Kino w domu, czyli jak urządzić pokój telewizyjny?
REKLAMA
REKLAMA
Sprzęt to nie wszystko
Pokój telewizyjny to nie salon, w którym toczy się większa część życia rodzinnego i towarzyskiego. W takich warunkach żaden szanujący się miłośnik kina nie będzie mógł obejrzeć swojego ulubionego filmu. Kino domowe z prawdziwego zdarzenia wymaga przede wszystkim oddzielnego pomieszczenia, które wcale nie musi być duże. Także sprzęt nie jest najważniejszy. Bo to, co ma największy wpływ jest niewidoczne dla oka – chodzi oczywiście o akustykę wnętrza. Pokój musi być wyciszony, tak aby niepotrzebne dźwięki nie dostawały się do środka i nie przedostawały na zewnątrz. Do wygłuszenia wnętrza można zastosować tapetę akustyczną, wykonaną z centymetrowej grubości pianki poliuretanowej. Podłogę przykryjmy matą, która dodatkowo wyciszy pokój, a drzwi (najlepiej masywne) zabezpieczmy dokładnie gumową uszczelką.
REKLAMA
Zobacz także: Akustyka w architekturze wnętrz
Kinowe ciemności
W każdym szanującym się kinie ilość światła ogranicza się do minimum. W przypadku naszego domowego kina też o to zadbajmy. Nie potrzeba to żadnych zwisających żyrandoli, wystarczy rząd punktowych halogenów. Ściany pomalujmy ciemną, najlepiej czarną albo grafitową farbą. Na oknach zainstalujmy specjalne rolety, pochłaniające światło i dźwięki zewnątrz. W sklepach RTV dostępne są modele sterowane pilotem. Ilość mebli w pokoju powinna być ograniczona. Nie może zabraknąć wygodnej kanapy i ławy, na której będzie można postawić napoje czy popcorn – ustawmy je mniej więcej na środku albo bliżej ściany przeciwległej do ekranu.
Zobacz także: Jak ustawić sprzęt elektroniczny w małym mieszkaniu?
Jeśli zdecydujemy się na rzutnik ekran możemy zrobić sobie sami. To proste i efektowne rozwiązanie: wyznacz na ścianie prostokąt a resztę ściany pomaluj intensywnym kolorem, biały prostokąt pokryj farbą odbijającą światło.
REKLAMA
REKLAMA