REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wspólnota mieszkaniowa: Co zrobić kiedy pies szczeka?

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Szczekanie psa na osiedlu może bardzo utrudniać życie. Co zrobić, kiedy pies sąsiada szczeka do tego stopnia, że sieje się to nie wytrzymania. Hałasujący pies, może doprowadzić do sporu sąsiadów. Jak rozwiązać ten problem? Jeśli sporu nie da się rozwiązać po ludzku, odpowiedzi warto poszukać w przepisach.

REKLAMA

Pies w bloku to powszechny widok, coraz częściej mieszkańcy miejskich osiedli decydują się na posiadanie czworonożnych pupili w swoich M. Równie powszechne stają się także wszelkie problemy związane z zachowaniem psów. To, że pies szczeka, nikogo nie dziwi, taka jest jego natura. Niestety zdarza się, że sporadyczne szczeknięcia przeradzają się w kilkugodzinne ujadanie lub wycie. Nawet największa cierpliwość ma swoje granice i wpół żywy sąsiad, choćby był największym miłośnikiem psów, powie wreszcie: dość! Wszelkie problemy związane ze zwierzętami we wspólnotach, prawami i obowiązkami mieszkańców, budzą skrajne emocje. Prawo daje rozwiązanie, eksperci radzą jednak, by nie zaczynać od telefonu na policję. Przepisy przepisami, jednak życie we wspólnocie rządzi się swoimi zasadami – współpracy i wzajemnego szacunku.

 Polecany produkt:  Jak bronić swoich praw przed bankiem, komornikiem, nieuczciwym sprzedawcą?

 Polecany produkt:  Utrzymanie czystości i porządku w gminach - Poradnik

Polecany produkt: Zwrot VAT za materiały budowlane - Poradnik

Dalszy ciąg materiału pod wideo

We wspólnotach mieszkaniowych konflikty były, są i będą. Tak to już jest w przypadku skupisk ludzkich, że zawsze znajdzie się ktoś, komu coś będzie przeszkadzać. Szczekający pies uprzykrza życie niektórym sąsiadom, inni trzymają stronę właściciela psa i skarżą się na „złośliwość”. Spory ze zwierzętami w tle zawsze są czułym problemem. We wspólnocie tworzą się frakcje – jedna chce usunięcia psa nie zważając na sposób, druga wyklina „bezduszników”. Zatarg nasila się do niebagatelnych rozmiarów i może skończyć się wielkim nieszczęściem dla psa, który w niefortunnej sytuacji jest najmniej winny. Bo warto zaznaczyć, że w znakomitej większości przypadków u podstaw konfliktu leży złe wychowanie psa przez właścicieli bądź zgryźliwość sąsiadów, którzy upierają się, że pupil uporczywie hałasuje, gdy on sporadycznie szczeka. Jeśli społeczności osiedlowej leży na sercu faktyczne rozwiązanie problemu, jej przedstawiciele powinni poszukać go bazując na zestawie dobrych praktyk dobrosąsiedzkiego współżycia.

Rozmowa z sąsiadem

Rzecz wydawałoby się oczywista – porozmawiać z właścicielem hałaśliwego czworonoga o problemie. Jak się okazuje, zgłoszenie kłopotu głównemu zainteresowanemu rzadko znajduje się na liście podejmowanych przez sąsiadów działań. Bywają anonimowe listy z pogróżkami w drzwiach mieszkania lub niezapowiedziana wizyta służb straży miejskiej czy policji. Takie kategoryczne kroki sugerują atak na ludzką prywatność i automatycznie motywują do obrony. Aby sytuacja nie przyjęła zbyt dramatycznego obrotu, warto spokojnie przedyskutować możliwe rozwiązania z posiadaczem głośnego psa.

Czytaj: Co zrobić ze znalezionym psem lub kotem?

 - Niewykluczone, że właściciel psa nie zdaje sobie sprawy z problemu i dowiaduje się o niej dopiero od sąsiadów. Najczęściej psy ujadają w ciągu dnia, podczas gdy ich Państwo są w pracy. Zasygnalizowanie im, że taki problem istnieje oraz wykazanie woli współpracy w rozwiązaniu go może załagodzić napiętą atmosferę i doczekać się pozytywnego finału - wyjaśnia Mariusz Łubiński, prezes Admus Sp. z o.o, profesjonalnego zarządcy nieruchomości.

Rozmowa z administracją budynku

Oczywiście nie każdy sąsiad jest wyrozumiały i potrafi przyznać się do błędu. Jeżeli próby rozmowy z właścicielem psa kończą się fiaskiem i sytuacja nie ulega poprawie, należy zwrócić się do administracji budynku i złożyć wniosek o podjęcie stosownych działań.

Zobacz artykuł: Odpowiedzialność gminy za bezpańskie psy

- Administracja ma prawo upomnieć uciążliwego lokatora. W większości spółdzielni mieszkaniowych problem hałasujących zwierząt normują regulaminy porządku domowego. Warto zatem sporządzić pismo, powołać się w nim na konkretne przepisy regulaminu i dobrze uzasadnić – przedstawić dowody, opisać zaistniałe sytuacje, przywołać świadków. Dodatkowym bodźcem dla właściciela psa może być również dołączona do pisma lista podpisów poszkodowanych sąsiadów, którzy zaświadczą o tym, że pies faktycznie zakłóca spokój mieszkańców dodaje Mariusz Łubiński.

Prawne rozwiązanie sporu

REKLAMA

Jeżeli wewnętrzne działania spółdzielni nie przynoszą skutku, pozostaje wystąpić do policji lub straży miejskiej o ukaranie właściciela psa za niewłaściwe sprawowanie opieki. Problem psiego zakłócania spokoju wspólnoty może podlegać zarówno prawu wykroczeń, jak i prawu cywilnemu. Jeśli pies hałasuje po 22.00 – w grę może wchodzić odpowiedzialność z art. 51 § 1 kodeksu wykroczeń:

Art. 51. § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

Sąd Okręgowy w Tarnowie wyrokiem z dnia 21 kwietnia 2004 r. w sprawie II Waz 61/2004 stwierdził, że brak reakcji posiadacza psa na jego uporczywe szczekanie nocą bez szczególnych zewnętrznych powodów może uzasadniać odpowiedzialność właściciela na podstawie art. 51 § 1 kw. Wysokość grzywny może wynieść od 20 do 5 tys. zł. Cisza nocna obejmuje godziny od 22.00–6.00 i w tym czasie właściciele psów powinni zachować szczególną ostrożność. Nie oznacza to jednak, że od rana pies może już sobie ujadać bezkarnie. Na zgłoszenie sąsiadów może zareagować Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami, delegując przedstawiciela do przeprowadzenia wizji lokalnej i zbadania warunków, w jakich żyje hałaśliwy pupil. A sam właściciel może odpowiedzieć za zachowanie zwierzaka na mocy przepisów prawa cywilnego. Zgodnie z art. 144 kc właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych. Co to oznacza?

Przeczytaj: Sprzątanie po psie – kto jest odpowiedzialny za porządek na osiedlu?

REKLAMA

- Artykuł zakazuje tylko takich działań, które przekraczają granice dobrosąsiedzkich stosunków. Zatem jeśli pies szczeka sporadycznie lub w uzasadnionych okolicznościach (, np. gdy słyszy hałas za drzwiami) sąsiedzi nie mają podstaw do interwencji. Takie zakłócenia mieszczą się bowiem w definicji powszechnych w większej społeczności utrudnień. Dopiero jeśli psie koncerty przekraczają miarę tych „normalnych” zakłóceń, znajduje zastosowanie art. 144 kc – tłumaczy Mariusz Łubiński.

Sprawę można zgłosić do sądu, jednak jeśli skarżący sąsiad liczy na wyrok, który magicznie przywróci spokój wspólnocie, to jest w błędzie. Sąd nie nakaże pozbyć się psa czy uśpić go. Może natomiast zobligować właściciela do podjęcia działań, które wyeliminują nadmierny hałas, jak wyciszenie mieszkania, czy zakup obroży „antyszczekowej”.

Źródło: Materiały prasowe

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
W co inwestować w 2025 roku? Mieszkania tracą na atrakcyjności, rośnie popularność lokali usługowych

Mieszkania wciąż dominują w portfelach inwestorów, ale ich rentowność spada. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się mikro lokale usługowe – tańsze, łatwiejsze w zarządzaniu i znacznie bardziej dochodowe.

Duże mieszkania na rynku pierwotnym – kto je kupuje i za ile?

Jak wygląda sprzedaż największych, nowych mieszkań i domów? Kto najczęściej decyduje się na ich zakup? Jakie mają metraże? W jakich inwestycjach deweloperskich są dostępne? I w jakich przedziałach cenowych? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Drożej za ochronę, jeszcze drożej bez niej – czy stać Cię na brak polisy mieszkaniowej?

Wzrost liczby pożarów, coraz częstsze gwałtowne zjawiska pogodowe i drożejące usługi remontowe pokazują, że ubezpieczenie nieruchomości staje się dziś koniecznością. Mimo rosnących składek – średnio o 13% rok do roku – eksperci ostrzegają: brak polisy może oznaczać znacznie większe straty finansowe.

Wymeldowanie małżonka przed rozwodem

W okresie poprzedzającym rozwód, często pojawiają się pytania o status prawny wspólnego mieszkania. Jednym z najczęstszych dylematów jest to, możliwe jest wymeldowanie małżonka przed rozwodem. Klienci często mylą administracyjną czynność wymeldowania z prawem do korzystania z mieszkania czy możliwością eksmisji.

REKLAMA

Dzicy lokatorzy w Polsce: nie płacą, niszczą mieszkania, a sprawy w sądach trwają latami. Ekspert: prawo od lat chroni oszustów

Były premier Mateusz Morawiecki kilka dni temu opublikował w social mediach informację o pewnym hiszpańskim hotelu, który zbankrutował, a dzisiaj jest ruiną, bo w okolicy zadomowili się migranci, którzy sprawili, że turyści i goście zniknęli z wyspy. Hotel ma być zamieszkiwany przez „Ocupas” czyli słynnych dzikich lokatorów, którzy zajmują hiszpańskie nieruchomości. – Zirytował mnie ten wpis. Nie trzeba patrzeć na Hiszpanię, by zobaczyć patologiczne sytuacje zajmowania czyjejś własności bez żadnych konsekwencji. Od lat mówię, że w Polsce przestępcy i oszuści, czyli dzicy lokatorzy są lepiej chronieni niż uczciwi obywatele – mówi detektyw i windykator, specjalistka ds. dzikich lokatorów Małgorzata Marczulewska.

Jawność cen mieszkań: przełom czy tylko pozorna zmiana? Rynek nadal kształtują kredyty i koszty budowy

Od maja 2025 roku deweloperzy muszą ujawniać ceny ofertowe mieszkań i ich historię zmian. To ważny krok w stronę większej przejrzystości na rynku pierwotnym, który ma ułatwić kupującym podejmowanie decyzji. Czy jednak sama jawność wystarczy, by realnie wpłynąć na ceny? Eksperci są zgodni – to kredyty, koszty budowy i przepisy grają dziś pierwsze skrzypce.

Rekordowy boom na mieszkania: Polacy rzucili się do zakupów po obniżce stóp procentowych

Po miesiącach wyczekiwania Polacy wrócili na rynek mieszkaniowy z nową siłą. W maju codziennie rezerwowano aż 115 mieszkań na największych rynkach – to najwyższy wynik od roku. Obniżka stóp procentowych, rosnące wynagrodzenia i poprawa dostępności kredytów sprawiły, że kupujący podejmują decyzje szybciej i bardziej zdecydowanie. Czy to początek nowej fali boomu mieszkaniowego?

Czy rynek nowych mieszkań zwalnia?

Liczba wydawanych pozwoleń na budowę oraz rozpoczętych inwestycji mieszkaniowych maleje. Czy deweloperzy modyfikują swoje strategie i przesuwają terminy realizacji nowych projektów? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

REKLAMA

Wynajem traci sens? Coraz więcej Polaków wraca do marzenia o własnym M!

Ceny mieszkań się stabilizują, kredyty znów są dostępne, a wynajem coraz droższy. W efekcie Polacy coraz częściej wybierają zakup własnego M zamiast płacenia wysokich czynszów. Czy 2025 to początek wielkiego powrotu do kupowania mieszkań? Sprawdzamy, co się zmieniło i co dziś naprawdę się opłaca.

Obowiązek publikacji cen ofertowych mieszkań - co na to deweloperzy?

Jak wynika z analiz rynku, ceny nie są publikowane aż w 60–80 proc. inwestycji. Jak zatem deweloperzy oceniają zmiany w ustawie, które wprowadzają obowiązek ujawniania cen wszystkich budowanych mieszkań? Jakie mogą być konsekwencje tych przepisów dla rynku nieruchomości? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

REKLAMA