REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy nowa Rekomendacja KNF ograniczy „złe kredyty”?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
W celu zapewnienia bezpieczeństwa sektora bankowego Komisja Nadzoru Finansowego wprowadziła Rekomendację T
W celu zapewnienia bezpieczeństwa sektora bankowego Komisja Nadzoru Finansowego wprowadziła Rekomendację T

REKLAMA

REKLAMA

Komisja Nadzoru Finansowego przyjęła 23 lutego 2010 r. Rekomendację T dotyczącą dobrych praktyk w zakresie zarządzania ryzykiem detalicznych ekspozycji kredytowych. Odnosi się ona bezpośrednio do banków objętych przepisami prawa polskiego, natomiast wyłączenia dotyczą jedynie banków nieznacząco zaangażowanych w detaliczne ekspozycje kredytowe. Wprowadzenie zapisów rekomendacji 1-4, 8, 13-15,17-19 i 23-25 przez banki, miało nastąpić do 23 sierpnia 2010 r. Do pozostałych zaleceń instytucje finansowe muszą się dostosować w przeciągu najbliższych 4 miesięcy.

Zdolność kredytowa pod rzetelnym okiem specjalistów

REKLAMA

W celu zapewnienia bezpieczeństwa sektora bankowego, uwzględniając także niekorzystne zjawiska na rynkach finansowych, Komisja Nadzoru Finansowego (dalej „KNF”) wprowadziła Rekomendację T (dalej „Rekomendacja”), będącą zbiorem 25 zaleceń dla banków, opartych na zasadzie rzetelnego badania zdolności kredytowej klienta. Zalecenia te odnoszą się do takich obszarów jak zarządzanie; kontrola ryzyka; identyfikacja, pomiar i akceptacja ryzyka; zabezpieczenia, raportowanie, relacje z klientami oraz kontrola wewnętrzna, i są następstwem wielokrotnego wskazywania bankom potrzeby stosowania dobrych praktyk w zakresie korzystania przez nie z różnego rodzaju baz danych, umożliwiających rzetelną ocenę wiarygodności i zdolności kredytowej, a tym samym sprzyjającym zwiększeniu jakości zarządzania ryzykiem kredytowym.

Strzał w 10!

Najważniejsza z punktu widzenia kredytobiorców jest rekomendacja nr 10, zgodnie z którą banki powinny ustalić limity zobowiązań klientów w stosunku do ich dochodów. W związku z tym, na rynku kredytów należy spodziewać się zaostrzenia kryteriów oceny zdolności kredytowej. Oznacza to, że obciążenia finansowe w przypadku osób o dochodach niższych nie mogą przekraczać 50%, a w przypadku osób o wyższych dochodach 65% ich dochodów. Przy ocenie zdolności kredytowej banki uwzględniać będą nie tylko dochody, ale także wydatki kredytobiorcy, przy analizie których pod uwagę wzięte zostaną takie kryteria, jak ilość osób pozostających na utrzymaniu, status mieszkaniowy, czy miejsce zamieszkania.

Zobacz również serwis: Nieruchomości

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dokumenty, zabezpieczenia i monitoring – nowymi standardami

Zgodnie z Rekomendacją, przed udzieleniem kredytu, banki mają obowiązek wymagać przedstawienia większej ilości dokumentów. Wzrośnie również weryfikacja zabezpieczeń, by po udzieleniu kredytu monitorować na bieżąco sytuację finansową kredytobiorcy i aktualną wartość zabezpieczenia. Zaostrzą się tym samym kryteria akceptacji zabezpieczeń kredytu, a co za tym idzie, obniżony musi zostać wskaźnik LtV, wykorzystywany do oceny adekwatności zabezpieczenia, stanowiący relację kwoty kredytu do wartości zabezpieczenia, głównie przy kredytach hipotecznych. Bankom zalecono, aby zabezpieczenia spełniały kryteria płynności, wartości oraz dostępu i możliwości ich kontroli w całym okresie kredytowania. W przypadku kredytów walutowych klient, zgodnie z rekomendacją, powinien wnieść wkład własny w wysokości co najmniej 10 %, gdy kredyt udzielany jest na okres do 5 lat, a gdy okres spłaty kredytu wyniesie ponad 5 lat - co najmniej 20 %.

Klient nie musi być specjalistą w dziedzinie prawa bankowego

Na rekomendacji skorzystać ma również klient. Banki powinny bowiem dołożyć wszelkich starań, aby przekazywane klientom informacje były dla nich zrozumiałe, jednoznaczne i czytelne zarówno przed, jak i po podpisaniu umowy, przy czym uwzględniony powinien być poziom wiedzy klienta, który w większości przypadków nie jest specjalistą z dziedziny bankowości. Rekomendacja obliguje banki do informowania klientów przed zawarciem umowy o wszystkich danych istotnych dla oceny ryzyka i kosztów związanych z zawarciem umowy, w tym w szczególności informacje o ryzyku walutowym i wpływie spreadu walutowego na obciążenia z tytułu spłaty kredytu, ryzyku zmiennej stopy procentowej oraz ryzyku zmiany cen rynkowych zabezpieczeń. Informacje o wspomnianych rodzajach ryzyka powinny być przedstawione w formie pisemnej.

Koszty zmian poniesie klient

REKLAMA

W przypadku udzielania i obsługi kredytów, nowe wymagania dotyczą przede wszystkim dodatkowych procedur monitoringu, testów wartości skrajnych, zwiększenia potrzeb dokumentowych i informacyjnych, czy rozszerzenia części procedur na poręczycieli, co w konsekwencji prowadzić będzie do zwiększenia kosztów kredytu, które ostatecznie poniesie sam klient.

Analizując nowe zalecenia, można mieć wrażenie drastycznego ograniczenia dostępności kredytów. Nie ma jednak obaw, że banki przestaną ich udzielać. W rzeczywistości należy oczekiwać, że będzie mniej tzw. „złych kredytów”. Tym samym, kredyt dla kredytobiorcy, który legitymuje się adekwatną zdolnością kredytową, będzie tańszy i łatwiej dostępny. 

Zobacz również serwis: Finanse

Dzięki temu, kredytobiorcy rzetelnie regulujący zobowiązania nie będą musieli pokrywać kosztów udzielania kredytów osobom, które nie są w stanie regulować zobowiązań. Istnieje jednak ryzyko, że Rekomendacje mogą zamknąć drogę do kredytów konsumpcyjnych dla ok. 20 % społeczeństwa o najniższych dochodach.

Paradoks założeń i efektu końcowego?

Istnieje również niebezpieczeństwo osiągnięcia efektu odwrotnego od zamierzonego. Finalnie może się okazać, że klienci, banki działające na polskim rynku, czy pośrednicy finansowi stracą, a korzyści odniosą SKOK-i, czy instytucje parabankowe, działające w oparciu o kodeks cywilny, które nie podlegają nadzorowi KNF. W efekcie tego, może dojść m.in. do zaburzenia równowagi konkurencyjnej w sektorze bankowym, podobnie jak to ma miejsce na rynku brytyjskim.

Podsumowanie

REKLAMA

Rekomendacja, mimo wszystko, może zapewnić zmniejszenie się liczby restrukturyzacji długów bankowych, prowadzonych procesów windykacyjnych czy tworzenia przez banki odpisów, co w dłuższej perspektywie czasu, pozwoli bankom lepiej się rozwijać. Trzeba pamiętać, że bardziej efektywne i stabilniejsze są te banki, które mają mniej zagrożonych kredytów w portfelu. Klienci biorą bowiem pod uwagę jakość portfela kredytowego banków, który zapewnia większy bufor do prowadzenia przez nie akcji kredytowej i obniżania marży. Podkreślić także należy, że nie tylko w interesie banków leży unikanie tzw. „złych kredytów”, ale jest to też w interesie kredytobiorców, którzy nie zawsze zdają sobie sprawę z trudności, jakie później mogą mieć ze spłatą zaciągniętych zobowiązań.

Przekredytowanie może skutkować pogorszeniem sytuacji finansowej klienta, dlatego bardziej rzetelną i wnikliwą kontrolę zdolności kredytowej danej osoby należy ocenić pozytywnie. Z drugiej jednak strony, z pewnością wzrosną koszty kredytu, m.in. w wyniku konieczności poniesienia kosztów uzyskania przez kredytobiorców dodatkowego ubezpieczenia lub udostępnienia przez nich akceptowanego przez banki zabezpieczenia.

Warto zadać sobie pytanie, jak w praktyce będzie teraz wyglądał proces udzielania kredytów. Zapewne wydłuży się, ale efekty wprowadzenia Rekomendacji będą widoczne za jakiś czas. Warto zaznaczyć, że zastosowanie Rekomendacji wpłynie znacząco nie tylko na sektor bankowy. Konsekwencje będzie można dostrzec na rynku finansów, nieruchomości, budownictwa, a nawet rynku samochodowym, czy rynkach sprzętu RTV/AGD/meblowych. Wszystko to może być następstwem spadku popytu i wzrostu kosztów działalności. 

Zadaj pytanie: Forum prawników

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jak program Pierwsze klucze wpłynie na rynek mieszkaniowy?

Jak program Pierwsze klucze wpłynie na rynek mieszkaniowy? Jaką skalę mogą mieć realizowane inwestycje? Sondę opracował serwis nieruchomości dompress.pl.

Bloki z wielkiej płyty: tak powstawały nowe mieszkania w drugiej połowie dwudziestego wieku w Polsce

Budownictwo wielkopłytowe jest powszechnie kojarzone z gierkowską dekadą. Trzeba jednak pamiętać, że bloki z wielkiej płyty powstawały już wcześniej. Nie Gierek, lecz Gomułka był ojcem wielkiej płyty?

Teraz sprzedają się tylko tanie mieszkania: prawda czy stereotyp

Czy rzeczywiście tańsze mieszkania wyprzedają się “na pniu”? Analiza rynku nieruchomości pokazuje, że tak, choć nie zawsze – we Wrocławiu np. najszybciej znikają lokale ze średniej półki cenowej. Na pewno jednak niższa cena jest okolicznością ułatwiającą sprzedaż.

Polacy kupują mieszkania w Hiszpanii: dla siebie i w celach inwestycyjnych

Polacy nie rezygnują z hiszpańskiego słońca ani z potencjalnych zysków. Mimo zmiennych warunków gospodarczych, inwestycje w apartamenty na Półwyspie Iberyjskim nadal cieszą się dużą popularnością. Mieszkanie w Hiszpanii to dobre rozwiązanie na drugi dom lub opłacalną inwestycję.

REKLAMA

Tańsze mieszkania znikają z rynku szybciej niż droższe. Ale nie zawsze

Czy tańsze mieszkania to te, które schodzą najszybciej? Teoretycznie tak, ale analiza rynku pokazuje, że np. we Wrocławiu w pierwszej kolejności sprzedają się mieszkania ze średniej półki cenowej. Co wpływa na temp sprzedaży i od czego zależą odstępstwa od reguły?

Nowość na rynku nowych mieszkań. Teraz deweloper sam dołoży się do odsetek od kredytu hipotecznego, ile?

Deweloper obniży oprocentowanie kredytu hipotecznego o 2%. Trust Investment ruszył z własnym programem mieszkaniowym. Nowa propozycja na rynku nowych mieszkań. Czy inne firmy deweloperskie pójdą tym śladem?

Rynek używanych mieszkań: ceny ofertowe w końcu niższe niż przed rokiem

W Warszawie średnia cena metra kwadratowego mieszkań na rynku wtórnym jest już o 4% niższa niż przed rokiem, a w Krakowie – o 3%. Nie tylko w stolicy i Krakowie, ale też we Wrocławiu, Trójmieście i Poznaniu kwiecień był kolejnym miesiącem, który upłynął pod znakiem stabilizacji lub spadku średniej ceny metra kwadratowego.

Teraz drugi dom nie na Mazurach, ale w Hiszpanii. Polacy aktywni na iberyjskich rynkach nieruchomości

Półwysep Iberyjski to drugi, a coraz częściej pierwszy dom dla naszych rodaków. Hiszpański rekord: Polacy kupili niemal 12,5 tys. nieruchomości. Prze dekady marzeniem była dacza a jeszcze lepiej - całoroczny dom na Mazurach. Teraz trend wyznacza kierunek na południe Europy.

REKLAMA

Co trzeba zrobić, aby usprawnić budowę mieszkań? [SONDA]

Które obszary prawa warto uprościć, by przyspieszyć budowę mieszkań? Jakie zmiany przepisów mogłyby pobudzić inwestycje w sektorze mieszkaniowym? Odpowiadają deweloperzy. Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Mieszkanie w Hiszpanii na kredyt. Co proponują hiszpańskie banki?

Hiszpańskie banki proponują obcokrajowcom, w tym Polakom, kredyty hipoteczne na konkurencyjnych warunkach. Finansowanie jest możliwe do 70 proc. wartości nieruchomości dla nierezydentów, czyli osób, które nie mieszkają na stałe w Hiszpanii. – Obecnie kredyty są też niższej oprocentowane niż w Polsce, co przekłada się na mniejsze miesięczne raty – mówi Robert Reiski, współwłaściciel agencji nieruchomości By-Bright.

REKLAMA