Czy opłaca się spłacić wcześniej kredyt hipoteczny?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Co jednak w przypadku, gdy sytuacja finansowa kredytobiorcy zmieniła się na tyle, że stać go na nadpłatę lub nawet wcześniejszą spłatę zobowiązania? Czy warto się na nią zdecydować? Jaki jest stosunek banków do takich decyzji klientów?
Na wstępie warto mieć świadomość, że każdy kredyt można spłacić wcześniej. Bank nie może klientowi tego zabronić bez względu na to, czy mamy do czynienia ze spłatą częściową czy też całkowitą. Bank może jednak wymagać, aby powiadomić go o wcześniejszej spłacie.
Ile kosztuje wcześniejsza spłata kredytu?
REKLAMA
Banki pobierają opłatę za wcześniejszą spłatę kredytu, gdy jest dokonywana w ciągu pierwszych trzech lub pięciu lat. Może się jednak zdarzyć tak, że nadpłata wniesiona przez klienta nie będzie się wiązała z poniesieniem przez niego dodatkowych kosztów. Taka sytuacja może mieć miejsce, ale tylko w przypadku, gdy nadpłacana kwota nie przekroczy kilkudziesięciu procent całej wartości kredytu.
Oznacza to, że jeżeli klient ma do spłacenia 200 tys. zł, a bank umożliwi mu za darmo spłatę zobowiązania tylko do 10 proc, to kredytobiorca może nadpłacić 20 tys. zł. Gdyby chciał wpałacić więcej, musi się liczyć z tym, że bank pobierze od niego prowizję.
Niektóre instytucje wprowadziły te okresy ograniczające możliwość wcześniejszej spłaty do 1/3 okresu kredytowania. Klient nie może zatem nadpłacić kwoty kredytu wcześniej, jak po upływie 1/3 okresu kredytowania.
Zobacz także: Co zrobić i czego nie robić, aby bank udzielił nam kredytu? Poradnik
Zobacz także: Kredyt walutowy: jak obniżyć ratę kredytu?
Zobacz także: Jak można zyskać na spłacie kredytu hipotecznego?
Ile trzeba zapłacić za wcześniejszą spłatę?
Jeżeli już zdarzy się tak, że klient będzie musiał zapłacić prowizję za wcześniejszą spłatę, to musi się liczyć z tym, że bank może zażądać od niego od 1 nawet do 3 procent kwoty nadpłacanej. Dla przykładowych 200 tys. zł może to być zatem kwota w wysokości dwóch, albo nawet sześciu tys. zł.
Konsekwencje szybszej spłaty
Nadpłacenie kredytu ma dwie zalety. Po pierwsze skraca okres kredytowania, a po drugie zmniejsza całkowitą kwotę kredytu, która pozostała do spłaty. Trzeba być jednak bardzo ostrożnym i sprawdzić w umowie czy wcześniejsza spłata się opłaca. Może się bowiem zdarzyć tak, że naliczone odsetki będą niewiele niższe niż wpłacana kwota. A taka sytuacja nie jest mile widziana i ekonomicznie zupełnie nieopłacalna.
Mateusz Kozłowicz
REKLAMA
REKLAMA