Jesienne zabawy w domu
REKLAMA
REKLAMA
Długie jesienne i zimowe wieczory przed nami. Nieuchronnie zbliżamy się do pory roku, kiedy, ze względu na niesprzyjającą aurę, większość wolnych chwil będziemy spędzać w domach. Jak mądrze i ciekawie zorganizować rodzinne popołudnia i wieczory, aby nie mieć wrażenia zmarnowanego czasu? Czy wieczór z dziećmi i z kubkiem pachnącej czekolady w ręku może być świetną zabawą i sposobem na relaks?
REKLAMA
Według najnowszych badań psychologów dla dziecka niezmiernie ważny jest jego czas wolny, ponieważ to właśnie wtedy maluch może nauczyć się bawić sam i kreować własny świat bez ułożonego odgórnie planu. Dzięki temu dziecko może zdobyć najcenniejszą umiejętność, jaką jest samodzielność i w momencie podejmowania ważnych decyzji nie będzie czuło się tak bardzo zagubione. Dodatkowo dziecko potrafiące bawić się samo, nigdy nie zazna nudy i będzie świetnym przykładem dla innych, gdyż jego pomysłom na zabawę nie będzie końca.
Zobacz także: Akwarium w pokoju dziecka
REKLAMA
O ile aura pozwala, spędzajmy jak najwięcej czasu na świeżym powietrzu. Dzieci uwielbiają harce na placu zabaw i nigdy nie brak im inicjatywy w wymyślaniu kolejnych atrakcji. Ale co robić kiedy za oknem panuje jesienna słota lub zimowe ciemności? Czy warto dokładać dziecku nowe, zorganizowane zajęcia, tylko po to, aby wypełnić dodatkowe godziny?
Rozwój intelektualny dziecka jest niezwykle istotny dla każdego rodzica. Niestety, często zapominamy o tym, że nasza pociecha, oprócz nauki pływania, kursów językowych czy lekcji gry w tenisa, potrzebuje chwili odpoczynku i wytchnienia od codziennych obowiązków. Tak jak dorośli, dziecko też musi mieć czas na refleksje. A jesień i zima jest na to doskonałym momentem. W jaki sposób możemy zorganizować dziecku jesienne zabawy w domu? Oczywiście część zabieganych rodziców, pozwoli maluchom grać w gry komputerowe czy oglądać bajki. Jednak pamiętajmy, że jeżeli dziecko ma wybór, to chętniej spędzi czas na zabawie z rodzicami. Warto więc przygotować się na jakieś alternatywne rozwiązanie.
Jeszcze jakiś czas temu, kiedy bajki na DVD oraz Playstation nie były tak popularne jak obecnie, w jesienne czy zimowe wieczory rodzice grali ze swoimi dziećmi w karty, gry planszowe, układali puzzle. Siedząc wspólnie przy kominku i popijając gorące kakao, rodzina celebrowała chwile spędzone razem. Mijają lata, ale nic się nie zmieniło, każde dziecko potrzebuje uwagi, opieki i wsparcia – jednym słowem rodziców, którzy znajdą dla niego chwilę czasu.
REKLAMA
Warto wykorzystać te okazje na przypomnienie sobie chwil, kiedy samemu było się dzieckiem. Na szczęście producenci zabawek wprowadzają coraz więcej produktów, które przypominają nam o sprawdzonych sposobach na dobrą zabawę i pozwalają zarówno dzieciom, jak i rodzicom odetchnąć od codziennych obowiązków i najzwyczajniej w świecie po prostu dobrze się bawić.
Wspólna zabawa wzmacnia więzi rodzinne i jest wspaniałą okazją, żeby nauczyć dziecko wchodzenia w interakcje społeczne. Od czego zacząć? Fajnym „lodołamaczem” może być Bla, Bla, Bla – gra elokwencji, wykorzystywana też przez… logopedów. Do wyboru mamy 240 kart, którymi można zagrać w skojarzenia, chiński portret – odmianę „zgadnij kim jestem”, układanie zabawnych, abstrakcyjnych historii z wylosowanych obrazków. Łamigłówki stymulują zdolności manualne i wyobraźnię przestrzenną trochę starszych dzieci. Odkryciem ostatnich lat są gry karciane – poręczne, niewielkie, dające wiele możliwości zabawy. To już niekoniecznie klasyczne makao, wojna, czy Piotruś, ale gry strategiczne, logiczne, wyrabiające refleks i spostrzegawczość. Rodzicom też się one spodobają, ponieważ daleko im do infantylizmu masowej produkcji.
Zobacz także: Bajkowe sprzęty dla dziecka: GALERIA
Budowanie strategii, planowanie działań, podejmowanie słusznych decyzji – tego wszystkiego możesz doświadczyć grając w karcianą grę strategiczną. Trzeba popracować nad pamięcią? Przyda nam się do tego już kultowa gra oparta na memo – superzabawa, zaskakujący temat, oryginalne szczegóły.
Nie zapominajmy więc, że istnieje wiele sposobów na jesienne zabawy, niekoniecznie przed telewizorem. Dbajmy o to, aby mieć częsty, niewymuszony kontakt z naszymi dziećmi i pokażmy im, że w dobie telewizji i komputerów, kontakt z drugim człowiekiem jest najważniejszy. Być może dzięki wspólnej zabawie dzieciaki zarażą swoich rówieśników „starą szkołą” spędzania czasu, a nas będzie rozpierać duma, że nasze pociechy dają innym dobry przykład? Bez komputera można się świetnie bawić i śmiać się przy tym do rozpuku!
Źródło: Kids Town
REKLAMA
REKLAMA