Jak ożywić nudną ścianę gabinetu?
REKLAMA
REKLAMA
Do dekoracji wnętrz takich, jak gabinet, nie należą jedynie dodatki i gadżety. Na aranżację, składają się również bazowe elementy – podłoga, ściany, wybór okna. Projektując wnętrze domowego gabinetu, niestety często wpadamy w pułapkę. Boimy się zastosować niekonwencjonalne metody dekoracji ze względu na potencjalnych klientów, którzy będą nas odwiedzać. Wolimy raczej zaprojektować wnętrze w schematyczny sposób, myśląc, że zmiany mogą odstraszyć petentów. Nic bardziej mylnego. Często ryzyko się opłaca. Oczywiście, należy znać umiar i nie przesadzać. Odrobina innego stylu, z pewnością nam nie zaszkodzi.
REKLAMA
Zobacz także: Jak urządzić gabinet?
Tynk dekoracyjny
Niech decyzja o wyglądzie ścian w gabinecie, nie ogranicza się jedynie do doboru ładnego koloru farby. Takie jednostajne ściany wyszły z mody. W dzisiejszych trendach bryluje zabawa fakturą, materiałem i kolorem. To, że wnętrze ma cztery ściany, nie oznacza, że wszystkie mają być identyczne. Postaw na dekoracyjny tynk. To świetne rozwiązanie, które sprawdza się w każdym typie wnętrz. W gabinecie, możemy użyć dekoracyjnego tynku, na przykład na ścianie sąsiadującej z biblioteczką. Warto podkreślić go odpowiednim oświetleniem.
Zobacz także: Jak ustawić meble w gabinecie?
Grzejnik z designem
Do przełamania nudy na ścianach gabinetu, nadaje się także grzejnik z designem. Instalacja cieplna znajduje się w każdym pomieszczeniu. Warto, więc wykorzystać ją do urozmaicenia wystroju wnętrza. Dopiero od niedawna artystyczne grzejniki cieszą się tak dużą popularnością. Dotychczas, kaloryfer kojarzył nam się z obskurnym grzejnikiem z czasów PRL-u, który nie dość, że słabo ogrzewał pomieszczenie, to jeszcze straszył swoim wyglądem. Dziś możemy pozwolić sobie na kupno modeli, które zupełnie nie przypominają swoich brzydkich poprzedników.
REKLAMA
REKLAMA