 r. projektu budżetu państwa na rok 2025 nastała burza wokół kredytu 0 proc. Czy jednak nie będzie kredytu z niskim oprocentowaniem na zakup pierwszego mieszkania? Jakie są aktualne, główne założenia kredytu 0 proc.?

REKLAMA