Sypialnia miłośnika Formuły 1
REKLAMA
REKLAMA
Trafić w gust wielbiciela ekstremalnej jazdy i drogich samochodów to trudne zadanie, tym bardziej, że tym młodym mężczyzną jest 6-letni Kubuś, który uwielbia Formułę 1. A jak wiadomo, pokoje dzieci powinny być urządzone praktycznie i zabawnie. Najlepiej tak, żeby nie pochłaniały zbyt wysokiego budżetu i dały się łatwo modyfikować.
REKLAMA
Funkcja
Pokój podzielono na różne strefy: nauki, zabawy i snu. Odpowiednie przystosowanie przestrzeni do wszystkich tych aktywności jest ważne, nie tylko ze względu na praktyczny podział pokoju ale również na kształtowanie charakteru dziecka pod względem porządku.
Zobacz także: Jak urządzić pokój dla chłopca?
REKLAMA
Miejsce do zabawy najlepiej sprawdza się na podłodze, gdzie swobodnie można ustawiać tory wyścigowe i testować samochody jeżdżące w Formule 1. Znajduje się tu biblioteka – nie tylko na książki, ale również na pokaźną kolekcję samochodów. Na półokrągłej ścianie umieszczono aluminiowe listwy do mocowania plakatów.
Nauka, jeszcze bardziej niż zabawa, wymaga odpowiedniego przygotowania przestrzeni, zwłaszcza, gdy w pokoju znajdują się takie atrakcje, które mogłyby rozpraszać dziecko. Miejsce do nauki zostało umieszczone w pobliżu okna ze względu na dobre doświetlenie. Biurko ma lekką formę z szufladkami i szafeczkami, a nad nim powieszono tablicę do umieszczania rysunków czy kartek z ważnymi informacjami. Dziecko ucząc się siedzi tyłem do różnorodnych samochodowych atrakcji, co sprzyja wyciszeniu się i większej koncentracji.
Po aktywnym dniu przychodzi pora na wypoczynek. Miejsce do spania również powinno być odpowiednio urządzone: przytulne i miłe. Jednak młody wyczynowiec raczej nie będzie spał pod baldachimem czy w towarzystwie pluszaków, ale pod gwiaździstym niebem jak najbardziej. Dlatego też łóżko umieszczono pod oknem połaciowym, przez które można podziwiać niebo leżąc na łóżku. Zamiast typowej szafki nocnej – wnęka z półkami na książki, radio i inne drobiazgi.
Styl
Jak przystało na miłośnika Formuły 1, pokój oznaczono ulubionymi markami: Ferrari i Lamborghini. Strefa pierwsza – zabawy i wypoczynku – marka Ferrari. Biało-czerwona ściana Ferrari z czarnym koniem w logo kryje wejście do garderoby. Obok czerwona biblioteka na książki i kolekcje samochodzików. Strefa druga – bliżej biurka, w czarno-żółtym kolorze to Lamborghini. Samochodowe „ściany” wykonano z nadruków na folii klejonych do szkła hartowanego – to z kolei przyklejono do ściany. I tak powstały gładkie lśniące ściany niczym lakier na nowiutkim samochodzie. Połyskliwe powierzchnie nie są wcale takie praktyczne dla dzieci, ale dla miłośnika Formuły 1, przyszłego właściciela Ferrari lub Lamborghini, na pewno – wskazane! Znalazło się tu również miejsce dla dobrego designu: fotel Fijord projektu Patricii Urqioli i lampy Polar według projektu grupy Archirivolto.
Zobacz także: Jak urządzić pokój dla nastolatka?
Pokoje dla dzieci powinny spełniać wszystkie potrzeby swoich właścicieli: powinny być placem zabaw, miejscem gdzie dzieci czują się wypoczęte i bezpieczne. Najlepiej byłoby, gdyby wystrój tych wnętrz mógł ulegać kolejnym modyfikacjom, wraz z wiekiem dzieci i zmianą zainteresowań. Ale czy któryś z mężczyzn chciałby kiedykolwiek zamienić Ferrari na inną markę?
Autor projektu: arch. Iwona Klęczaj z pracowni JOJO DESIGN www.jojodesign.com.pl
REKLAMA
REKLAMA