REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Sporo kredytobiorców nie czyta umów przed podpisaniem

umowa bank podpis kredyt
umowa bank podpis kredyt
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Czy Polacy czytają dokładnie umowy kredytowe przed podpisaniem? 43,1% twierdzi, że to robi, 19,7% robi to pobieżnie, 18,6% daje dokument do przeczytania znajomemu albo prawnikowi. Aż 17,3% podpisuje bez czytania. Czy to zaufanie do banków?

Dlaczego Polacy nie czytają umów kredytowych 

Badanie UCE RESEARCH wykazało, że aż 17,3% Polaków zaciągających kredyty w instytucjach finansowych (bankach i parabankach) podpisuje umowy właściwie bez żadnego czytania. 

REKLAMA

REKLAMA

– Złożenie podpisu bez przeczytania może oznaczać, że dana osoba darzy bank ufnością, bo przecież powszechnie mówi się, że jest to instytucja zaufania publicznego. Może być też tak, że konsument nie widzi sensu zapoznawania się z treścią umowy, myśląc, że i tak nie ma szansy niczego zmienić. Ewentualnie zakłada, że może nie spłacić zadłużenia – komentuje wyniki dr Andrzej Pietrasz, wykładowca z Zakładu Dydaktycznego Finansów i Rachunkowości Uniwersytetu WSB Merito.

Ekspert zwraca uwagę, że takie postawy są niestety coraz częściej spotykane wśród przedstawicieli generacji Z, czyli osób urodzonych po 1995 roku. Szukają oni rozwiązań w ustawie o kredycie konsumenckim. – Rośnie popularność tzw. sankcji kredytu darmowego, czyli udowadniania, że bank nie grał fair. W ten sposób konsumenci próbują, coraz mniej skutecznie, uchylać się od spłat, przynajmniej odsetek. Oczywiście jest to dość niebezpiecznym zjawiskiem – alarmuje dr Pietrasz.

 

Zbyt skomplikowany język pisma 

19,7% ankietowanych czyta dokumenty kredytowe dość pobieżnie, analizując tylko wybrane fragmenty lub wątki. Zdaniem Szymona Goski, eksperta rynku kredytowego w Polsce z Kancelarii SubiGo, jest to niepokojącym wynikiem. Takie działanie może prowadzić do nieprzyjemnych niespodzianek, gdy nieznane szczegóły umowy wpłyną na zdolność do spłaty kredytu. 

REKLAMA

– Ten wynik świadczy o pewnym poziomie zaufania do instytucji finansowych lub o braku świadomości ryzyka. Dobrze byłoby, aby więcej osób podchodziło do tego bardziej skrupulatnie. Taka sytuacja wskazuje na konieczność dalszej edukacji konsumentów w zakresie czytania i rozumienia umów kredytowych. Dzięki temu można by zwiększyć liczbę osób, które dokładnie analizują swoje zobowiązania finansowe – ocenia Szymon Goska. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dr Mariusz Bołoz, wykładowca w Wyższej Szkole Zarządzania i Bankowości w Krakowie, twierdzi, że przyczyn zniechęcających kredytobiorców do czytania całej umowy może być wiele. Wśród nich może być stres i trudność skupienia uwagi przy podpisywaniu, mała kwota kredytu czy też duże zaufanie do banku. Najważniejszy powód może jednak dotyczyć samego dokumentu, przede wszystkim jego długości oraz skomplikowanego języka. W wielu przypadkach, nawet przy dobrych chęciach, kredytobiorca nie jest w stanie zrozumieć całej treści podpisywanej umowy, co zniechęca go do jej czytania.

Obowiązek zapoznania się z dokumentem 

Osoby zaciągające zobowiązanie finansowe podlegają regule autorytetu. Dla nich pracownicy banków mają nie tylko odpowiednie kompetencje, ale też odpowiednią postawę względem klienta. Jednak głośne wydarzenia z ostatnich lat, w których Polacy tracili duże środki pieniężne z powodu działań tzw. parabanków i tym podobnych podmiotów, powinny uświadamiać rodaków, że niedoczytanie umowy nie zwalnia klienta z odpowiedzialności za zaciągnięte zobowiązanie finansowe – podkreśla dr Michał Pienias z Uczelni Łazarskiego.

Szymon Goska zaznacza, że chociaż prawo konsumenckie w Polsce oferuje pewną ochronę, nie zwalnia to konsumentów z obowiązku dokładnego zapoznania się z dokumentami przed ich podpisaniem. Rezygnacja z tego może wynikać z presji czasu, braku zrozumienia skomplikowanego języka prawniczego lub po prostu zaufania do doradców kredytowych. 

– Zmiany prawa w Polsce zwiększające poziom ochrony klientów na rynku kredytów konsumpcyjnych, jak choćby ustawa o kredycie konsumenckim, a także hipotecznych, w tym ustawa o kredycie hipotecznym, obowiązują od wielu lat. Zdążyły już przebić się do świadomości wielu kredytobiorców, przez co nie czują oni potrzeby dodatkowej weryfikacji umowy kredytowej – dodaje dr Mariusz Bołoz.

Z ankiety wynika także, że dokładnie czyta tego typu umowy 43,1% kredytobiorców. Jak ocenia dr Bołoz, to raczej mały odsetek, ale większy, niż wskazywały wyniki podobnych badań w poprzednich latach. W opinii eksperta z Wyższej Szkoły Zarządzania i Bankowości w Krakowie, świadczy on o pozytywnym trendzie.

Czytanie a czytanie ze zrozumieniem

– Jeżeli badani odpowiedzieli szczerze, to analizowany wynik można uznać za niezły. Kredytobiorcy poznają treść umowy, ale czy czytają ze zrozumieniem? Czy jej zapisy są tak samo interpretowane przez obie strony? To już zupełnie inna kwestia – zwraca uwagę ekspert z Uniwersytetu WSB Merito.

Według raportu, 8,2% kredytobiorców oprócz tego, że czyta umowy kredytowe w całości, to i tak daje je jeszcze do przeczytania komuś zaufanemu. – Możemy domniemywać, że zaufane osoby, do których zwracają się kredytobiorcy, mają większą od nich wiedzę ekonomiczną. Mogą być to też prawnicy, w tym członkowie rodziny – mówi dr Michał Pienias.

10,4% respondentów zapoznaje się z treścią umowy kredytowej i daje ją jeszcze do analizy prawnikowi. – Zlecenie sprawdzenia umowy kredytowej rozważa się tylko w przypadku części kredytów, wieloletnich, na duże kwoty, np. mieszkaniowych. Raczej nie zdarza się, aby osoba zaciągająca zobowiązanie na kilka lub kilkanaście tysięcy złotych zastanawiała się nad zweryfikowaniem umowy przez profesjonalistę. Analiza prawna umowy jest usługą płatną – mówi dr Mariusz Bołoz z Wyższej Szkoły Zarządzania i Bankowości w Krakowie.

Autorzy badania dostrzegają, że sektor bankowy zapewne widział problem z czytaniem umów przez konsumentów, ponieważ od jakiegoś czasu sam zaczął inicjować działania, żeby tego typu dokumenty były prostsze i łatwiejsze w odbiorze. To oczywiście finalnie będzie na plus dla klientów. Natomiast trudniej jest z parabankami.

Zobacz także: Szansa na większą dostępność mieszkań. Dobudowa kondygnacji będzie uproszczona
Nie ma hipoteki, gdy kredyt nieważny

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl

Źródło: MondayNews

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy z powodu tańszych kredytów sprzedaż mieszkań wzrosła?

Czy z powodu tańszych kredytów sprzedaż mieszkań wzrosła? Czy jest więcej chętnych na własne M? Jakie nastroje można zaobserwować na rynku?

Rok 2024 na rynku nieruchomości

Rok 2024 na rynku nieruchomości. W minionym roku na rynku mieszkaniowym nastąpiło wiele ciekawych zmian. Wpłynęło to na nowe kierunki rozwoju i trendy inwestycyjne.

Luty w ogrodzie. Kalendarz ogrodnika [10 ZADAŃ]

W lutym powoli czujemy zbliżającą się wiosnę. Zaczyna docierać przez chmury coraz więcej słońca. Ptaki zaznaczają swoją obecność śpiewem, a przez ziemię przeciskają się pierwsze zielone pędy, np. rabarbaru czy krokusów. Jakie prace wykonuje się w lutym w ogrodzie? Oto kalendarz ogrodnika.

Potrzeby demograficzne się zmieniają. Czy deweloperzy nadążają za nimi?

Zmieniają się potrzeby demograficzne, co sprawia, że deweloperzy muszą zastosować nowe podejście do projektowania osiedli i mieszkań. Na co trzeba zwracać szczególną uwagę?

REKLAMA

Dlaczego mieszkania są drogie, mimo, że budujemy ich coraz więcej? [WYWIAD]

Dlaczego mieszkania są drogie, mimo, że budujemy ich coraz więcej? Jak zbić szalone ceny na rynku nieruchomości? Co się stanie z cenami na rynku mieszkaniowym po zakończeniu wojny na Ukrainie? Gościem Infor.pl jest Kamil Fejfer, dziennikarz ekonomiczny, związany z kanałem Ekonomia i Cała Reszta.

Teraz kontrole w mieszkaniach i domach, kto naruszył umowę Czyste Powietrze, ten zwraca dotację z odsetkami za pięć lat wstecz

Zatrzymali program Czyste Powietrze i ruszyli ze zmasowanymi kontrolami. Jedno i drugie - bo nadużycia przekroczyły niewyobrażalny poziom. Ale kto oszukiwał bardziej: firmy korzystające z luk czy gospodarstwa domowe chcące rozwiązać problem kopciuchów czy nieszczelnych okien. A skutki kontroli mogą być dla budżetów domowych bardzo dotkliwe.

Ile kosztowały mieszkania na rynku wtórnym w styczniu?

W styczniu gwałtownie wzrosła podaż mieszkań z drugiej ręki, ale nie ich ceny. Z danych portalu GetHome.pl wynika, że w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i Poznaniu średnia cena metra kwadratowego mieszkań na rynku wtórnym poszła w dół, a Trójmieście utrzymała poziom z grudnia. Tylko w Łodzi mieszkania podrożały, choć są wciąż najtańsze wśród największych metropolii.

Budleja - jak i kiedy przycinać?

Budleja Dawida zwana motylim krzewem potrafi bardzo silnie urosnąć i rozkrzewić się. Często zasłania w ten sposób inne rośliny i utrudnia im wzrost. Już teraz warto zaplanować jej przycinanie. Budleja kocha cięcie i kwitnie na pędach jednorocznych. Kiedy przycinać? Jak ciąć, aby rosła zdrowo?

REKLAMA

Umowa najmu okazjonalnego z obcokrajowcem

Pracując na rynku nieruchomości obserwuję, jak zmienia się podejście wynajmujących do bezpieczeństwa przy zawieraniu umów najmu. Rynek najemców przeszedł dużą zmianę. Mamy większą różnorodność klientów, świadomość przepisów prawa. Duży udział obcokrajowców, którzy szczególnie po wybuchu wojny w Ukrainie wybrali Polskę jako swoją destynację do życia. Te wszystkie zmiany ukształtowały obecny rynek najmu pod kątem wybieranej formy prawnej. Najbardziej popularną formą jest aktualnie umowa najmu okazjonalnego. Jeszcze niedawno ten typ umowy wzbudzał zdziwienie. Dziś mało jest najemców, którzy nie słyszeli o takiej umowie. Nawet obcokrajowcy mają już świadomość, że muszą się do podpisania takiej umowy przygotować. I robią to sami albo korzystają z agenta nieruchomości.

Podsumowanie rynku nieruchomości: Ile mieszkań sprzedali deweloperzy w 2024 roku?

Czy deweloperzy są zadowoleni z wyników sprzedaży w 2024 r.? Czy sytuacja na rynku miała odzwierciedlenie w popycie na mieszkania?

REKLAMA