Jak dbać o AGD, by było przyjazne alergikom?
REKLAMA
REKLAMA
Zabij roztocza temperaturą
REKLAMA
Idealnym miejscem bytowania roztoczy jest łóżko i pościel. Jest to szczególnie niekorzystne dla osób uczulonych, które podczas snu bezpośrednio i długotrwale stykają się z alergenami. Kąpiel słoneczna oraz wietrzenie materacy i pościeli pomaga niszczyć żywe osobniki roztoczy. Nie zneutralizuje jednak martwych cząstek i odchodów, które są głównymi winowajcami wywołującymi reakcje alergiczne. Dlatego pościel powinno się często prać, najlepiej w temperaturze wyższej niż 60°C. W takich warunkach giną żywe pajęczaki, a równocześnie usuwane są ich szczątki i odchody. Od czasu do czasu używajmy programu prania 90°C, który pozwoli nie tylko zniszczyć szkodliwe mikroorganizmy, ale także usunąć przykry zapach z otwartej pralki. Przydatną funkcją dla alergików jest także dodatkowe płukanie, które pozwala lepiej wypłukać detergent z tkanin.
REKLAMA
Magnesem przyciągającym i zatrzymującym kurz są także maskotki. Pluszowe misie są często nieodłącznymi towarzyszami dziecięcych zabaw oraz przytulankami zabieranymi do łóżka. Aby pozbyć się drażniących alergenów, trzeba co jakiś czas włożyć pluszowe zabawki do zamrażalnika na 24h. W takich, arktycznych warunkach, roztocza giną. Następnie należy wyprać zabawki, by wypłukać martwe pajęczaki i ich odchody.
Zobacz także: Jak diagnozować usterki sprzętu AGD?
Dbaj o czystość domowych sprzętów
REKLAMA
Domowy sprzęt AGD może być naszym sprzymierzeńcem w walce z alergenami lub ich kryjówką. Warto co jakiś czas odsunąć urządzenia, by wyczyścić zgromadzony pod nimi brud. Jeśli to możliwe, należy następnie dosunąć sprzęt do samej ściany – tak, by nie pozostawały trudno dostępne szczeliny, gdzie będą gromadzić się zanieczyszczenia. By mieszkanie było miejscem przyjaznym dla alergika, należy wyeliminować również przyczyny powstawania pleśni, które najchętniej rozwijają się w wilgotnym i ciepłym środowisku kuchni i łazienki.
Szczególnie narażone są na nie urządzenia, które mają bezpośredni kontakt z wodą. Oprócz rutynowych zabiegów czyszczenia armatury i ceramiki łazienkowej, warto wziąć pod uwagę także pralkę. Pojemnik, do którego wsypujemy proszek do prania i wlewamy płyn do płukania, trzeba co jakiś czas wyjąć i wyczyścić środkiem grzybobójczym. Od czasu do czasu należy także zajrzeć do filtra w pralce i usunąć zgromadzone tam zanieczyszczenia. W kuchni natomiast na rozwój pleśni i bakterii szczególnie narażone są miejsca, gdzie przechowujemy żywność, np. w lodówka.
„Dbanie o czystość lodówki trzeba zacząć od usunięcia potencjalnych źródeł pleśni - resztek jedzenia i nieświeżych produktów. Poza tym, powinno się systematycznie, przynajmniej raz w miesiącu, dokładnie wymyć wnętrze za pomocą wody z dodatkiem mydła i sody oczyszczonej. Jeśli zauważymy ślady pleśni na ściankach lodówki, użyjmy płynu do naczyń lub wody z octem. Zwracajmy uwagę zwłaszcza na miejsca trudno dostępne – pod półkami, szufladami, zamrażalnikiem czy uszczelkami. W nowoczesnych lodówkach spotykane są już wyjmowane uszczelki – można je wyjąć, umyć i po osuszeniu założyć, co niewątpliwie jest bardzo przydatnym rozwiązaniem” – powiedział Paweł Pierściński, przedstawiciel Candy Polska, producenta urządzeń AGD marki Candy.
By nie dopuścić do rozwoju grzybów i pleśni należy zadbać o odpowiednią wentylację pomieszczeń – od czasu do czasu wyczyścić klatki wentylacyjne i regularnie wietrzyć pomieszczenia. W kuchni niezwykle istotną kwestią, o której często zapominamy, jest czyszczenie filtra okapu. Zabrudzony filtr metalowy gorzej wyłapuje opary, a dodatkowo silnik okapu pracuje głośniej. W efekcie wzrasta wilgotność pomieszczenia, a od tego tylko krok do rozwoju grzybów. Mycie filtrów nie jest skomplikowane. Po uprzednim odłączeniu urządzenia z prądu, należy wyjąć filtr i umyć go w gorącej wodzie z dodatkiem płynu do mycia naczyń. Filtry metalowe można także myć w zmywarce.
Zobacz także: Jak odkurzać, aby dom był przyjazny dla alergika?
REKLAMA
REKLAMA