REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Jaką wiertarkę udarową wybrać?

Subskrybuj nas na Youtube
W przypadku wiertarki udarowej nie moc jest najważniejsza, ale jej siła.
W przypadku wiertarki udarowej nie moc jest najważniejsza, ale jej siła.
Benmar

REKLAMA

REKLAMA

Wiertarka udarowa – urządzenie przydatne w osobistym warsztacie. Gdy chcemy wywiercić otwory w bardzo twardych powierzchniach, sięgamy właśnie po takie wiertarki. Na rynku możemy znaleźć różne typy tych urządzeń. Różnią się one praktycznie wszystkim – poczynając od ceny, poprzez moc, siłę, a kończąc na trwałości. Radzimy jak wybrać najlepszą z nich.

– Dla typowych warunków domowych nie potrzebujemy 10-cio dżulowego, kosztującego prawie dwa tysiące złotych sprzętu, który nie dość, że poradzi sobie z każdą powierzchnią, to dodatkowo jest wyposażony w funkcję podkuwania. Walory takiego urządzenia w pełni zaś docenią profesjonaliści – uważa Wojciech Starosta.          

REKLAMA

REKLAMA

– Zasadniczą cechą, która wyróżnia dostępne wiertarki udarowe to zastosowany sposób i rodzaj mocowania wiertła, który jednocześnie ma związek z siłą uderzenia udaru. Możemy więc wybierać pomiędzy urządzeniami przystosowanymi do wierteł klasycznych – cylindrycznych oraz wiertłami SDS. Jest jeszcze trzeci rodzaj wiertarek – a właściwie młotowiertarek – SDS Max. To sprzęt o największej sile opracowany z myślą o potrzebach fachowców – dodaje.

Na sklepowych półkach możemy też znaleźć wiertarki uniwersalne z funkcją udaru. Ale – jak uważa doradca klienta – to urządzenie, które nie poradzi sobie z twardszymi powierzchniami.

Jeżeli więc chcemy wiercić otwory w cegłach, płytach karton-gipsowych czy suporeksie, z powodzeniem wystarczą nam zwykłe wiertarki udarowe z wiertłami cylindrycznymi o najniższej mocy rzędu 500–600 W. Porządną wiertarkę o takich parametrach możemy już kupić za około 300 zł.

Zobacz także: Jak najlepiej dobrać wiertarkę udarową na potrzeby własnego warsztatu?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

– Nie powinniśmy mieć jednak złudzeń, że takim urządzeniem nawiercimy otwory w suficie. Szkoda naszych nerwów, wysiłku a przede wszystkim wiertarki, którą najzwyczajniej możemy wtedy uszkodzić. Do takich celów mamy tzw. SDS-y – radzi Wojciech Starosta z Benmaru.

 Wiertła SDS mocowane są w wiertarce za pomocą zatrzasku, a nie jak to ma miejsce w przypadku wierteł cylindrycznych poprzez zaciski – ręcznie lub kluczem. Dzięki temu wiertło SDS nie obraca się, jest trwale i sztywno umieszczone w główce wiertarki. Zwykle tego typu narzędzia cechuje większa moc niż klasycznych udarów. Jednak moc sprzętu to niejedyny parametr, na który powinniśmy zwrócić szczególną uwagę.   

– W przypadku udarów de facto nie moc wiertarki jest najważniejsza, ale jej siła – wyrażana w dżulach. Bo możemy znaleźć wiertarki o mocy około 1000 W, ale o niewielkiej sile uderzenia, a wtedy z takiego sprzętu będziemy mieli niewielki pożytek, jeśli przy jego pomocy będziemy chcieli wiercić w betonie – zauważa Starosta.

Według niego minimalna siła uderzenia z jaką powinien pracować udar to 2–3 J. Dodatkowo wiertarki SDS najczęściej – choć zależy to od producenta – wyposażone są w funkcję podkuwania, co jest szczególnie użyteczne przy większych remontach, skuwaniu tynków czy płytek.    

– Takie SDS-y pracują w trzech trybach – klasycznym, udarowym i z funkcją młota. Typowe wiertarki udarowe nie posiadają przy tym regulacji obrotów, które same dostosowują się do wiercenia. Posiadają je natomiast wiertarki uniwersalne z tzw. funkcją udaru. Regulowana prędkość obrotów przydaje się np. w trakcie wiercenia w metalu – dodaje.     

Za dobrej klasy wiertarkę SDS musimy zapłacić już nieco więcej. Koszt takiego urządzenia oscyluje w granicach 500–700 zł. Wśród marek polecanych przez sprzedawcę są przede wszystkim narzędzia firm Black & Decker, Bosh, Makita, Stayer, Hitachi.

Ostatnim rodzajem udarów są wiertarki SDS Max. To największe, najsilniejsze, ale też najdroższe spośród oferowanych urządzeń. Ceny wiertarek oznaczonych takim symbolem rozpoczynają się od 1000 zł. Chociaż są też takie, za które trzeba zapłacić zdecydowanie więcej – jak np. kosztujący 1800 zł Stayer HD50.  

Zobacz także: Jakie narzędzia dla wprawnego majsterkowicza przydadzą się w domu?

– Różnica pomiędzy nimi, a zwykłymi SDS-ami tkwi w sile i średnicy stosowanych wierteł. Niczym nadzwyczajnym jest bowiem wartość 9 czy 10 dżuli, jaka ma miejsce w ich przypadku. Te młotowiertarki wykorzystują profesjonaliści. Takim sprzętem można bez trudu zburzyć ściankę działową, wykuć otwór okienny czy otwornice na puszki – informuje przedstawiciel firmy Benmar.

Oprócz właściwego wyboru samej wiertarki niezwykle ważną rolę odgrywa również wiertło.

– Bo montując kiepskiej jakości albo nieodpowiedniego rodzaju wiertła, do nawet mocnej wiertarki niewiele wskóramy. Przede wszystkim zwracajmy więc uwagę na jego przeznaczenie. Możemy wybierać m.in. pomiędzy wiertłami do betonu, metalu, drewna – przypomina Wojciech Starosta.        

Źródło: Benmar

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
W co inwestować w 2025 roku? Mieszkania tracą na atrakcyjności, rośnie popularność lokali usługowych

Mieszkania wciąż dominują w portfelach inwestorów, ale ich rentowność spada. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się mikro lokale usługowe – tańsze, łatwiejsze w zarządzaniu i znacznie bardziej dochodowe.

Duże mieszkania na rynku pierwotnym – kto je kupuje i za ile?

Jak wygląda sprzedaż największych, nowych mieszkań i domów? Kto najczęściej decyduje się na ich zakup? Jakie mają metraże? W jakich inwestycjach deweloperskich są dostępne? I w jakich przedziałach cenowych? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Drożej za ochronę, jeszcze drożej bez niej – czy stać Cię na brak polisy mieszkaniowej?

Wzrost liczby pożarów, coraz częstsze gwałtowne zjawiska pogodowe i drożejące usługi remontowe pokazują, że ubezpieczenie nieruchomości staje się dziś koniecznością. Mimo rosnących składek – średnio o 13% rok do roku – eksperci ostrzegają: brak polisy może oznaczać znacznie większe straty finansowe.

Wymeldowanie małżonka przed rozwodem

W okresie poprzedzającym rozwód, często pojawiają się pytania o status prawny wspólnego mieszkania. Jednym z najczęstszych dylematów jest to, możliwe jest wymeldowanie małżonka przed rozwodem. Klienci często mylą administracyjną czynność wymeldowania z prawem do korzystania z mieszkania czy możliwością eksmisji.

REKLAMA

Dzicy lokatorzy w Polsce: nie płacą, niszczą mieszkania, a sprawy w sądach trwają latami. Ekspert: prawo od lat chroni oszustów

Były premier Mateusz Morawiecki kilka dni temu opublikował w social mediach informację o pewnym hiszpańskim hotelu, który zbankrutował, a dzisiaj jest ruiną, bo w okolicy zadomowili się migranci, którzy sprawili, że turyści i goście zniknęli z wyspy. Hotel ma być zamieszkiwany przez „Ocupas” czyli słynnych dzikich lokatorów, którzy zajmują hiszpańskie nieruchomości. – Zirytował mnie ten wpis. Nie trzeba patrzeć na Hiszpanię, by zobaczyć patologiczne sytuacje zajmowania czyjejś własności bez żadnych konsekwencji. Od lat mówię, że w Polsce przestępcy i oszuści, czyli dzicy lokatorzy są lepiej chronieni niż uczciwi obywatele – mówi detektyw i windykator, specjalistka ds. dzikich lokatorów Małgorzata Marczulewska.

Jawność cen mieszkań: przełom czy tylko pozorna zmiana? Rynek nadal kształtują kredyty i koszty budowy

Od maja 2025 roku deweloperzy muszą ujawniać ceny ofertowe mieszkań i ich historię zmian. To ważny krok w stronę większej przejrzystości na rynku pierwotnym, który ma ułatwić kupującym podejmowanie decyzji. Czy jednak sama jawność wystarczy, by realnie wpłynąć na ceny? Eksperci są zgodni – to kredyty, koszty budowy i przepisy grają dziś pierwsze skrzypce.

Rekordowy boom na mieszkania: Polacy rzucili się do zakupów po obniżce stóp procentowych

Po miesiącach wyczekiwania Polacy wrócili na rynek mieszkaniowy z nową siłą. W maju codziennie rezerwowano aż 115 mieszkań na największych rynkach – to najwyższy wynik od roku. Obniżka stóp procentowych, rosnące wynagrodzenia i poprawa dostępności kredytów sprawiły, że kupujący podejmują decyzje szybciej i bardziej zdecydowanie. Czy to początek nowej fali boomu mieszkaniowego?

Czy rynek nowych mieszkań zwalnia?

Liczba wydawanych pozwoleń na budowę oraz rozpoczętych inwestycji mieszkaniowych maleje. Czy deweloperzy modyfikują swoje strategie i przesuwają terminy realizacji nowych projektów? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

REKLAMA

Wynajem traci sens? Coraz więcej Polaków wraca do marzenia o własnym M!

Ceny mieszkań się stabilizują, kredyty znów są dostępne, a wynajem coraz droższy. W efekcie Polacy coraz częściej wybierają zakup własnego M zamiast płacenia wysokich czynszów. Czy 2025 to początek wielkiego powrotu do kupowania mieszkań? Sprawdzamy, co się zmieniło i co dziś naprawdę się opłaca.

Obowiązek publikacji cen ofertowych mieszkań - co na to deweloperzy?

Jak wynika z analiz rynku, ceny nie są publikowane aż w 60–80 proc. inwestycji. Jak zatem deweloperzy oceniają zmiany w ustawie, które wprowadzają obowiązek ujawniania cen wszystkich budowanych mieszkań? Jakie mogą być konsekwencje tych przepisów dla rynku nieruchomości? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

REKLAMA