REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Frankowicze w sądach: W I kwartale br. do sądów wpłynęło ponad 20 proc. więcej spraw niż rok wcześniej

Frankowicze w sądach w I kwartale 2022
Frankowicze w sądach w I kwartale 2022

REKLAMA

REKLAMA

Frankowicze w sądach: Jak wynika z danych ponad 40 sądów okręgowych, w I kwartale br. wpłynęło do nich łącznie prawie 16 tys. nowych spraw frankowych. To o przeszło 21% więcej niż dokładnie rok wcześniej.

Frankowicze w sądach - więcej nowych pozwów

REKLAMA

Według danych udostępnionych przez 46 sądów okręgowych, w pierwszym kwartale br. wpłynęło do nich ok. 16 tys. spraw frankowych. W analogicznym okresie ub.r. takich przypadków odnotowano niespełna 13,2 tys. Jak stwierdza Piotr Zientała, wiceprezes Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu, na pewno do tego wzrostu przyczyniła się stabilizacja orzecznictwa. Według wiedzy eksperta, kredytobiorcy wygrywają obecnie blisko 98% spraw. Przegrywają głównie przedsiębiorcy, którym nie przysługuje ochrona konsumencka. Ale i to powinno się zmienić, gdyż pod koniec kwietnia br. zapadła korzystna uchwała Sądu Najwyższego.

REKLAMA

– W mojej ocenie, większy wpływ takich spraw do sądów wynika z dużego wzrostu kursu franka do złotego. To w dużej mierze przekłada się na znaczącą podwyżkę rat, a tym samym – na spore obciążenie budżetów domowych kredytobiorców. Taka sytuacja mocniej skłania ich do podjęcia kroków prawnych – komentuje radca prawny, Adrian Goska z Kancelarii SubiGo.

Z kolei Piotr Zientała dodaje, że w całym zeszłym roku złożono ok. 60 tys. tego typu pozwów. Na koniec I kwartału br. w sądach było ponad 135 tys. spraw. Zdaniem eksperta, trzeba wziąć pod uwagę to, że banki w sumie udzieliły ponad 700 tys. tego typu kredytów. Zatem dopiero ok. 20% kredytobiorców wytoczyło procesy.

– Uważam, że wzrost napływu tego typu pozwów do sądów nie zniechęci frankowiczów do podejmowania kroków prawnych. Sądy, pomimo rosnącego obciążenia i opinii, że wolno działają, dość dobrze radzą sobie z orzekaniem w takich przypadkach. W szczególności obserwujemy coraz wyższą sprawność, organizację oraz merytoryczną ocenę spraw w sądach znajdujących się poza Warszawą – stwierdza radca prawny Goska.

 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Frankowicze w sądach - kierunek stolica

REKLAMA

Po zebranych danych widać, że wciąż zdecydowanie najwięcej spraw frankowych wpływa do Sądu Okręgowego w Warszawie. W pierwszym kwartale br. złożono 7 293 pozwy, a w analogicznym okresie ub.r. było ich 5 445. To oznacza, że rok do roku odnotowano wzrost na poziomie około 34%. Jak podkreśla Adrian Goska, powszechnie panuje przekonanie, że sądy warszawskie są lepiej przygotowane merytorycznie ze względu na sporą liczbę spraw. I tym samym jest dużo większa szansa na korzystny wyrok dla kredytobiorcy. Według eksperta, w mniejszych sądach również obserwujemy wysoki poziom orzeczniczy. Niekorzystne wyroki trafiają się niezwykle rzadko.

– Orzecznictwo XXVIII Wydziału Cywilnego, czyli tzw. frankowego, jest jednolite, więc tym bardziej kredytobiorca składający pozew chce być pewien końcowego rozstrzygnięcia. Z naszych analiz wynika, że obecnie sądy pozawarszawskie również mają jednolite orzecznictwo, tj. korzystne dla frankowiczów. Ale w dzisiejszych warunkach pozywanie banków poza stolicą, może ewidentnie skrócić czas postępowania sądowego – mówi wiceprezes SSBB.

Z taką opinią zgadzają się też praktycy. Z obserwacji Adriana Goski wynika, że w mniejszych ośrodkach czas oczekiwania na rozpoznanie sprawy frankowej jest dość krótki. Dla przykładu, w Sądzie Okręgowym w Piotrkowie Trybunalskim wynosi około 3-5 miesięcy od wpływu. Podobnie jest w Sieradzu, Szczecinie, a nieco dłużej trzeba poczekać w Katowicach i Łodzi. Dość zaskakująco na tym tle wypada mały sąd w Przemyślu – ponad 18 miesięcy. Jak zaznacza ekspert, w Sieradzu jeden z orzeczników wyznaczył termin już po 30 dniach od wpływu sprawy. Taka sytuacja miała miejsce w tym kwartale. Natomiast na drugim biegunie mamy Warszawę, gdzie czas oczekiwania będzie wynosił około 2 lata. XXVIII Wydział Cywilny jest wzorcowy merytorycznie, ale wpływa do niego bardzo dużo spraw. I jak dodaje ekspert, przez to wszystko wolniej działa.

– Wierzymy, że organizacja SO w Warszawie pozwoli na przyspieszenie orzekania. Wiele umów jest identycznych, różnią się tylko kwotą zaciągniętego kredytu, czasem obowiązywania etc. Już teraz mamy sygnały od prawników, że zdarzają się wyroki bez przeprowadzania rozpraw czy przesłuchań, jedynie na podstawie otrzymanej dokumentacji. Poza Warszawą tempo orzekania jest zdecydowanie szybsze. Zdarzają się wyroki nawet po 3-4 miesiącach, ale nie jest to regułą – dodaje Piotr Zientała.

 

Frankowicze w sądach - inne opcje

Uwzględniając liczbę złożonych spraw frankowych w I kwartale tego roku, na kolejnych miejscach znajdują się sądy okręgowe w Gdańsku – 1 160 (w analogicznym okresie ub.r. – 823 i wzrost o 40,9% rdr.), Poznaniu – 952 (876 i 8,7%), Wrocławiu – 633 (617 i 2,6%), Warszawie Pradze – 583 (537 i 8,6%) oraz Katowicach – 507 (384 i 32%). Następne w tym zestawieniu są SO w Krakowie – 471 (468 i 0,6%), Łodzi – 469 (602 i spadek o 22,1%), Szczecinie – 461 (371 i wzrost o 24,3%) oraz Lublinie – 264 (236 i wzrost o 11,9% ).

– Fakt, że poza Warszawą najwięcej pozwów wpływa w Gdańsku, Poznaniu, we Wrocławiu, w Katowicach czy Krakowie, wynika z liczby zawieranych umów w tych miastach przez kredytobiorców. To jest niejako wyznacznikiem zamożności Polaków. Ponadto w większych ośrodkach występuje wyższa świadomość w kwestii swoich praw, a także jest szerszy dostęp do specjalistycznych usług. To bezpośrednio przekłada się na większą liczbę spraw w tych miastach – podkreśla ekspert z Kancelarii SubiGo.

W 34 sądach okręgowych rok do roku odnotowano wzrost liczby składanych pozwów. Największe skoki były w SO w Suwałkach – o 121,1% (I kw. br. – 42, I kw. ub.r. – 19), Białymstoku – o 97,4% (229 i 116) oraz Siedlcach – o 74,5% (96 i 55). Z kolei w 12 jednostkach widać spadki rdr. Najmocniejsze zaobserwowano w Płocku – o 62,9% (I kw. br. – 33, I kw. ub.r. – 89), Przemyślu – o 46,9% (17 i 32) i Koninie – o 43,5% (26 i 46). Według Piotra Zientały, kredytobiorcy dalej będą składać pozwy. Zatem wyniki sukcesywnie będą szły w górę. Z czasem banki zechcą rozwiązywać problem ugodami, ale na razie pojawiają się słabe propozycje w tym zakresie. Jak stwierdza ekspert z SSBB, kredytodawcy cały czas tak kalkulują, aby zarobek dla nich był jak największy. Wiedzą, że 100% frankowiczów nie pójdzie do sądów.

Wpływ spraw frankowych do sądów raczej będzie się stabilizował. Obecnie kurs PLN/CHF determinuje większą liczbę kredytobiorców do podjęcia korków prawnych. W sytuacji umocnienia się naszej waluty, może nastąpić spowolnienie wpływu jako konsekwencja wolniejszej reakcji frankowiczów. Niewielkie znaczenie na stabilizację wpływu mogą mieć podpisywane ugody z bankami, ale na razie jest ich na rynku zbyt mało – podsumowuje radca prawny Adrian Goska.

 

 

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: MondayNews

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Ile kosztuje miejsce w akademiku a ile trzeba zapłacić za wynajęcie mieszkania? Rok akademicki 2024/2025

W bieżącym roku na studiującą młodzież czeka ok. 115 tys. miejsc w akademikach. Portal GetHome.pl sprawdził, w których miastach akademickich ich dostępność jest największa oraz z jakim wydatkiem muszą się liczyć studentki i studenci, którym uda się zdobyć takie zakwaterowanie. 

Ile trzeba zapłacić za miejsce w akademiku? A gdzie student najtaniej wynajmie mieszkanie?

W całym kraju są tylko 443 akademiki uczelniane, które mogą przyjąć zaledwie ok. 115 tys. W praktyce jeszcze mniej, bo stan niektórych pokojów pozostawia wiele do życzenia. Reszta żaków musi szukać mieszkania na wynajem. Jakie są ceny w poszczególnych miastach? 

Oszczędności na nowych osiedlach. Jakie rozwiązania pomagają zaoszczędzić na energii czy wodzie?

Nowe osiedla są coraz bardziej innowacyjne, coraz częściej deweloperzy stawiają również na ekologię. A co z rozwiązaniami pozwalającymi mieszkańcom na oszczędności, np. energii albo wody? Jak duże kwoty można zaczadzić? 

Jest stanowisko MF – koniec wakacji kredytowych w 2025 r. Kto może skorzystać ze wsparcia jeszcze w 2024 r.?

Zgodnie z najnowszym stanowiskiem resortu finansów – wakacje kredytowe nie będą kontynuowane w 2025 r. Kto zatem, po raz ostatni, może skorzystać ze wsparcia w postaci zawieszenia spłaty dwóch rat kredytu hipotecznego (tzw. wakacji kredytowych) w okresie od 1 września do 31 grudnia 2024 r. oraz na jakie wsparcie mogą, w przyszłym roku, liczyć kredytobiorcy?

REKLAMA

Kredyt 0 proc. pod dużym znakiem zapytania po przyjęciu projektu budżetu państwa na rok 2025 – czy osoby, które chcą zakupić własne mieszkanie, mogą jeszcze liczyć na kredyt z niskim oprocentowaniem?

Po przyjęciu przez Radę Ministrów w dniu 28 sierpnia 2024 r. projektu budżetu państwa na rok 2025 nastała burza wokół kredytu 0 proc. Czy jednak nie będzie kredytu z niskim oprocentowaniem na zakup pierwszego mieszkania? Jakie są aktualne, główne założenia kredytu 0 proc.?

Relacja zarobków do ceny mieszkania w 2024 r. W którym mieście w Polsce jest najkorzystniejsza?

Im więcej zarabiasz, tym łatwiej kupić mieszkanie? Niekoniecznie. Choć w Warszawie wynagrodzenia należą do tych najwyższych, to w ślad za  nimi idą bardzo drogie mieszkania. Ważny zatem jest stosunek zarobków do cen nieruchomości. W jakich miastach wypada on najkorzystniej? Gdzie znajdziemy najbardziej okazałą ofertę mieszkań? W jakich miastach można kupić na kredyt największe lokum? Eksperci portalu RynekPierwotny.pl postanowili to sprawdzić. 

Teraz więcej okazji by kupić tanio mieszkanie, nawet za pół ceny rynkowej. Jest jeden warunek, a nawet dwa, korzystaj bo nie potrwa to długo

Na rynku mieszkaniowym nastał pat. Trudniej dostępne kredyty, wysokie ceny, oferty uszczuplone przez Bezpieczny Kredyt 2%. W efekcie w większości miast ceny z rynku pierwotnego zostały dogonione przez oferty mieszkań z drugiej ręki. Wbrew pozorom to stwarza więcej okazji do kupna po atrakcyjnej cenie.

Czy to już standard czy wciąż luksus? Jakie są nowe mieszkania od deweloperów?

Rynek nieruchomości zmienia się dynamicznie. Coś co kiedyś było luksusem, dziś staje się standardem. Przedstawiciele czołowych firm deweloperskich mówią o tym, jakie udogodnienia oferują obecnie w segmencie popularnym oraz premium. Sondę przygotował portal RynekPierwotny.pl.

REKLAMA

To już prawdziwy krach na rynku kredytów hipotecznych. Szykuje się zapaść w budownictwie mieszkaniowym

Dane bankowe nie pozostawiają złudzeń. Banki udzieliły w drugim kwartale br. o prawie 30 proc. mniej kredytów hipotecznych niż w tym samym okresie 2023 roku. Mieszkania kupują tylko naprawdę zamożni, bo banki zaostrzyły kryteria pożyczania pod hipotekę, a mimo to ceny mieszkań rosną.

Ukończony budynek traci pozwolenie - co dalej?

Utrata pozwolenia budowlanego na ukończony już budynek to dość rzadka i jednocześnie ciekawa sytuacja. Warto się jej przyjrzeć. 

REKLAMA