Styl fusion, czyli jak połączyć ze sobą różne style?
REKLAMA
REKLAMA
Plastikowy Ludwik
Styl fusion to nietypowe rozwiązania i z pozoru dziwne połączenia, które ostatecznie tworzą wnętrze zaskakujące i pełne charakteru. Wszystko zaczęło się od Philippe'a Starcka, francuskiego architekta i projektanta, który taniemu i banalnemu pleksi nadał formę krzesła w stylu Ludwika XVI. Od tego momentu mieszanie wyrafinowanych stylów historycznych ze współczesnymi formami oraz szlachetnych materiałów z przedmiotami codziennego użytku nazywano fusion. Łączenie ze sobą różnych stylów daje możliwość stworzenia wnętrza zgodnego z naszym własnym gustem, modnego i funkcjonalnego zarazem.
REKLAMA
Zobacz także: Jaki wzór tapety odmieni wnętrze?
Jedyna reguła to brak reguł
Styl fusion charakteryzuje kompletny brak respektowania materiałów i tradycji. Nic nie stoi na przeszkodzie, by wannę obłożyć 24-karatowym złotem i ustawić ją na plastikowych, lwich nóżkach. Plastik łączony ze złotem, szlachetne tkaniny w kolorze cukierkowego różu, szlachetne drewno pociągnięte farbą olejną – nic tu nie jest przesadą. Jedyny warunek to umiejętne zestawianie abstrakcyjnych połączeń z resztą wnętrza. Fusion ma łamać schematy, zaskakiwać i bawić. To doskonałe rozwiązanie dla wszystkich, którzy chcą wybić się ze sztampy, pokazać swoją indywidualność i cieszyć się swym wnętrzem.
Zobacz także: Skąd czerpać inspirację do stworzenia niebanalnej aranżacji wnętrz?
W czym tkwi haczyk?
REKLAMA
Wbrew pozorom wnętrze fusion to nie zwyczajna graciarnia czy też niedbała kolekcja różności. Żonglowanie przedmiotami i materiałami wymaga niezwykłego wyczucia, a może nawet dekoratorskiego szóstego zmysłu. W żadnym katalogu nie znajdziemy mebli i dekoracji w stylu fusion. Czasem wiele czasu zajmuje wyszukiwanie smakowitych elementów, czasem trzeba pokusić się o małą renowację czy dodatkowe wykończenia.
Jeśli chcesz ożywić wnętrze swojego mieszkania, dodać mu indywidualnego charakteru – sięgnij po fusion. Czasem wystarczy stary „fotel babuni” obić tkaniną o szalonym wzorze (np. materiał z nadrukowanym komiksem) i ustawić go przy stylowym stoliku w okolicach kominka.
REKLAMA
REKLAMA