REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Orzecznictwo sądów dot. kredytów frankowych - długie procesy, ujednolicenie nie wcześniej niż za 2 lata

Orzecznictwo sądów dot. kredytów frankowych - długie procesy, ujednolicenie nie wcześniej niż za 2 lata
Orzecznictwo sądów dot. kredytów frankowych - długie procesy, ujednolicenie nie wcześniej niż za 2 lata

REKLAMA

REKLAMA

Nawet 3-4 lata trwa rozpoznanie sprawy w stołecznym sądzie w pierwszej instancji, a 2 lata – w apelacji. W pozostałych miastach jest niewiele lepiej. Natomiast sami sędziowie przekonują, że zawsze działają bez zbędnej zwłoki. Z kolei prawnicy zwracają uwagę na nadmierną skłonność do rozpoznawania wniosków dowodowych. Do tego na opinię biegłego trzeba czekać nawet rok. Światełko w tunelu dają wprowadzone w 2019 r. nowe regulacje w procedurze cywilnej, które mogą przyspieszyć procesy, na co liczą kredytobiorcy. Są też głosy, że korzystna byłaby obowiązkowa mediacja. Jednak eksperci studzą emocje. Kluczowa sprawa, czyli oczekiwane jednolite orzecznictwo, nie tak szybko się u nas wykształci. A tylko to może dać gwarancję, że sprawy będą rozstrzygane w zbliżony i szybki sposób.

Wolne sądy - długi proces

REKLAMA

W przestrzeni publicznej pojawiają się opinie, że tzw. sprawy frankowe trwają zbyt długo. Jak informuje adwokat Jakub Bartosiak z warszawskiej Kancelarii MBM Legal, w sądzie pierwszej instancji w stolicy rozpoznanie zajmuje nawet 3-4 lata, a w apelacji od 1,5 do 2 lat. W mniejszych ośrodkach jest niewiele szybciej, trwa to kilka miesięcy krócej. W toku procesu są zazwyczaj 2-3 rozprawy. Zdaniem eksperta, realne jest, żeby sprawy w pierwszej instancji zamykały się góra w półtora roku. Postępowanie apelacyjne mogłoby trwać kolejne 6-12 miesięcy.

REKLAMA

– Sprawy frankowe są jednymi z najtrudniejszych, jakie prowadziłam w ostatnim czasie. Same umowy kredytowe nie są łatwe do zrozumienia, nawet dla wykształconego człowieka, jeżeli nie zdobył on odpowiedniej wiedzy z zakresu bankowo-finansowego. Pozwanych banków jest mnóstwo, ponadto mamy do czynienia z różnymi umowami, a liczba pozwów stale rośnie. Dlatego sprawy tyle trwają – komentuje SSO Joanna Ciesielska-Borowiec, rzecznik prasowy ds. cywilnych Sądu Okręgowego w Poznaniu.

REKLAMA

Jak podkreśla SSO Monika Pawłowska-Radzimierska, rzecznik prasowy ds. cywilnych SO w Łodzi, paradoksalnie masowość problemu utrudnia go. Powoduje bowiem znacznie mniejszą elastyczność stron sporu oraz większe poczucie konieczności wypracowania jednolitego sposobu rozstrzygania, co jest poza zasięgiem sędziów. Z kolei mec. Bartosiak przekonuje, że sprawy dotyczą głównie interpretacji prawa – postanowień zawartej umowy kredytowej. W większości przypadków sądy mogłyby orzekać wyłącznie na podstawie zgromadzonych dokumentów, ewentualnie przesłuchując na jednej rozprawie kredytobiorców. Wymaga to jednak od sądu znajomości tego typu umów, wyrobionego stanowiska w ich ocenie, stanowczości i odwagi w oddalaniu wniosków dowodowych.

– Wyroku nie można wydać od razu po przeczytaniu pozwu i załączników. Niestety, jeszcze ani Sąd Najwyższy ani TSUE, nie wskazały np. prostego wzoru, do którego można podstawić zmienne z konkretnych umów i uzyskać w parę minut wynik. Jest wręcz przeciwnie. Wskazywano na potrzebę indywidualizacji sytuacji każdego kredytobiorcy, unikając uogólnień – podkreśla SSO Lidia Wieliczuk, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim.

Sądy robią wszystko, żeby sprawy frankowe, podobnie jak i inne, rozpoznawane były bez zbędnej zwłoki. Przekonuje o tym sędzia Mirosław Wieczorkiewicz, przewodniczący IX Wydziału Cywilnego Odwoławczego w Sądzie Okręgowym w Olsztynie. Jego zdaniem, mylne jest stanowisko, że sprawy dotyczą tylko oceny prawnej. Umowy kredytowe nie są takie same. Były zawierane przez wiele banków, w różnym czasie i na odmiennych warunkach. W związku z tym na początku takie fakty należy ustalić. Z kolei jak zaznacza SSO Monika Pawłowska-Radzimierska, można oczekiwać, że jednolite orzecznictwo wykształci się najszybciej za ok. 2 lata. Wówczas sprawy będą rozstrzygane w zbliżony sposób.

– Z pewnością wykształcenie jednolitego orzecznictwa, uwzględniającego stanowisko Sądu Najwyższego, potrwa. Pozwy składane obecnie i tak będą rozpoznane dopiero za 2-3 lata, nie wcześniej. Nie ma zatem sensu czekać. Jeśli wniesiemy sprawę w 2022 roku, to sąd zajmie się nią za 4 lata. Wśród sędziów jest coraz większa znajomość przepisów i orzecznictwa TSUE dotyczącego ochrony konsumentów. Regulacje unijne w relacjach przedsiębiorca-konsument jednoznacznie chronią tego ostatniego  – stwierdza mec. Bartosiak.

Polecamy: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ!

Krążenie wokół dowodów

Z kolei sędzia Mirosław Wieczorkiewicz podkreśla, że żądania pozwów nie są takie same. Dotyczą unieważnienia umowy albo tylko zapłaty. To powoduje odmienne postępowanie, także dowodowe. Zdaniem eksperta z Kancelarii MBM Legal, dodatkowym obciążeniem jest nadmierna skłonność sądów do rozpoznawania wszystkich wniosków dowodowych zgłaszanych przez strony. Wynika to z chęci uniknięcia zarzutów apelacyjnych dotyczących niepełnego postępowania dowodowego. Tymczasem na opinię biegłego trzeba czekać od 6 do 12 miesięcy.

– Aktualnie sądy w procesie cywilnym co do zasady nie dopuszczają dowodów z urzędu. To znaczy, że nie powołują z własnej inicjatywy biegłych i nie szukają świadków. To pełnomocnicy stron, najczęściej już w pozwie lub odpowiedzi na pozew, wnoszą o tego typu działania – informuje sędzia Wieliczuk.

Jak zaznacza sędzia Juliusz Ciejek, Przewodniczący I Wydziału Cywilnego Sądu Okręgowego w Olsztynie,  świadkowie wnioskowani przez banki są przesłuchiwani. Nie można z góry przesądzać tego, że ich zeznania będą np. niewiarogodne lub nic nie wniosą do sprawy, jeśli teza dowodowa dotyczy okoliczności istotnej. Natomiast SSR (del) Tomasz Durlej, rzecznik prasowy SO w Kielcach, podkreśla, że w określonych sytuacjach wymagane są wiadomości specjalne. Tak jest, zwłaszcza gdy trzeba coś wyliczyć w sposób precyzyjny. Dla przykładu, trzeba dokładnie ustalić daty wymagalności poszczególnych rat, kwot, odsetek od nich czy wartości w ogóle. W takich przypadkach opinia biegłego wydaje się jak najbardziej wskazana.

–  Gdyby był jakiś program, który umożliwiałby sędziom wprowadzenie odpowiednich danych, być może zbędne byłoby przeprowadzanie dowodu z opinii biegłych. Sprawy frankowe, jak się okazuje, nie są jednak wyłącznie prostą matematyką, skoro biegli potrzebują kilku miesięcy na wykonanie opinii. Z kolei sędziowie nie dysponują odpowiednimi narzędziami, by biegłych zastąpić. Dodać także należy, że w procesach w tego typu sprawach ukształtowały się zasadniczo dwie linie. Jedna to uznanie umowy za nieważną, a druga to tzw. „odfrankowienie”, czyli przewalutowanie na złotego według wskazanych zasad – komentuje Dorota Kordiak, wiceprezes Sądu Okręgowego w Zielonej Górze.

Według mec. Bartosiaka, długie oczekiwanie na opinie biegłych nie jest zaskoczeniem. Ekspert zaznacza, że specjaliści w zakresie finansów, bankowości i rachunkowości finansowej otrzymują 32,39 zł brutto za godzinę pracy. Przy tak niskiej zapłacie brakuje chętnych do prowadzenia tego typu działalności na rzecz sądów. Zdaniem eksperta, konieczne jest zwiększenie wynagrodzenia dla biegłych. Musi ono motywować do sprawnej pracy i odpowiadać zdobytym kwalifikacjom.

– Od 7 listopada ub.r. obowiązuje nowy przepis – art. 2352 k.p.c., który upoważnia sąd do pominięcia poszczególnych dowodów, np. gdy jest nieprzydatny do wykazania danego faktu. Przy tym trudno jeszcze ocenić po kilku miesiącach obowiązywania regulacji, jak to wpłynie na tok procesów. Natomiast jeżeli strona wnioskuje o przesłuchanie świadka czy dowód z opinii biegłego, a nie zachodzą przesłanki ze wskazanego wyżej przepisu, obowiązkiem Sądu jest przeprowadzenie takiego dowodu– wyjaśnia SSO Tomasz Szaj, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Szczecinie.

Szansa na przyspieszenie

Zmiany w procedurze cywilnej wprowadzone od listopada 2019 roku pozwalają na składanie przez świadków zeznań w formie pisemnej, o czym informuje SSO Monika Pawłowska-Radzimierska. I dodaje, że w dobie pandemii jest coraz szerzej stosowane. Jest to zatem szansa na znaczne przyspieszenie procesów w sprawach frankowych. Dopiero jednak jednolite orzecznictwo Sądu Najwyższego ostatecznie ukształtuje praktykę co do orzekania i koniecznych do przeprowadzenia dowodów.

– Obowiązkowa mediacja wpłynęłaby na przyspieszenie rozpoznawania spraw. Strony mogłyby uzgodnić w trakcie mediacji nie tylko kwestie związane z zarzutami dotyczącymi nieważności umowy, ale również – jak ma wyglądać ostateczne rozliczenie stron. My sędziowie nakłaniamy do mediacji, ale do jej przeprowadzenia niezbędna jest zgoda obu stron. A z reguły pozwany nie jest tym zainteresowany – stwierdza SSO Kordiak.

W opinii mec. Bartosiaka, wprowadzenie obowiązkowej mediacji jest bezcelowe. I zaznacza, że to jest dodatkowy rok postępowania, który do niczego nie doprowadzi. Banki nie mają w tej chwili żadnego interesu, żeby szybko kończyć sprawy. Dla nich długie trwanie sporu jest korzystniejsze, bo nie muszą od ręki wypłacać pieniędzy. Ponadto, obracając środkami kredytobiorców, zarabiają więcej niż mają później wypłacić. Odsetki za opóźnienie wynoszą obecnie 6% w skali roku, a oprocentowanie kredytów np. 10-20%.

– Do spraw dotyczących kredytów frankowych najbardziej pożądani są biegli z zakresu bankowości i finansów lub rachunkowości i matematyki finansowej. W praktyce często się zdarza, że opinie tych biegłych, którzy nie posiadają doświadczenia stricte bankowego, mają luki i są później podważane, zwłaszcza przez same banki. Idealnie byłoby, gdyby sędziowie mogli weryfikować biegłych z listy nie tylko pod kątem ich specjalizacji, ale również z uwzględnieniem posiadanego przez nich doświadczenia, w tym znajomość produktów kredytowych. Myślę, że to byłoby bardzo pomocne – podkreśla SSO Kordiak.

Jak stwierdza sędzia Ciejek, to nie sędziowie mają działać na rzecz np. wprowadzania przepisów, które miałyby istotnie i na korzyść zmienić sytuację prawną tzw. frankowiczów. To niewątpliwie należy do innych organów władzy państwowej. One ich nie wprowadziły, pomimo licznych zapowiedzi stosownych zmian i udogodnień w tym kierunku.

– Długi czas trwania postępowań to jeden z fundamentalnych problemów całego wymiaru sprawiedliwości. Nie dotyczy on tylko frankowiczów. Spraw sądowych nie będzie ubywać. Zarówno sędziom, jak i pełnomocnikom powinno zależeć na ułatwieniu pracy sędziów i usprawnieniu procesu. Wszyscy jego uczestnicy – sędziowie, pełnomocnicy, klienci – muszą wywierać presję na ustawodawcę w celu rozwiązania tego problemu. Chodzi przede wszystkim o zapewnienie stabilności prawa, odpowiedniego finansowania i możliwości technicznych. Jeśli już idziemy do sądu, to zależy nam na tym, aby sprawiedliwość była wymierzona szybko  – podsumowuje ekspert z Kancelarii MBM Legal.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: MondayNews
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Nieruchomości
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Zaoszczędzisz 20 złotych, stracisz 200 tysięcy. Takie są skutki wzrostu wartości domów i mieszkań i niezwaloryzowanej polisy

    Ubezpieczyciele alarmują: setki tysięcy właścicieli mieszkań i domów nie ma świadomości, że trzeba je doubezpieczyć – zaktualizować wartość, by polisy nadal spełniały swoją rolę. Konsekwencje są dramatyczne, szczególnie gdy dojdzie do poważnej szkody. Pożar domu ubezpieczonego jako wart 600 tys. zł może oznaczać stratę 200 tys. zł, gdy jego wartość wzrosłą do 800 tys. zł.

    Wakacje kredytowe 2024. Tylko gdy rata kredytu mieszkaniowego przekracza 40 proc. średniego miesięcznego dochodu? [Projekt]

    Posłowie Polski 2050 - Trzeciej Drogi wnieśli 28 listopada 2023 r. do Sejmu projekt ustawy dotyczący wakacji kredytowych w 2024 roku. W myśl tego projektu w przyszłym roku wakacje kredytowe miałyby przysługiwać, jeżeli wydatki kredytobiorcy związane z obsługą miesięcznych rat kredytu mieszkaniowego przekraczają 40 proc. średniego miesięcznego dochodu.

    Ubezpieczenie mieszkania 2023 – wskazane dopłaty. Mieszkania drożeją i są niedoubezpieczone

    Wartość domów i lokali wyraźnie wzrosła w ostatnim czasie. Niestety, ich właściciele nie zawsze to uwzględniają przy zakupie polisy. Jak wskazują eksperci RynekPierwotny.pl i Rankomat.pl skutkiem jest niedoubezpieczenie. 

    Dobra wiadomość dla planujących kupno mieszkania: w trzecim kwartale deweloperzy rozpoczęli budowę o ponad 30 proc. więcej mieszkań niż w połowie roku

    Choć zgodnie z oczekiwaniami chętni na Bezpieczny Kredyt 2 procent w trzecim kwartale 2023 roku zdominowali rynek kredytów hipotecznych, to jednak nadal liczącą się grupą osób pożyczających pieniądze na kupno mieszkania lub domu są klienci nie korzystający ze specjalnej ścieżki. Dzięki temu liczba zaciągniętych kredytów rok do roku podwoiła się. Wzrosłą także średnia wartość kredytów, do czego także mocno przyczynili się aplikujący o pieniądze na pierwsze mieszkanie; oni zaciągają kredyty w wysokości wyższej niż pozostali kredytobiorcy.

    REKLAMA

    Kiedy można wymeldować osobę z mieszkania? Jakie dowody wskazują na trwałe opuszczenie miejsca stałego zamieszkania?

    W postępowaniu dotyczącym wymeldowania osoby z mieszkania nieuprawnione jest oparcie decyzji wyłącznie na informacjach wynikających z oględzin z pomięciem pozostałych dowodów (np. takich jak informacja o niskim zużyciu wody i energii elektrycznej, czy nie podejmowanie korespondencji kierowanej na adres stałego zameldowania). Tak uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach w wyroku z 9 października 2023 r. W uzasadnieniu tego wyroku znajdziemy ciekawą i bogatą argumentację prawną dotyczącą przesłanek wymeldowania oraz oceny dowodów potwierdzających trwałe opuszczenie miejsca stałego zamieszkania (pobytu stałego) lub zaprzeczających temu opuszczeniu.

    2024: jak długo trzeba oszczędzać na wkład własny do kredytu hipotecznego na mieszkanie. Ile lat oszczędzania by kupić lokum bez pożyczania

    Dla zdecydowanej większości Polaków kupno własnego mieszkania z oszczędności jest niemożliwe. Nawet przy wysokich zarobkach dwóch osób – małżonków czy partnerów, gdy jedna pensja w całości odkładana jest w formie oszczędności na przyszłe lokum – trzeba kilkunastu lat takich wyrzeczeń, by zgromadzić kapitał potrzebny na kupno mieszkania o powierzchni 50 metrów kwadratowych.

    Zakup mieszkania - 6 rzeczy, które trzeba sprawdzić przed zakupem nieruchomości

    Zakup mieszkania to bez wątpienia jedna z najważniejszych decyzji w życiu, która bardzo często wymusza współpracę z instytucjami bankowymi na kilkanaście bądź kilkadziesiąt lat. Nic dziwnego, że już w trakcie poszukiwań wymarzonego lokum nasuwa się wiele pytań i wątpliwości. O jakie kwestie warto zapytać w biurze sprzedaży, aby zakup mieszkania okazał się strzałem w dziesiątkę?

    Na stronie GUNB są do pobrania nowe bezpłatne projekty domów powyżej 120 m kw.

    Kolejne cztery bezpłatne projekty domów na stronie GUNB są gotowe do pobrania. Wszystkie domy mają powierzchnię od 120 m kw. i są proste w realizacji. 

    REKLAMA

    Kiedy powstaje obowiązek podatkowy w podatku od nieruchomości w przypadku częściowo wykończonego budynku?

    Pewna Spółka wybudowała w Krakowie czteropiętrowy budynek mieszkalny, wielorodzinny z lokalami usługowymi na parterze. W sierpniu 2022 roku Spółka uzyskała pozwolenie na użytkownie tego budynku. Ale Spółka nie mogła rozpocząć w tym budynku działalności gospodarczej, bo nadal trwały prace wykończeniowe w obrębie parteru oraz 1-szego piętra. Spółka planowała rozpoczęcie użytkowania wczesną wiosną 2023 r., ale tylko dla parteru i 1-szego piętra. Pozostałe 2, 3, oraz 4-te piętro w stanie surowym/deweloperskim nie będą na razie używane. Spółka (we wniosku o indywidualną interpretację podatkową) zapytała Prezydenta Miasta Krakowa, kiedy w przypadku tego budynku powstaje obowiązek podatkowy w podatku od nieruchomości?

    Podział majątku po rozwodzie a obowiązek uzyskania pozwolenia na nabycie nieruchomości w Polsce przez cudzoziemca – ważny wyrok NSA

    Nabycie nieruchomości przez cudzoziemca w ramach sądowego podziału majątku wspólnego między byłymi małżonkami nie jest zwolnione z obowiązku uzyskania zezwolenia przed wydaniem orzeczenia przez sąd powszechny. Tak uznał Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 22 sierpnia 2023 r.

    REKLAMA