Jak uzyskać najlepszy kredyt hipoteczny?
REKLAMA
REKLAMA
W euro taniej
Oprocentowanie kredytów hipotecznych w złotówkach już od jakiegoś czasu utrzymuje się na poziomie powyżej 7%. Niestety nic nie wskazuje na to, aby w najbliższym czasie miało się coś zmienić.
REKLAMA
Na niższe oprocentowanie możemy liczyć rozważając wzięcie kredytu w euro. Średnia, rzeczywista roczna stopa oprocentowania takich zobowiązań (RRSO), wynosi na chwilę obecną poniżej 6%. Niższe oprocentowanie to także mniejsze koszty związane ze spłatą kredytu. W przypadku pożyczek w euro, średnie oprocentowanie wynosi ok. 0,15%. Wiąże się to ze spadkiem rynkowych stóp procentowych w strefie euro.
Wszystkie banki najchętniej udzielają kredytów w rodzimej walucie. Kredyt w euro zazwyczaj przyznawany jest osobom, które mają kilkukrotnie wyższe dochody, niż przeciętne lub też zarabiają w tej walucie.
Zobacz także: Jakie są prognozy dla rynku kredytów hipotecznych?
Kredyty walutowe
REKLAMA
Osoby, które chcą wziąć kredyt pod hipotekę, niestety mają ograniczone możliwości. Na rynku jest coraz mniej kredytów w walutach obcych. Kredytów we franku szwajcarskim praktycznie już nie ma. Kredyt w euro można wziąć już tylko w nielicznych bankach.
Każda z instytucji finansowych na swój sposób przeprowadza własną selekcję klientów, którzy chcą podjąć się wzięcia kredytu w euro. Na taki kredyt mogą liczyć jedynie osoby, które zarabiają miesięcznie ponad 10 tys. zł.
Dla większość potencjalnych klientów banków, którzy są zainteresowani kupnem nieruchomości – mogą „wybierać” tylko spośród kredytów dostępnych w PLN.
Zobacz także: Sprzedaż mieszkania z niespłaconym kredytem – czy to możliwe?
Choć, według niektórych źródeł, ceny nieruchomości nie osiągnęły jeszcze swoich minimalnych poziomów, to ich wysokość znacznie spadła w ciągu ostatnich kilku lat. Dla osób, które poszukują okazji na rynku nieruchomości jest to dobry czas na zakup mieszkania lub domu.
Na przykład chcąc kupić mieszkanie w Warszawie przy Rondzie Wiatraczna, można kupić nowe, wykończone mieszkanie już od 6 000 zł/mkw.
Zobacz także: Stopy procentowe bez zmian
REKLAMA
Na takie ceny możemy liczyć tylko w lokalizacjach bardziej oddalonych od centrum miasta. Z kolei na popularnym Mokotowie ma jednym z osiedli można kupić mieszkanie nawet za 6200 zł/mkw. To najniższa jak dotąd stawka w tej dzielnicy na rynku pierwotnym.
Wiele banków próbuje na różne sposoby zachęcić do siebie klientów. Dlatego też szukając odpowiedniego banku, który udzieli nam kredyt, warto dokładnie rozejrzeć się na rynku kredytowym i skorzystać z możliwości wyboru różnych kredytów czy oferowanych promocji, a także spróbować negocjować warunki tego wybranego kredytu.
Banki walcząc o klientów wprowadzają różne oferty np. cross-selling (w ramach tzw. sprzedaży wiązanej). Jeśli zdecydujemy się na takie produkty bankowe jak nowe konto osobiste, karta kredytowa, w niektórych bankach będziemy mogli wynegocjować lepsze oprocentowanie i zbić marżę kredytu hipotecznego nawet do zera. Tak obniżona stawka obowiązuje jednak tylko przez okres 1 roku. W ramach promocji wiele banków oferuje kredyty hipoteczne z 0 proc. marżą, ale tylko w pierwszym roku spłacania kredytu. Mimo to, oferta taka jest dość kusząca.
Zobacz także: Ustawa o kredycie konsumenckim – co zmieniła?
Uprzywilejowane zawody
Niektóre osoby starające się o kredyt hipoteczny są traktowane przez banki w różny, uprzywilejowany sposób. Takie osoby dostają specjalne warunki kredytowe. Wiele banków faworyzuje np. niektóre zawody np. lekarzy, prawników, nauczycieli czy architektów. Mogą oni liczyć na uproszczoną procedurę rozpatrywania wniosku, a także korzystniejsze warunki pożyczki.
Zobacz także: Najlepsze kredyty mieszkaniowe na rynku – ranking
Każdy bank ma inną listę faworyzowanych zawodów. Niektóre banki do zawodów uprzywilejowanych zaliczają m.in. farmaceutów, rehabilitantów, naukowców czy urzędników państwowych.
Dla niektórych banków wystarczy, że dana osoba wykonuje zawód z preferowanej listy zawodów i będąc np. lekarzem pracuje w szpitalu. Inne wymagają prowadzenia własnej praktyki, czyli posiadania kancelarii albo gabinetu.
Dla takich osób przygotowane są specjalne procedury uproszczające wzięcie kredytu. Ułatwienia mogą polegać na przykład na skróceniu okresu, z którego brane są dochody do obliczenia zdolności kredytowej. Dla niektórych banków wystarczą jedynie oświadczenia o zarobkach, co oznacza, że nie muszą przedstawiać dokumentów potwierdzających wysokość osiąganych dochodów takich jak PIT-y czy wciągi z konta.
Zobacz także: Kto może kupić dom za 800 tysięcy złotych?
Jednak na rynku, tylko dwa banki posiadają lepszą ofertę cenową dla osób, które wykonują zawody zaufania publicznego. Są to Raiffeisen obniżający marżę o 0,05 pkt proc. w stosunku do warunków standardowych i ING, który umożliwia wybór pomiędzy obniżką marży o 0,2 pkt proc. a obniżką prowizji o 0,5 pkt proc.
Żródło: Rogowski Development
REKLAMA
REKLAMA