Jak wyposażenie pokoju wpływa na dziecko?

Elementy wyposażenia w pokoju dziecka powinny być różnorodne, ponieważ dziecko nie rozpoznaje świadomie swoich zainteresowań. To zadanie należy do rodziców, jednak często zdarza się, że aranżujemy pokój zgodnie z naszymi oczekiwaniami i zapominamy, że to nie my będziemy w nim mieszkać. Ważne jest, żeby na początku podsuwać dziecku różne możliwości, będzie samo, stopniowo poznawać, które staną się dla niego ważne. Istotne jest też to, żeby zapewnić dziecku wiele różnorodnych bodźców.

Badania przeprowadzone przez specjalistów wykazały, że 73% dzieci woli się bawić niż oglądać telewizję. Niestety rzeczywistość pokazuje, że dzieci mają za mało atrakcji, więc się nudzą, a jak się nudzą to oglądają telewizję, co niekorzystnie wpływa na ich rozwój.

Zobacz także: Tematyczny pokój dziecka: GALERIA

– Pokój dziecka powinien być nie tylko miejscem, w którym przechowujemy zabawki, i w którym dziecko śpi. To powinno być miejsce, które rozwija kreatywność, bawi, edukuje, a przede wszystkim wciąga w aktywną zabawę. Dlatego oprócz łóżka, regałów i maskotek, w pokoju powinny znaleźć się specjalne zabawki i akcesoria sprzyjające rozwojowi dziecka – mówi Magdalena Nawrot, dekorator z IKEA Katowice.

Alternatywa dla telewizora

Dane opracowane przez Interactive Research Center wykazują, że 60% dzieci ogląda telewizję przez kilka godzin codziennie. Jest to spowodowane prozaiczną sprawą, czyli nudą. Żeby dziecko nie było zmuszone do ciągłego korzystania z telewizora należy go zainteresować czymś innym.

– W wielu pokojach TV znajduje się w centralnym miejscu. Rządzi ekran, konsola do gier, DVD. Pokój natomiast traktuje się nie jako miejsce zabawy, edukacji i rozwoju, a kino lub przechowalnię zabawek. Zmiana tego podejścia, może sprawić, że dziecko znudzi się telewizorem, a zainteresuje się swoją pasją. Jesteśmy to w stanie zrobić, odpowiednio wyposażając wnętrze – tłumaczy Nawrot.

Eksperci radzą, żeby urządzając pokój dziecka stworzyć w nim prawdziwy plac zabaw, który stymuluje wyobraźnię malucha, a także wspiera jego rozwój na każdym etapie.

– Każdy pokój dla dziecka powinien mieć kącik plastyczny, w którym rządzić będą bele papieru, farby, kredki, tablice, plastelina. Taki kącik nie tylko zajmie czas dziecku, będzie także wspierał jego rozwój. Rysowanie poprawia bowiem koordynację dziecka, rozwija wyobraźnie. Akcesoria plastyczne mogą pojawić się już w pokoju 2-3 latka, stwarzając mu możliwość malowania rękami. Stopniowo do kącika mogą być wprowadzane nowe elementy np. tablica i kreda lub stelaże do malowania na płótnie. Dzieciom można także dawać do malowania papierowe lampy czy kawałki materiału. Domowe zajęcia plastyczne sprawią, że dzieci rozwiną umiejętności, przydatne między innymi podczas nauki pisania. Maluchy nauczą się także koncentracji i skupienia – mówi Nawrot.

Wszystkie rysunki dziecka warto wyeksponować w postaci wystawy.

– Zamknięcie kilku rysunków w antyramach lub ramkach i powieszenie w pokoju, a także w innych pomieszczeniach w domu sprawi, że dziecko nabierze pewności siebie, będzie miało także motywację do dalszego malowania. Pochwali się członkom rodziny nowymi pracami. Takie prace można także postawić na specjalnych półkach montowanych wzdłuż całej ściany – radzi Nawrot.

Zobacz także: Pokój dla dziewczynki

Co zamiast malowania

Malowanie może nie zainteresować każdego dziecka, dorośli też nie lubią wszystkich form spędzania czasu, dlatego nie zmuszajmy go do tego, tylko zaproponujmy coś innego. Podstawowym elementem wyposażenia pokoju dziecka powinien być fotel obrotowy. Kręcenie się na fotelu ma wpływ na kształtowanie równowagi dziecka, co w przyszłości przekłada się na łatwość uczenia się. Pozornie taki fotel to zwykły mebel, a w rzeczywistości może ochronić dziecko przed potencjalnymi problemami w szkole, przed chorobą lokomocyjną, przed lękiem wysokości i co ciekawe przyspiesza też zdobycie umiejętności chodzenia po schodach.

Zobacz także: Jak urządzić pokój dla niemowlaka?

– Pokój malucha powinien wspierać jego rozwój od najmłodszych lat. Rodzice są w stanie mu w tym pomóc poprzez jego właściwe urządzenie. W takim pokoju, sprzyjającym rozwojowi i zabawie oprócz obrotowego fotela, powinny znaleźć się huśtawki, konie na biegunach czy piłki. Oprócz tego także inne meble np. sofę powinniśmy wykorzystywać do poznawania przez dziecko świata. Dobrze jest stworzyć także dziecku, zwłaszcza 7-latkowi specjalny kącik do odrabiania lekcji, odpowiednio oświetlony – tłumaczy ekspert IKEA Katowice.

Fot. IKEA Katowice

Wyposażenie pokoju dziecka może mieć zastosowanie edukacyjne. Piłki uczą koordynacji, wszelkiego rodzaju gry i zabawy w grupie uczą działania według zasad i zdrowej, uczciwej rywalizacji. Zabawki zmuszające dzieci do ruchu, np. łoś na biegunach, pozytywnie wpływa na ścięgna i mięśnie dziecka, co z kolei ułatwi potem naukę jazdy na rowerze, a w dalszej przyszłości jazdy samochodem. Ale pokój dziecka to nie tylko zabawki, lecz także praktyczne elementy wyposażenia pokoju – lampka powieszona nad łóżkiem może przyczynić się do chęci czytania przed snem. Dobry wpływ na rozwój dziecka ma również huśtawka, ale nie zawsze mamy na nią miejsce w mieszkaniu.

Fot. IKEA Katowice

– Zamiast huśtawki możemy dziś w prosty sposób zamontować wiszące siedzisko. Dzięki niemu dziecko rozwija koordynację ruchową podczas wychylania się w przód i w tył. Ponad to taka zabawa pozwala dzieciom zebrać i przetworzyć wrażenia wzrokowe, słuchowe, smakowe. Bawiąc się także w siedzisku maluchy uczą się poruszać rękami i nogami bez konieczności patrzenia na nie – mówi Nawrot.

A co z bałaganem?

Okazuje się, że nakłanianie dziecka do utrzymywania porządku w pokoju ma nie tylko aspekt estetyczny. Porządek ułatwia koncentrację na konkretnym zadaniu.

– Im większy w pokoju panuje bałagan, tym bardziej dziecko zniechęca się do przebywania w nim. Przyciąga go za to telewizor w salonie. Dobra organizacja pokoju, jest w stanie zatrzymać w nim dziecko. Pomocne w tym są wszelkiego typu pudełka z przykrywką, pojemniki czy płócienne worki, w których przechowujemy drobiazgi. Większe zabawki można schować np. w siatkowych półkach, które rozpinamy od sufitu aż do podłogi lub w dużych pojemnikach, chowanych pod łóżkiem lub na regałach – wyjaśnia dekoratorka.

Źródło: IKEA Katowice

Zobacz także: Pokój małego kibica: GALERIA