REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Wzrost liczby studentów z innych krajów sprawił, że łączna liczba osób studiujących w Polsce przestała spadać. Dane GUS potwierdzają, że wzrost udziału zagranicznych studentów jest bardzo widoczny. W niektórych województwach stanowią oni ponad 10% wszystkich studiujących.
Akademik, dom studenta – to marzenie wielu młodych, którzy chcą kontynuować edukację na studiach wyższych. Nauka w publicznych uczelniach jest bezpłatna, ale nie zmienia to faktu, że trzeba mieć wciąż dużo pieniędzy, by studiować. A największa pozycja w budżecie to mieszkanie.
W całym kraju są tylko 443 akademiki uczelniane, które mogą przyjąć zaledwie ok. 115 tys. W praktyce jeszcze mniej, bo stan niektórych pokojów pozostawia wiele do życzenia. Reszta żaków musi szukać mieszkania na wynajem. Jakie są ceny w poszczególnych miastach?
Studenci już zaczęli szukać mieszkań, nie oglądając się na sporą wciąż odległość czasową od początku kolejnego roku akademickiego. Najbardziej pożądane są kawalerki do 2 tysięcy złotych lub pokoje w cenie 600-700 złotych.
REKLAMA
Marek Wielgo, ekspert portalu GetHome.pl zwraca uwagę na fakt, iż miejsc w akademikach wystarcza dla niewielkiej grupy studentów. Wielu najmuje więc mieszkania. W efekcie jest ich mniej dla pozostałych osób i rodzin, chcących wynająć jakieś lokum.
Wzrastające zainteresowanie studentów dużymi i nowoczesnymi mieszkaniami to jeden z najważniejszych trendów obserwowanych na rynku nieruchomości. Dlaczego właśnie one cieszą się wśród tej grupy tak dużym powodzeniem? Co jeszcze jest dla nich szczególnie ważne?
Sytuacja mieszkaniowa studentów staje się w ostatnich latach coraz bardziej skomplikowana. W największych miastach w Polsce brakuje aż 700 tys. mieszkań na wynajem. Jednocześnie ceny najmu wzrosły, w porównaniu do poprzedniego roku, nawet o kilkanaście procent. Malejąca opłacalność najmu sprawia, że coraz więcej studentów (przy częstym wsparciu rodziców) rozważa zakup mieszkania. Co skłania do podjęcia decyzji zakupowej oraz jakich mieszkań szukają obecnie studenci?
REKLAMA
REKLAMA