REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ceny mieszkań w Polsce w 2022 roku rosną bardziej niż inflacja

Ceny mieszkań w największych miastach Polski - I kwartał 2022
Ceny mieszkań w największych miastach Polski - I kwartał 2022
HRE Investments

REKLAMA

REKLAMA

Metr kwadratowy mieszkania w dużym mieście zdrożał w ciągu ostatnich 12 miesięcy o 15,6%. Tak wynika z najnowszych danych NBP. Czy wojna za naszą wschodnią granicą przyniesie przecenę? Z kilku powodów może być wręcz przeciwnie. Ile kosztują mieszkania w Polsce?

Ceny mieszkań w Polsce w 2022 roku

Prawie 11,5 tys. złotych w Warszawie, ale też już ponad 10 tysięcy za metr w Gdańsku czy Krakowie – takie są przeciętne ceny mieszkań z drugiej ręki, które faktycznie płaciliśmy w pierwszym kwartale 2022 roku – wynika z najnowszych danych NBP. Nawet w takich miastach wojewódzkich, w których za lokum zwykło się płacić najmniej (np. Kielce czy Zielona Góra) średnia cena transakcyjna mieszkania jest na dobrej drodze, aby niebawem osiągnąć poziom 6 tys. złotych za metr lokalu używanego.

Co warto podkreślić, choć liczby te podsumowują pierwszy kwartał, to nie są to jeszcze dane ostateczne. Bank centralny, w swoich wstępnych szacunkach za pierwszy kwartał zbiera bowiem informacje za okres od grudnia do lutego. Gdy do analityków NBP dotrą dane za marzec, to ostateczne wyniki mogą się jeszcze trochę zmienić.

REKLAMA

Ceny mieszkań w największych miastach (I kwartał 2022 r.)

Lokalizacja

Mieszkania nowe

Mieszkania używane

Przeciętna cena transakcyjna

Zmiana cen w ciągu roku

Przeciętna cena transakcyjna

Zmiana cen w ciągu roku*

(w zł za m kw.)

(w zł za m kw.)

Białystok

8 036 zł

33%

6 916 zł

20%

Bydgoszcz

7 738 zł

11%

6 297 zł

13%

Gdańsk

11 231 zł

15%

10 239 zł

7%

Gdynia

11 827 zł

25%

9 245 zł

7%

Katowice

8 928 zł

21%

6 145 zł

19%

Kielce

6 929 zł

16%

5 992 zł

20%

Kraków

10 494 zł

18%

10 001 zł

18%

Lublin

8 368 zł

23%

7 884 zł

20%

Łódź

7 718 zł

19%

6 214 zł

18%

Olsztyn

7 450 zł

14%

6 799 zł

17%

Opole

7 023 zł

13%

6 201 zł

10%

Poznań

8 791 zł

10%

7 622 zł

21%

Rzeszów

7 493 zł

16%

7 792 zł

5%

Szczecin

8 840 zł

20%

7 421 zł

23%

Warszawa

12 412 zł

16%

11 451 zł

15%

Wrocław

10 029 zł

19%

9 202 zł

14%

Zielona Góra

6 885 zł

30%

5 719 zł

19%

* Na podstawie indeksu hedonicznego uwzględniającego jakość sprzedawanych mieszkań

Opracowanie HRE Investments na podstawie danych NBP

Mieszkania drożeją coraz szybciej - bardziej niż inflacja

REKLAMA

Już od kilku kwartałów na sile przybiera tempo, w którym mieszkania drożeją. Najnowsze dane NBP pokazują, że przeciętny metr mieszkania od dewelopera na 7 największych rynkach zdrożał w ciągu roku o 14,9%.

W przypadku mieszkań używanych zwykła średnia wyliczona na podstawie zapisów z aktów notarialnych poszła w górę o 9,3%. Na rynku mieszkań używanych analitycy banku centralnego są jednak w stanie określić nie tylko jak zmieniała się zwykła średnia, ale też potrafią ocenić dynamikę zmian cen z uwzględnieniem jakości sprzedawanych lokali. Chodzi o to, że możliwe jest wyczyszczenie danych z faktu, że np. raptem więcej osób kupuje mieszkania o niższej lub wręcz przeciwnie - wyższej jakości. Indeks, który bada zmiany cen w ten bardziej wiarygodny sposób nazywa się indeksem hedonicznym. Wynika z niego, że przeciętne „M” sprzedane na 7 największych rynkach zdrożało w ciągu roku aż o 15,6%.

To, że indeks hedoniczny pokazuje szybszy wzrost cen niż zwykła średnia sugeruje, że dziś – gdy mieszkania wyraźnie zdrożały, a zdolność kredytowa spadła – więcej rodaków wybiera lokale z niższej półki cenowej – np. w gorszym standardzie czy w większym oddaleniu od centrum. W ten sposób staramy się ograniczyć łączny koszt zakupu.

Ceny mieszkań używanych w Polsce 2016-2022

Ceny mieszkań używanych w Polsce w latach 2016-2022

HRE Investments

REKLAMA

Z punktu widzenia właścicieli mieszkań, fakt, że ich lokale zdrożały w ostatnim roku o 15,6% to o tyle dobra wiadomość, że zaklęty w nieruchomości majątek został uchroniony przed inflacją. Przypomnijmy, że ta jeszcze w lutym (na tym miesiącu kończą się dane przeanalizowane przez NBP) inflacja w Polsce wynosiła wg GUS 8,5%, a nawet najnowszy odczyt (za kwiecień) mówi o wzroście cen dóbr i usług o 12,4% w skali roku.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Chęć uchronienia kapitału przed inflacją jest dziś jednym z ważnych atutów inwestowania na rynku mieszkaniowym. Trzeba mieć jednak świadomość, że mechanizm ten działa tym lepiej, im dłuższy jest horyzont inwestycyjny. Z szacunków HRE Investments opartych o dane z 15 rynków rozwiniętych wynika, że zakup mieszkania na wynajem na co najmniej 10 lat daje nam niemal pewność zysku wyższego niż inflacja. Efekt tej inwestycji jest oczywiście lepszy jeśli mieszkanie nie stoi puste, ale jest wynajmowane.

Pojawiające się od miesięcy doniesienia medialne karzą sądzić, że rząd planuje karać dodatkowym podatkiem posiadaczy niezamieszkanych lokali. W podobnym kierunku szły postulaty formułowane od kilku kwartałów HRE Think Tank. Głównym celem opodatkowania pustostanów jest oczywiście to, aby poszerzyć ofertę mieszkań na wynajem, których dziś na rynku bardzo brakuje. Pieniądze pochodzące z takiej daniny mogłyby służyć samorządom np. do budowania mieszkań komunalnych. Dodatkową motywacją dla rządu może być ponadto też uszczelnienie systemu podatkowego. Tajemnicą poliszynela jest bowiem fakt, że część właścicieli mieszkań wynajmuje lokale „na czarno”. Jeśli będą mogli oni uniknąć podatku od pustostanu mając podpisaną umowę wynajmu, to jest szansa, że skończą z wynajmem „na czarno”. Wszystko jak zwykle rozbija się jednak o szczegóły. Nie wiadomo bowiem czy podatek od pustostanów wejdzie w życie, czy wynajmowanie mieszkania zwalniać będzie z tej daniny i jak wysoka ona będzie.

Wynagrodzenia rosną dziś wolniej niż ceny mieszkań

Wzrosty cen mieszkań, które cieszyć mogą właścicieli mieszkań są jednak dużym problemem dla osób dopiero chcących zrealizować marzenia o własnym „M”. Niepokojące jest chociażby to, że ceny mieszkań przez ostatnich 12 miesięcy rosły szybciej (15,6% r/r) niż pensje. Te w przedsiębiorstwach były w marcu wg GUS o 12,4% wyższe niż przed rokiem. Trzeba mieć świadomość, że jeśli ceny mieszkań będą przez dłuższy czas rosły szybciej niż pensje, to będzie to rodziło ryzyko korekty na rynku mieszkaniowym.

Z punktu widzenia osób chcących kupić własne „M” dużym problemem jest też fakt malejącej zdolności kredytowej. Ta wynika z trwającego cyklu podwyżek stóp procentowych i regulacji UKNF, które dodatkowo utrudniają dostęp do „hipotek”. Efekt tego jest taki, że tak jak jeszcze we wrześniu 2021 roku trzyosobowa rodzina, w której oboje rodzice pracują i każde z nich przynosi do domu po średniej krajowej, mogło pożyczyć na zakup mieszkania 700 tysięcy złotych, tak dziś kwota ta stopniała do 410-420 tysięcy.

W takim otoczeniu popularność startującego pod koniec maja rządowego programu kredytów bez wkładu własnego będzie ograniczona. Tak jak przez wiele miesięcy największym problemem osób chcących kupić pierwsze „M” był niewystarczający wkład własny, tak dziś jest to niewystarczająca zdolność kredytowa.

Spadki cen mieszkań mało prawdopodobne. Wzrosty cen mogą być mniejsze niż dotąd

W ostatnich miesiącach na sytuację na rynku mieszkaniowym oddziałują bardzo mocne siły. To one decydują o poziomie popytu, podaży i cenach. Te ostatnie powinny spadać w otoczeniu szybko rosnących stóp procentowych i zakręcania kurków z kredytami. Z drugiej strony mamy jednak wysoką inflację, przed którą część rodaków chce się skryć pod egidą rynku mieszkaniowego. Za to konsekwencją masowego napływu migrantów jest bezprecedensowa sytuacja na rynku najmu, gdzie ofert po prostu brakuje, a stawki za wynajem nie tyle rosną, co wręcz galopują.

I choć nie jest wykluczone, że dynamika wzrostów cen mieszkań trochę wyhamuje, to jednak trudno spodziewać się przecen w sytuacji, w której siła nabywcza pieniędzy zauważalnie spada, rentowność najmu rośnie, nowych mieszka buduje się mniej, fundusze inwestycyjne wykupują bloki, osiedla, a nawet całe firmy deweloperskie, a rosnące koszty budowy powodują, że deweloperzy oferują mieszkania na sprzedaż z coraz wyższymi cenami.

Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: HRE Investments

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Raty kredytu hipotecznego można obniżyć zmieniając polisę ubezpieczenia na życie, jak to zrobić i ile można zaoszczędzić

Umowy o kredyt bankowy są tak skonstruowane, że skorzystanie z zabezpieczenia w postaci polisy za życie za pośrednictwem banku udzielającego kredytu oznacza niższą marżę. Standardowo dotyczy to pierwszego kilkuletniego okresu kredytu. Potem jednak zmiana umowy ubezpieczenia może dać nawet kilka tysięcy oszczędności w kosztach jego obsługi.

Jak kupić mieszkanie za 50% ceny? Jest jeden sposób

Okazuje się, że ceny wywoławcze mieszkań dostępnych na licytacjach komorniczych są od 20% do nawet 55% niższe. Jak zatem wziąć udział w licytacji komorniczej i kupić dużo taniej mieszkanie? Jest kilka rzeczy, o którym trzeba wiedzieć przed przystąpieniem do takiej licytacji.

Najchętniej w bloku lub kamienicy i blisko centrum. Takich mieszkań szuka Pokolenie Z

W dorosłość a więc także na rynek nieruchomości jako konsumenci zaczynają wkraczać przedstawiciele pokolenia Z. To jakich mieszkań w jakich lokalizacjach szukają, już teraz zaczyna kształtować trendy w całym sektorze mieszkaniowym. Jakie są ich preferencje mieszkaniowe?

Dlaczego mieszkania w Polsce wciąż drożeją? Jest kilka głównych przyczyn

Ceny nieruchomości w Polsce rosną w zawrotnym tempie, stawiając nas pod tym względem w czołówce Unii Europejskiej. Szczególnie dotyka to małych mieszkań w dużych miastach. Główne przyczyny? Rosnący popyt, inflacja i wzrost płac, jednak według ekspertów czynników stymulujących jest więcej. W tym np. regulacje prawne, formalności z nimi związane i koszty ich realizacji.

REKLAMA

Ulga termomodernizacyjna coraz mniej popularna. Ile można zaoszczędzić?

Podatkowa ulga termomodernizacyjna wzbudza coraz mniejsze zainteresowanie. Znacznie większym powodzeniem cieszy się dopłata w programie "Czyste Powietrze". Dane podaje portal GetHome.pl.

Bezpieczny Kredyt 2%: banki rozpatrzyły już wszystkie wnioski kredytowe. Na co poszło najwięcej kredytów hipotecznych, odpowiedź zaskakująca

Kto zdążył złożyć wniosek o Bezpieczny Kredyt 2% na ostatnią chwilę, ten musiał czekać nawet do końca marca na kredyt hipoteczny pozwalający sfinalizować planowaną inwestycję mieszkaniową. Na co zostały przeznaczone kredyty? O dziwo, najwięcej nie trafiło do deweloperów, bo to nie nowe mieszkania były preferowane.

Ceny mieszkań w 2024 r. w 6 największych miastach Polski - wykres, prognozy

Jakie są ceny mieszkań w 2024 roku? Oto wykresy i prognozy Polskiego Instytutu Ekonomicznego uwzględniające cenę za 1 m2 mieszkania w 6 największych miastach Polski. Ceny za 1 m2 mieszkania wyhamowały. Gdzie ceny rosły najszybciej, a gdzie spadały?

Pierwsze półrocze na rynku nieruchomości. Sprzedaż mieszkań w liczbach

Pierwsza połowa roku za nami, deweloperzy mogą podsumować sprzedaż mieszkać w tych sześciu miesiącach. Czy jest lepiej w porównaniu do poprzednich kwartałów? 

REKLAMA

Czy wrócą kredyty hipoteczne z wkładem własnym poniżej 10%?

Nie tak dawno wkład własny poniżej 10% do kredytu hipotecznego był rzadkością. Co zmienił w tej kwestii program Bezpieczny Kredyt 2%? 

Hipoteka odwrócona – fakty i mity o usłudze finansowej

Hipoteka odwrócona to usługa finansowa, która skierowana jest głównie do osób starszych. Usługa, chociaż dostępna już od lat, nadal wywołuje wiele pytań. Czy po zawarciu umowy o dożywocie spadkobiercy będą mogli odziedziczyć nieruchomość? Czy od zawartej umowy można odstąpić? W którym momencie emeryt przestaje być właścicielem mieszkania? Kto, po podpisaniu takiej umowy, płaci czynsz, ubezpieczenie i podatki za mieszkanie lub dom?

REKLAMA