REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Bezpieczny kredyt 2 proc. to program, który ma na celu wsparcie Polaków przy zakupie pierwszego mieszkania. Jakie korzyści przynosi program zarówno dla kredytobiorców, jak i dla całego sektora mieszkaniowego? Jakie banki włączyły się w jego realizację i jakie są pierwsze efekty jego działania?
Kredyt 2 procent, wspomagający młodych Polaków w zakupie ich pierwszego mieszkania, wystartował w lipcu. Potencjalnych zainteresowanych można liczyć w milionach.
W ostatnich miesiącach obserwujemy nieustanne zmiany cen mieszkań. W listopadzie spadły, w grudniu wzrosły, w styczniu ponowie spadły. A co działo się z cenami mieszkań w lutym? Jak wygląda sytuacja na rynku kredytów hipotecznych? Czy złagodzenie przez KNF Rekomendacji S obudziło rynek kredytów? I jak na rynek wpłynie zapowiadany Kredyt 2 procent?
Czynniki, które mogą pozytywnie wpłynąć na rynek nieruchomości to rządowy program dopłat do kredytu na zakup pierwszego mieszkania, czyli tzw. Bezpieczny kredyt 2%, poprawa sytuacji gospodarczej związana ze spadkiem inflacji przewidywana na II połowę roku, a także złagodzenie przez Komisję Nadzoru Finansowego warunków oceny zdolności kredytowej, zawartych w tzw. Rekomendacji S.
REKLAMA
Po 1989 r. różne rządy wprowadzały programy, mające na celu wspieranie polityki mieszkaniowej. Nie zostały jednak stworzone rozwiązania, które byłyby odpowiedzią na problem dostępności mieszkań, relacji wysokości dochodów do rosnących cen nieruchomości czy możliwości sfinansowania tego zakupu. Czy nowy program jest odpowiedzią na niedobór nieruchomości?
Ministerstwo Rozwoju i Technologii przedstawiło projekt ustawy o pomocy państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe, w którym został zawarty m.in. projekt dopłat do kredytu hipotecznego, czyli Bezpieczny Kredyt 2%. Jakie są jego założenia? Kto będzie mógł skorzystać? I kiedy wejdzie w życie?
W projekcie ustawy ws. kredytu 2 proc. przewidzieliśmy rozwiązania, które mają przeciwdziałać nadużyciom - powiedział w piątek minister rozwoju i technologii Waldemar Buda. Zaznaczył, że jeśli kredytobiorca nie będzie mieszkać w nieruchomości zakupionej dzięki temu kredytowi, utraci prawo do dopłaty.
REKLAMA
REKLAMA