REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Uchwała SN w sprawie kredytów frankowych przesunięta. Czy jest jeszcze potrzebna?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Uchwała SN w sprawie kredytów frankowych przesunięta. Czy jest jeszcze potrzebna?
Uchwała SN w sprawie kredytów frankowych przesunięta. Czy jest jeszcze potrzebna?
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Uchwała SN w sprawie kredytów frankowych. Po pięciogodzinnych obradach, Izba Cywilna Sądu Najwyższego odroczyła 11 maja 2021 r. posiedzenie w sprawie pytań dotyczących sporów o kredyty powiązane kursem CHF. SN uznał, że w pierwszej kolejności zapozna się ze stanowiskiem Rzecznika Praw Obywatelskich, Narodowego Banku Polskiego, Komisji Nadzoru Finansowego, Rzecznika Finansowego, oraz Rzecznika Praw Dziecka. W terminie 30 kolejnych dni, Instytucje te mają przedstawić swoje stanowisko. Po tym czasie, Izba dokona analizy każdego z tych stanowisk i dopiero następnie, wyda uchwałę. Termin posiedzenia w tej sprawie, nie jest znany.

Kredyty frankowe - pytania do Sądu Najwyższego

Pierwsza Prezes SN  Małgorzata Manowska, 29 stycznia 2021 r. skierowała pytania do pełnego składu Izby Cywilnej SN, w związku z ujawnionymi rozbieżnościami w wykładni przepisów prawa w orzecznictwie Sądu Najwyższego i sądów powszechnych, w celu zapewnienia jednolitości orzecznictwa. Mimo bowiem wielu wyroków TSUE - w tym m.in. w polskiej sprawie państwa Dziubaków – w sądach wciąż zapadają rozbieżne rozstrzygnięcia. Wobec tego, pierwsza Prezes SN zadała sześć następujących pytań:

REKLAMA

  1. Czy w razie uznania, że postanowienie umowy kredytu indeksowanego lub denominowanego odnoszące się do sposobu określania kursu waluty obcej stanowi niedozwolone postanowienie umowne i nie wiąże konsumenta, możliwe jest przyjęcie, że miejsce tego postanowienia zajmuje inny sposób określenia kursu waluty obcej wynikający z przepisów prawa lub zwyczajów?
  2. Czy w razie niemożliwości ustalenia wiążącego strony kursu waluty obcej w umowie kredytu indeksowanego do takiej waluty umowa może wiązać strony w pozostałym zakresie?
  3. Czy w razie niemożliwości ustalenia wiążącego strony kursu waluty obcej w umowie kredytu denominowanego w walucie obcej umowa ta może wiązać strony w pozostałym zakresie?
  4. Czy w przypadku nieważności lub bezskuteczności umowy kredytowej, w wykonaniu której bank wypłacił kredytobiorcy całość lub część kwoty kredytu, a kredytobiorca dokonywał spłat kredytu, powstają odrębne roszczenia z tytułu nienależnego świadczenia na rzecz każdej ze stron, czy też powstaje jedynie jedno roszczenie, równe różnicy spełnionych świadczeń, na rzecz tej strony, której łączne świadczenie miało wyższą wysokość?
  5. Czy w przypadku nieważności lub bezskuteczności umowy kredytowej z powodu niedozwolonego charakteru niektórych jej postanowień, bieg przedawnienia roszczenia banku o zwrot kwot wypłaconych z tytułu kredytu rozpoczyna się od chwili ich wypłaty?
  6. Czy, jeżeli w przypadku nieważności lub bezskuteczności umowy kredytowej którejkolwiek ze stron przysługuje roszczenie o zwrot świadczenia spełnionego w wykonaniu takiej umowy, strona ta może również żądać wynagrodzenia z tytułu korzystania z jej środków pieniężnych przez drugą stronę?

Analizując dostępne już orzecznictwo w analogicznych sprawach należy stwierdzić, że w gruncie rzeczy, odpowiedzi na zadane przez pierwszą Prezes SN pytania, zostały już udzielone.

Pytanie pierwsze. Czy można przyjąć inny sposób określenia kursu waluty obcej?

REKLAMA

Odnosząc się do pierwszego pytania, należy zwrócić uwagę choćby na wyrok TSUE w sprawie polskich frankowiczów – p. Dziubak (wyrok TSUE z 3.10.2019 r., sygn. C-260/18). Już w tym orzeczeniu TSUE wskazał, że brak jest możliwości uzupełniania przez sądy krajowy luk w umowach, jakie powstały po wyeliminowaniu z nich klauzul niedozwolonych. W tym kontekście TSUE podkreśla, że „artykuł 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że stoi on na przeszkodzie wypełnieniu luk w umowie, spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków, które się w niej znajdowały, wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, przewidujących, że skutki wyrażone w treści czynności prawnej są uzupełniane w szczególności przez skutki wynikające z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, które nie stanowią przepisów dyspozytywnych lub przepisów mających zastosowanie, jeżeli strony umowy wyrażą na to zgodę.”
W innym wyroku (z 30.04.2014 r. C-26/13 w sprawie Kasler) TSUE co prawda dopuścił możliwość uzupełniania umowy, jednakże możliwość tą ograniczył do przypadków, gdy upadek umowy miałby być dla konsumenta niekorzystny, co w efekcie może spowodować, że kwestionowanie nieuczciwych postanowień będzie dla niego niekorzystne, a więc nie skorzysta praktycznie z ochrony przewidzianej prawem UE. W takich przypadkach, umowa może zostać uzupełniona przepisami dyspozytywnymi. Polski ustawodawca nie przewidział jednakże żadnych przepisów dyspozytywnych, które mogłoby zostać w tym przypadku zastosowane.

Należy więc uznać, że w odniesieniu tak do kredytów indeksowanych i denominowanych nie istnieją reguły, co do których można byłoby uznać, że zostały ustanowione przez ustawodawcę z wyważeniem interesów stron, a zatem korzystają z domniemania uczciwości i mogłyby znaleźć zastosowanie dla uzupełnienia umowy.

Pytanie drugie i trzecie - problem dalszego trwania umowy kredytowej

W kwestii drugiego i trzeciego pytania, również należy odwołać się do wcześniejszego orzecznictwa, które udziela odpowiedzi na nie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Znamiennym w tym względzie będzie cel dyrektywy 93/13/EWG. TSUE niejednokrotnie  w swoich orzeczeniach podkreślał, że usunięcie z umowy spornych postanowień, nie powinno skutkować pogorszeniem sytuacji konsumenta, który znalazłby się w innej sytuacji, niż sytuacja zawarcia umowy bez postanowienia nieuczciwego.

Już w wyroku z 3.10.2019 r., C-260/18 (Dziubak) TSUE wyraził wątpliwość, aby można było wykonywać umowę kredytu dalej po eliminacji postanowień przeliczeniowych, odnoszących się do głównych świadczeń stron (p. 44). Jednak TSUE zauważył także, że ocena ta zależy od oceny sądu krajowego na gruncie krajowego porządku prawnego (p. 40).

Najnowsze orzecznictwo – zarówno Sądu Najwyższego jak i sądów powszechnych, zdecydowanie skłaniały się ku unieważnianiu umów frankowych.

Warto jednak dodać, że w gruncie rzeczy nie istnieją jednak przeszkody natury prawnej co do tego, aby umowę móc dalej wykonywać. Sam fakt, że w takim wypadku kredyt oprocentowany byłby według stopy procentowej dedykowanej innej walucie, nie może zmieniać powyższej oceny. Żaden przepis nie ogranicza bowiem możliwości stosowania różnych podstaw zmiennej stopy procentowej, w tym przez odwołanie się do parametrów stosowanych dla innej waluty. Jest to oczywiście niekorzystnie ekonomicznie dla banków, jednakże ta okoliczność nie może mieć i nie ma w tym wypadku żadnego znaczenia.

Dokonując jednak całościowej oceny umów kredytowych powiązanych CHF, skala naruszeń, jakich banki dopuściły się w tych umowach, musi prowadzić upadku tych umów.

Pytanie czwarte - rozliczenia stron

REKLAMA

Pytanie czwarte odnosi się do rozliczeń stron nieważnej umowy kredytowej i ustalenia, która z teorii – teoria salda (roszczenie przysługujące tylko stronie per saldo zubożonej), czy teoria dwóch kondykcji (odrębne roszczenia o zwrot każdego świadczenia), winna być stosowana.

W tym względzie uwagi wymaga uchwała podjęta już przez Sąd Najwyższy w dniu 16 lutego 2021 r. (III CZP 11/20) w której Sąd opowiedział się za stosowaniem teorii dwóch kondykcji. Zgodnie z tą teorią, każda ze stron zgłasza żądanie zwrotu odrębnie, bez automatycznego kompensowania przez sąd.

Stanowisko to Sąd Najwyższy powtórzył także w najnowszej uchwale z 7 maja 2021 r. (sygn. III CZP 6/21) wskazując, że w przypadku nieważności umowy kredytobiorcy i bankowi przysługują dwa odrębne roszczenia restytucyjne. W drugiej tezie wyroku, czytamy: „Jeżeli bez bezskutecznego postanowienia umowa kredytu nie może wiązać, konsumentowi i kredytodawcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy (art. 410 § 1 w związku z art. 405 k.c.). Kredytodawca może żądać zwrotu świadczenia od chwili, w której umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna.” Można zatem spodziewać się, że najbliższa uchwała powtórzy powyższe stanowisko SN.

Pytanie piąte - bieg przedawnienia roszczenia banku

W pytaniu piątym SN ma udzielić odpowiedzi co do biegu przedawnienia roszczenia banku o zwrot kwot wypłaconych z tytułu kredytu.

W tym miejscu znów jednak należy odwołać się do uchwały SN z 7 maja 2021 r. (sygn. III CZP 6/21), gdyż w drugiej tezie tej uchwały Sąd wskazał, że „Kredytodawca może żądać zwrotu świadczenia od chwili, w której umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna.” Oznacza to, że rozpoczęcie biegu przedawnienia roszczeń banku, w przypadku nieważnej umowy, rozpoczyna się z chwilą, gdy stała się ona definitywnie bezskuteczna (np. stwierdzenie nieważności umowy przez sąd). Z dużym prawdopodobieństwem, w odroczonej uchwale Sąd Najwyższy zajmie tożsame stanowisko.

W kontekście powyższego należy jednak konsekwentnie uznać, że także roszczenia konsumenta nie ulegają automatycznemu przedawnieniu. Takie stanowisko znalazło już potwierdzenie w dorobku orzeczniczym TSUE, czego przykładem jest wyrok z dnia 9 lipca 2020 roku, wydany w połączonych sprawach o sygn. akt C698/18 i C699/18. W wyroku tym, rozstrzygając kwestię przedawnienia roszczeń konsumentów kierowanych przeciwko przedsiębiorcom w związku ze stosowaniem nieuczciwych postanowień umownych, a konkretnie terminu, od którego powinno być liczone przedawnienie tych roszczeń TSUE dopuszcza możliwość, aby termin przedawnienia roszczeń konsumentów o zwrot nienależnie zapłaconych kwot był liczony od momentu, w którym konsument powziął wiedzę lub powinien był – racjonalnie rzecz biorąc – powziąć wiedzę o nieuczciwym charakterze warunku umowy łączącej go z przedsiębiorcą przywołanego na poparcie wniesionego przez niego powództwa o zwrot. Taka interpretacja stanowi pełną realizację ochrony praw konsumenta przewidzianą w Dyrektywie 93/13.  Niewątpliwie więc, przytoczony powyżej wyrok, jak również uchwała SN z 7 maja 2021 r. są korzystne dla frankowiczów.

Pytanie szóste - ewentualne roszczenia banków

Ostatnie, szóste pytanie dotyczy ewentualnych roszczeń banków za korzystanie z kapitału.

W zasadzie wszystkie banki podnoszą, jakoby po stwierdzeniu nieważności umowy kredytowej, przysługiwały im względem kredytobiorców roszczenia o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału. Najczęściej, wynagrodzenie to banki liczą tak,  jakby kredytobiorca zawarł umowę kredytu złotowego, według odsetek stosowanych w przeszłości na rynku kredytowym. Roszczenia takie są jednak pozbawione jakichkolwiek podstaw prawnych.

W polskim porządku prawnym nie istnieją przepisy uprawniające Bank do żądania wynagrodzenia za korzystanie z kapitału. Rolę tę w umowie kredytu właściwie pełniły odsetki, prowizje i inne opłaty. Kredytobiorca pozostawał zaś w dobrej wierze otrzymując kredyt. W myśl więc art. 224 § 1 KC, nie jest on zatem zobowiązany do zapłaty jakiegokolwiek wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy jej właścicielowi. Takie wynagrodzenie byłoby należne właścicielowi (bankowi) od posiadacza (kredytobiorcy) dopiero od dowiedzenia się o wytoczonym przeciwko niemu powództwie o zwrot rzeczy i przybrałoby wówczas postać odsetek za opóźnienie (art. 481 § 1 KC).

Podkreślenia wymaga także, że roszczenia takie są przedawnione. Są to bowiem roszczenia okresowe, które podlegają 3-letniemu okresowi przedawnienia.

Niezależnie od poczynionych wyżej rozważań koniecznie należy dodać, że przyznanie bankom prawa do wynagrodzenia za korzystanie z kapitału naruszałoby długofalowy skutek odstraszający (art. 7 dyrektywy 93/13). Przyjęcie takiego rozumowania prowadziłoby do uznania, że  skutkiem stosowania przez przedsiębiorcę (bank) nieuczciwych postanowień umownych jest otrzymanie przez niego przeciętnego rynkowego wynagrodzenia. W oczywisty sposób takie uregulowanie wypaczałoby podstawowe cele dyrektywy 93/13 i wręcz zachęcałoby przedsiębiorców do stosowania nieuczciwych postanowień umownych, gdyż nawet w wypadku uznania spornych postanowień za niedozwolone i unieważnienia umowy, przedsiębiorca i tak by uzyskiwał prawo do żądania wynagrodzenia i to na poziomie rynkowym. Dalszym efektem takiej wykładni byłoby również postawienie konsumenta w znaczniej gorszej sytuacji, niż pozbawienie mocy nieuczciwego warunku umownego, gdyż po latach konsument dowiedziałby się w jakiej wysokości ma zapłacić wynagrodzenie przedsiębiorcy, mimo, że na taką wysokość wynagrodzenia nigdy się z nim nie umawiał.

Czy uchwała SN może coś zmienić?

Reasumując poczynione wyżej rozważania, należy dojść do wniosku, że kolejna uchwała Sądu Najwyższego w gruncie rzeczy niewiele może zmienić. Dokonując przeglądu dotychczasowego orzecznictwa krajowego i TSUE można stwierdzić, że odpowiedzi na pytania postawione przez pierwszą Prezes SN Małgorzatę Manowską, zostały już udzielone.

Dlatego, odkładanie w czasie decyzji co do pozwu, nie jest konieczne. Rozdmuchany zaś przez banki temat ewentualnych ugód, jest tak naprawdę tylko kolejnym sposobem na odwiedzenie kredytobiorcy od wystąpienia do sądu. Już w grudniu 2020 r. pojawiły się pierwsze doniesienia o ewentualnych propozycjach banków. Mamy maj. Minęło zatem 6 miesięcy a banki nadal nie przedstawiły jasnych i konkretnych warunków owych ugód. Także w toku procesu, nie padają ze strony banków żadne konkretne propozycje. Takie działanie ocenić należy jako grę na gra na zwłokę i próba odwiedzenia kredytobiorców od złożenia pozwu.

Wobec zaś tak wielu wyroków unieważniających umowy kredytów „frankowych”, oraz uchwały SN, która – w świetle powyższych rozważań – zapewne wpisze się w nurt dostępnego już orzecznictw, proponowane ugody to sposób minimalizowania strat banków, a nie przyjęcie odpowiedzialności za wadliwie skonstruowane umowy. Nawet zaś jeśli oczekiwana uchwała Sądu Najwyższego nie będzie do końca korzystana dla frankowiczów, nie zmieni ona wcześniejszych wyroków SN, TSUE, i sądów powszechnych, ani nie sanuje nieuczciwych warunków spornych umów. Wobec tego, spodziewany jest dalszy wzrost spraw „frankowych” w sądach. Ich stale zwiększająca się ilość, może przełożyć się na czas oczekiwania na rozstrzygnięcie w sprawie.

Należy jednak pamiętać, że decyzja o skierowaniu sprawy do sądu, powinna zostać poprzedzona rzetelną i wnikliwą analizą umowy kredytowej. Jakkolwiek bowiem w sprawach frankowe zapada coraz więcej korzystnych orzeczeń, każdy przypadek należy indywidualnie ocenić, przy uwzględnieniu okoliczności konkretnej sprawy. Sąd bada bowiem konkretny przypadek konkretnej umowy kredytowej. Warto więc skorzystać z pomocy wyspecjalizowanej w tym zakresie kancelarii.

Paulina Piekarska, radca prawny

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
DSR i magazyny energii w Polsce – wyzwania i szanse transformacji energetyczne [WYWIAD]

Czy polski system energetyczny jest gotowy na rosnące wyzwania? Dlaczego mechanizmy redukcji zapotrzebowania (DSR) nie działają jeszcze tak, jak powinny? Co musimy zmienić, by zwiększyć elastyczność i niezawodność sieci oraz jaką rolę mogą odegrać magazyny energii i OZE?

Obniżka stóp procentowych a kupno mieszkania w 2025 roku

Jak obniżka stóp procentowych w 2025 roku wpływa na kupno nowego mieszkania? Oznacza to przede wszystkim lepszą dostępność kredytów hipotecznych. Co jeszcze powinni wiedzieć kupujący nieruchomość?

Gdzie przechować rzeczy w trakcie remontu i nie tylko?

Przechowywanie rzeczy w wielu sytuacjach życiowych staje się dużym problemem. Jedną z takich sytuacji jest remont domu lub mieszkania. Gdzie najbezpieczniej przechować sprzęty RTV i AGD, meble i inne wartościowe rzeczy? Podpowiadamy.

Inflacja spada, ale nie koszty utrzymania mieszkania: ile więcej trzeba teraz dopłacać do czynszu

Wzrost kosztów mieszkaniowych był w 2024 r. czynnikiem dość mocno wpływającym na poziom inflacji. Sprawdzamy, czy te koszty nadal mocno rosną. Warto pamiętać, że dla budżetów domowych są one równie ważne jak wydatki na żywność, bo przez rodziny traktowane są jako te z kategorii pierwszej potrzeby do zaspokojenia.

REKLAMA

Za jaką maksymalną kwotę nabywcy poszukują teraz mieszkań?

Do jakiej kwoty poszukuje mieszkań większość kupujących? Przy jakim progu kończy się zdolność kredytowa? Jakie mieszkania można nabyć w tej cenie? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Zmiany dla prosumentów: opłaty za recykling paneli fotowoltaicznych

Polska wprowadza opłaty za utylizację paneli fotowoltaicznych. Właściciele starszych instalacji fotowoltaicznych będą pokrywać koszty recyklingu zużytych paneli. Zmiana prawa ma na celu przesunięcie ciężaru odpowiedzialności z producentów na użytkowników w obliczu rosnącej ilości odpadów z OZE.

Nowy trend na rynku najmu: wynajmujący zlecają obsługę profesjonalnym agencjom. Jakie korzyści, jakie minusy

Rynek najmu w przeobrażeniu. Model wynajmu krótkoterminowego, który jeszcze niedawno kusił prostotą i szybkim zyskiem, dziś coraz częściej okazuje się zbyt obciążający dla właścicieli. Rosnące wymagania formalne, potrzeba dostępności 24/7 i odpowiedzialność za każdy etap obsługi gości sprawiają, że wiele osób zaczyna szukać alternatyw.

Czy spadek stóp procentowych wpłynął na rynek mieszkaniowy?

Czy majowa obniżka stóp procentowych, poprawiająca dostępność kredytów, przełożyła się na wzrost sprzedaży nowych mieszkań i liczbę rezerwacji? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

REKLAMA

Inżynierowie instalacji sanitarnych odchodzą z zawodu. Przyczyną coraz mniejsze zarobki. Będą minimalne stawki?

Branża projektowania instalacji sanitarnych przeżywa kryzys, który wykracza już daleko poza typowe problemy związane z zatorami płatniczymi. Niskie marże destabilizują całe środowisko projektowe i tworzą błędne koło trudności finansowych. – Biura projektowe przyjmują zlecenia, które nie pokrywają kosztów, albo… zamykają się, a inżynierowie – zmieniają zawód – twierdzi Przemysław Tkaczuk, inżynier instalacji sanitarnych i współwłaściciel biura projektowego PM Projekt.

Dobre wiadomości dla najemców: najem przestał drożeć

W maju tylko w Gdańsku i Poznaniu poszły w górę przeciętne ceny najmu mieszkań dostępnych na rynku. W pozostałych największych metropoliach stawki czynszu utrzymały poziom z poprzedniego miesiąca. Co ważne, bardzo wzrosła liczba mieszkań oferowanych do wynajmu.

REKLAMA