Czy mieszkanie może mieć wielkość pokoju a dom mieszkania?
REKLAMA
REKLAMA
Kiedy poszukujemy tanich „czterech kątów” często można natrafić na niecodzienne oferty sprzedaży. Okazuje się bowiem, że na powierzchni jednego pokoju można zmieścić całe funkcjonalne mieszkanie łączące funkcję: sypialną, jadalną i rekreacyjną oraz nie zapominając o kuchni, łazience i toalecie. Zaaranżowanie takiej nieruchomości wymaga zastosowania wielu pomysłowych rozwiązań, które oszczędzają przestrzeń. Jak jednak pokazuje praktyka jest to możliwe. Tego typu oferty mają jedną niekwestionowaną zaletę. Powierzchnia jaką trzeba kupić żeby stać się właścicielem własnego „M” jest niewielka. Gdy dodatkowo właściciel nie żąda za metr wygórowanej ceny, takie nieruchomości znikają z rynku jak ciepłe bułeczki. Zdarza się jednak, że cena ofertowa jest o połowę wyższa od poziomu rynkowej średniej – wtedy na nowego nabywcę lokal może czekać wiele miesięcy.
REKLAMA
Zobacz także: W Warszawie kupisz mieszkanie taniej
Jak powiększyć powierzchnię?
Obecnie najmniejszą kawalerką dostępną do sprzedaży w Home Broker jest lokal o powierzchni 13,9 m2 położony na terenie wrocławskiego Śródmieścia. Jest to mieszkanie z aneksem kuchennym znajdujące się na parterze w kamienicy z 1910 roku w odległości zaledwie 2 km od centrum. Lokal wykończony został w dobrym standardzie. Poprzedni właściciel skorzystał także z faktu, że lokal jest dość wysoki i nad łazienką zaaranżował sypialną antresolę o powierzchni około 3 m2. Cena ofertowa tej nieruchomości to 129 tys. zł.
Czy deweloperzy budują małe mieszkania?
Wydawałoby się, że najmniejsze lokale mogą być domeną przedwojennych kamienic lub budownictwa z wielkiej płyty – nic bardziej mylnego. W ofercie deweloperów także można znaleźć lokale o skromnych metrażach. Na przykład firma Inter-Bud Developer w inwestycji „Apartamenty w Krynicy” ma do sprzedania lokal o powierzchni 14,5 m2. Znajduje się on na parterze budynku o wysokim standardzie wzniesionego w 2009 roku. Za cenę 100 tys. zł deweloper oferuje podstawowe wykończenie w postaci wyposażenia łazienki, położenia płytek w kuchni i paneli w pokoju oraz malowania mieszkania. Cena za metr na poziomie 6,9 tys. zł wydaje się racjonalna biorąc pod uwagę, że na 6 lokali pozostałych jeszcze w sprzedaży cena metra zaczyna się od 5,6 tys. zł.
17 metrów za 17 tysięcy?
Na drugim biegunie cenowym znaleźć można natomiast ofertę sprzedaży mieszkania o powierzchni 16,9 m2 za cenę 300 tys. zł. Daje to cenę za metr na poziomie 17,9 tys. zł. Lokal znajduje się na trzecim piętrze wyremontowanej kamienicy z 1950 roku. Skąd jednak tak wysokie wymagania cenowe właściciela? Mieszkanie znajduje się na terenie warszawskiego Śródmieścia niedaleko parków Łazienkowskiego i Ujazdowskiego. Niekwestionowanym atutem jest też wysoki standard wykończenia.
Zobacz także: Czy taniej i lepiej na rynku pierwotnym?
Czy można kupić dom wielkości mieszkania?
Relatywnie niewielki jest także dom w zabudowie szeregowej w podwarszawskich Markach. Sam parterowy budynek posiada 56 m2 powierzchni użytkowej i znajduje się na działce o powierzchni 180 m2. Dom został oddany do użytkowania w 1890 roku, obecny właściciel poddał go remontowi, ale wciąż wymaga on nakładów finansowych – szczególnie jeśli ktoś planowałby zaadaptować go na lokal użytkowy. Cena za całość to 175 tys. zł, czyli 3,1 tys. zł za metr. Dla porównania przeciętna cena domu w Markach wynosi 4,6 tys. zł. za m2.
REKLAMA
REKLAMA