Abonament RTV zapłacą wszyscy
REKLAMA
REKLAMA
Rejestracja odbiorników radiowych i telewizyjnych nie będzie już obowiązkowa. Jednak nie ma się z czego cieszyć. Zamiast abonamentu RTV zostanie wprowadzona opłata audiowizualna, pobierana będzie za prawo odbierania sygnału radiowego lub telewizyjnego. Nowością jest to, że nikt już nie będzie sprawdzał czy mamy w domu radio lub telewizor, ponieważ opłata zostanie nałożona na każde gospodarstwo domowe w Polsce. Co ciekawe, wszystkie zarejestrowane firmy również zostaną potraktowane jak gospodarstwa domowe, więc również poniosą koszt odbierania sygnału radiowego lub telewizyjnego.
REKLAMA
Zobacz także: Ile kosztuje wyrobienie paszportu?
Żeby uniknąć problemów dotyczących ściągalności opłaty (tak jak ma to teraz miejsce w przypadku abonamentu RTV), zostanie ona dołączona do innego rachunku. I nic nie pomoże przepisywanie odbiorników na emerytów i rencistów, którzy w tej chwili są zwolnieni z opłat – projekt nie przewiduje zwolnień z nowej opłaty. Minister Zdrojewski proponuje pobieranie jej co miesiąc np. razem z rachunkiem za prąd. Opłata audiowizualna ma być nieco niższa od abonamentu (obecnie płacimy 19 zł miesięcznie) i ma wynosić kilkanaście złotych miesięcznie, roczny koszt ma się zamknąć w ok. 200 złotych.
Obecnie trwają ustalenia czy taka zmiana jest możliwa w świetle prawa, ostateczną decyzję poznamy we wrześniu.
Zobacz także: Ile kosztuje wyrobienie międzynarodowego prawa jazdy?
REKLAMA
REKLAMA