REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Klasy energetyczne budynków mieszkalnych od A do G a dyrektywa EPBD. Harmonogram termomodernizacji

Klasy energetyczne budynków mieszkalnych od A do G a dyrektywa EPBD. Harmonogram termomodernizacji
Klasy energetyczne budynków mieszkalnych od A do G a dyrektywa EPBD. Harmonogram termomodernizacji

REKLAMA

REKLAMA

Od 2026 roku ma obowiązywać unijna dyrektywa o charakterystyce energetycznej budynków (dyrektywa EPBD). Zgodnie z założeniami tej dyrektywy wszystkie obecnie istniejące budynki mieszkalne będą musiały osiągnąć (w drodze termomodernizacji) klasę energetyczną E od 2030 roku, a klasę energetyczną D od 2033 roku. 13 czerwca 2023 r. Krajowa Agencja Poszanowania Energii zaprezentowała swoje propozycje podziału budynków mieszkalnych na klasy energetyczne, od A do G, zgodnie z wymogami projektu dyrektywy EPBD. Ministerstwo Rozwoju i Technologii ma też przygotowaną metodykę podziału budynków na klasy energetyczne, ale czeka na ostateczny kształt dyrektywy EPBD.

Dyrektywa EPBD - założenia, cele, harmonogram

REKLAMA

Trwają prace legislacyjne nad projektem unijnej dyrektywy o charakterystyce energetycznej budynków (Energy Performance of Buildings Directive - EPBD). Dyrektywa ta jest przygotowywana w ramach pakietu Fit for 55. 14 marca 2023 r. projekt tej dyrektywy został przyjęty przez Parlament Europejski. Aktualnie trwa faza trilogów czyli uzgodnień między Parlamentem Europejskim, Radą UE i Komisją Europejską. Na jesieni 2023 r. spodziewane jest polityczne porozumienie ws. jego prowadzenia, w I połowie 2024 r. dyrektywa powinna zostać opublikowana. Obowiązywać ma od 2026 roku. 

Celem dyrektywy EPBD jest zmniejszenie zużycia energii i emisji gazów cieplarnianych - w budownictwie i przez istniejące już budynki - także budynki mieszkalne.

Dyrektywa EPBD wprowadzić ma podział budynków mieszkalnych na klasy w zależności od zużycia energii - od nieobowiązkowej A+, przez A do najniższej G, w której ma się znaleźć 15 proc. budynków z najgorszą charakterystyką energetyczną. Dyrektywa wprowadzi też cele podnoszenia charakterystyk budynków, tak by trafiały do coraz wyższych klas.

Dyrektywa EPBD (aktualny projekt) zakłada, że:
- wszystkie nowe budynki zajmowane, wykorzystywane lub będące własnością władz publicznych powinny być zeroemisyjne od 2026 roku - chodzi tu o brak emisji gazów cieplarnianych w ramach eksploatacji budynku, czyli w szczególności brak spalania paliw kopalnych - także gazu ziemnego;
- wszystkie nowe budynki mieszkalne powinny być zerozemisyjne (i ponadto wyposażone w urządzenia pozyskujące energię słoneczną) od 2028 roku, natomiast budynki istniejące w toku remontu generalnego będą miały na to czas do 2032 roku; 
- wszystkie istniejące budynki niemieszkalne i publiczne będą musiały osiągnąć (na skutek termomodernizacji) klasę energetyczną E od 2027 roku, a klasę energetyczną D od 2030 roku;
- wszystkie istniejące budynki mieszkalne będą musiały osiągnąć (na skutek termomodernizacji) klasę energetyczną E od 2030 roku, a klasę energetyczną D od 2033 roku.

REKLAMA

Dyrektywa ta budzi spore kontrowersje, bo m.in. zabroni w perspektywie najbliższych lat stosowanie pieców gazowych i nowocześniejszych pieców na paliwa stałe. Wymusić też ma przeprowadzenie kosztownych termomodernizacji (w tym np. instalację drogich pomp ciepła, czy instalacji fotowoltaicznych), na które może nie być stać wielu właścicieli domów. Z wyżej wskazanego harmonogramu wynika też m.in., że nie będzie można instalować pieców gazowych w nowobudowanych budynkach mieszkalnych już od 2027 roku (które będą oddawane do użytku w 2028 roku).

Polska jest jednym z ostatnich krajów UE, który nie wprowadził jeszcze podziału budynków mieszkalnych na klasy. Pracuje nad tym Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Podział na klasy energetyczne budynków (od A do G) ma zostać wprowadzony w Polsce w 2024 roku. 

 

KAPE proponuje podział budynków mieszkalnych na klasy energetyczne od A do G

W dniu 13 czerwca 2023 r. na konferencji rocznej stowarzyszenia Fala Renowacji swoje propozycje podziału przedstawiła Krajowa Agencja Poszanowania Energii. Dyrektor zarządzająca KAPE Karolina Loth-Babut, wskazała, że propozycja ta została oparta na podstawie baz danych z audytów budynków, w przypadku jednorodzinnych z ok. stu audytów, a dla wielorodzinnych - z ok. tysiąca.

Zgodnie z propozycją KAPE, najwyższa klasa A zostałaby przyznana budynkom jednorodzinnym, gdzie wskaźnik zapotrzebowania na nieodnawialną energię pierwotną wynosiłby poniżej 63 kWh na m kw. rocznie, oraz 59 kWh na m kw. rocznie dla budynków wielorodzinnych

Zgodnie z EPBD, klasa A jest przyznawana budynkom o zerowej emisji CO2 ze spalania paliw kopalnych na miejscu.

Odnośnie kolejnych klas energetycznych budynków mieszkalnych KAPE proponuje następujące przedziały rocznego zapotrzebowania na nieodnawialną energię pierwotną:
- dla klasy B zakres 63-157 kWh (budynki jednorodzinne) i 59-141 kWh na m kw. (budynki wielorodzinne), 
- dla klasy C 157-250 kWh (budynki jednorodzinne) i 141-223 kWh na m kw. (budynki wielorodzinne), 
- dla klasy D 250-344 kWh (budynki jednorodzinne) i 223-305 kWh na m kw. (budynki wielorodzinne),
- dla klasy E 344-438 kWh (budynki jednorodzinne) i 305-387 kWh na m kw. (budynki wielorodzinne), 
- dla klasy F 438-531 kWh (budynki jednorodzinne) i 387-469 kWh na m kw. (budynki wielorodzinne). 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Budynki o wskaźnikach wyższych od 531 (budynki jednorodzinne) i 469 kWh (budynki wielorodzinne) na m kw. rocznie trafiłyby do najniższej klasy G.

Czym jest KAPE?

Krajowa Agencja Poszanowania Energii S.A. (KAPE), to państwowa agencja przygotowująca i realizująca zasady zrównoważonej polityki energetycznej Polski, prowadząca działania zmierzające do racjonalizacji gospodarki energetycznej przy zachowaniu zasad ochrony środowiska oraz poprzez inicjowanie przedsięwzięć proekologicznych związanych z wytwarzaniem, przesyłaniem i użyciem energii. Pełni funkcję krajowego partnera i konsultanta w sprawach zrównoważonej polityki energetycznej. KAPE powstała w 1994 roku w wyniku uchwały Sejmu RP oraz decyzji Rządu RP. Głównym udziałowcem jest Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Kontakt: kape.gov.pl.

 

Ministerstwo Rozwoju i Technologii ma swoją koncepcję podziału budynków mieszkalnych na klasy energetyczne. Będzie nowy rejestr informacji o budynkach

Jak poinformował na tej samej konferencji dyrektor departamentu gospodarki niskoemisyjnej MRiT Andrzej Kaźmierski, ministerstwo ma w praktyce przygotowaną metodykę podziału, ale czeka na ostateczny kształt dyrektywy EPBD, który będzie znany na początku 2024 r. Ministerstwo Rozwoju i Technologii ma pewną koncepcję podziału na podstawie baz danych o budynkach, statystyk, danych historycznych itp., ale planuje jeszcze poddać opracowaną metodykę podziału pod debatę - zaznaczył Kaźmierski.

Ministerstwo Rozwoju i Technologii tworzy nowy rejestr integrujący informacje o budynkach, ponieważ w kraju nie ma pełnej i prawdziwej ewidencji takich informacji, a resort na razie musi bazować na szacunkach.

W Polsce jest ok. 6,9 mln polskich budynków mieszkalnych. Prawie 70 proc. z nich wymaga modernizacji, a ok. 16 proc. (czyli około milion budynków), to tzw. wampiry energetyczne, które odpowiadają za zużycie jednej trzeciej całkowitej ilości energii zużywanej we wszystkich. Jednocześnie 30 proc. najbardziej energochłonnych budynków mieszkalnych, czyli około 2 mln, odpowiada za ponad połowę tego zużycia. Tak wynika z danych udostępnionych przez stowarzyszenie Falę Renowacji.

oprac. Paweł Huczko na podstawie informacji PAP

 

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Mimo zastoju na rynku, mieszkania nie chcą tanieć. Po stabilizacji cen w lipcu w sierpniu znów w większości miast wrócił trend wzrostowy

Na rynku mieszkań z drugiej ręki przybywa dużo nowych ofert. O dziwo jednak stosunkowo dużo jest też wycofywanych, mimo niesfinalizowania oferty. To dowodzi, że ani sprzedający, ani kupujący nie są usatysfakcjonowani aktualnymi cenami.

Po wakacjach na południu Europy Polacy nabierają chęci kupna nieruchomości w Hiszpanii, Włoszech, Chorwacji. Czy warto?

Tegoroczne lato nad Wisłą było wyjątkowo gorące, ale w dłuższej perspektywie lokatorów w Polsce czeka sezon grzewczy, krótkie dni i mroźne noce. Można tego uniknąć mieszkając całorocznie tam, gdzie chętnie wyjeżdżamy na wakacje. Za mieszkanie nad morzem w Hiszpanii lub we Włoszech zapłacimy mniej niż za nieruchomość w Polsce.

Szalone ceny na rynku nieruchomości sprawiły, że najwięcej osób poszukuje teraz domów o powierzchni 80-100 metrów kwadratowych

Kupujący domy są realistami. Wiedzą, że by zmieścić się z wydatkiem w milionie złotych – a na taki wydatek stać większość – muszą ograniczyć się do domów małych. Właściwie domków – o powierzchni do 80 metrów, a przy sprzyjających okolicznościach, stumetrowych.

8-15 proc. rocznie zysku z zakupu mieszkania na wynajem studentom [przykłady, obliczenia]

Zakup mieszkania z myślą o wynajmie studentom to stabilny i dochodowy sposób na lokowanie kapitału. Klucz do sukcesu leży w odpowiednim przygotowaniu nieruchomości oraz wyborze lokalizacji, która zapewni wysoki popyt. Mieszkania w miastach akademickich, które dodatkowo mają też potencjał turystyczny, oferują atrakcyjną stopę zwrotu, a także potencjalny wzrost wartości nieruchomości w perspektywie długofalowej. Na uwagę inwestycyjną zasługują tu zwłaszcza większe metraże mieszkań.

REKLAMA

Teraz dom na przedmieściach tańszy od średniego mieszkania w centrum miasta. Co wybierają Polacy

Opcja zakupu domu pod miastem – zwłaszcza bliźniaka lub szeregowca – stała się rozwiązaniem dużo tańszym niż kupno nawet niezbyt dużego mieszkania w centrum miasta. Taki dom teraz można kupić okazyjnie także dlatego, że wielu rozczarowanych wadami mieszkania na przedmieściach chce powrotu do centrum.

Mieszkanie dla studenta: koszt wynajęcia pokoju to średnio 2 tys. zł miesięcznie, a co z miejscami w akademikach

Akademik, dom studenta – to marzenie wielu młodych, którzy chcą kontynuować edukację na studiach wyższych. Nauka w publicznych uczelniach jest bezpłatna, ale nie zmienia to faktu, że trzeba mieć wciąż dużo pieniędzy, by studiować. A największa pozycja w budżecie to mieszkanie.

Ile kosztuje miejsce w akademiku a ile trzeba zapłacić za wynajęcie mieszkania? Rok akademicki 2024/2025

W bieżącym roku na studiującą młodzież czeka ok. 115 tys. miejsc w akademikach. Portal GetHome.pl sprawdził, w których miastach akademickich ich dostępność jest największa oraz z jakim wydatkiem muszą się liczyć studentki i studenci, którym uda się zdobyć takie zakwaterowanie. 

Ile trzeba zapłacić za miejsce w akademiku? A gdzie student najtaniej wynajmie mieszkanie?

W całym kraju są tylko 443 akademiki uczelniane, które mogą przyjąć zaledwie ok. 115 tys. W praktyce jeszcze mniej, bo stan niektórych pokojów pozostawia wiele do życzenia. Reszta żaków musi szukać mieszkania na wynajem. Jakie są ceny w poszczególnych miastach? 

REKLAMA

Oszczędności na nowych osiedlach. Jakie rozwiązania pomagają zaoszczędzić na energii czy wodzie?

Nowe osiedla są coraz bardziej innowacyjne, coraz częściej deweloperzy stawiają również na ekologię. A co z rozwiązaniami pozwalającymi mieszkańcom na oszczędności, np. energii albo wody? Jak duże kwoty można zaczadzić? 

Jest stanowisko MF – koniec wakacji kredytowych w 2025 r. Kto może skorzystać ze wsparcia jeszcze w 2024 r.?

Zgodnie z najnowszym stanowiskiem resortu finansów – wakacje kredytowe nie będą kontynuowane w 2025 r. Kto zatem, po raz ostatni, może skorzystać ze wsparcia w postaci zawieszenia spłaty dwóch rat kredytu hipotecznego (tzw. wakacji kredytowych) w okresie od 1 września do 31 grudnia 2024 r. oraz na jakie wsparcie mogą, w przyszłym roku, liczyć kredytobiorcy?

REKLAMA