W sezonie grzewczym rośnie niebezpieczeństwo zatrucia tlenkiem węgla. Jak się chronić?
REKLAMA
REKLAMA
Strażacy: tylko w październiku 70 osób zatruło się czadem, w tym dwie śmiertelnie
W sezonie grzewczym rośnie niebezpieczeństwo zatrucia tlenkiem węgla. "Dbanie o regularne przeglądy urządzeń grzewczych oraz instalacji technicznych w domu, a także świadomość zagrożeń związanych z tlenkiem węgla jest kluczowe, aby chronić siebie i swoją rodzinę" - powiedział PAP rzecznik PSP.
"W październiku strażacy interweniowali już 179 razy w związku z emisją tlenku węgla, w tym 130 interwencji miało miejsce w budynkach wielorodzinnych oraz 49 w budynkach jednorodzinnych. Niestety, w wyniku zatrucia czadem dwie osoby straciły życie, a 68 uległo poważnemu podtruciu" - poinformował brygadier Kierzkowski.
Ważne zasady
Strażak przekazał kilka zasad, którymi należy się kierować, aby uchronić się przed zatruciem czadem. Pierwszą z nich jest instalacja czujnika tlenku węgla.
"Umieść co najmniej jeden czujnik w każdym pomieszczeniu, w którym znajdują się urządzenia grzewcze, takie jak kocioł, piec gazowy, kominek itp. Upewnij się, że czujniki są sprawne i regularnie je testuj" - wyjaśnił bryg. Kierzkowski. Przypomniał, że jeśli czujnik wykrywa obecność tlenku węgla, trzeba niezwłocznie opuścić budynek i wezwać służby ratownicze.
Należy też pamiętać o regularnej konserwacji urządzeń grzewczych. "Zapewnij, że wszystkie urządzenia opalające w twoim domu są regularnie serwisowane przez wykwalifikowanych specjalistów. Sprawdź stan przewodów kominowych i wentylacyjnych, w tym celu warto zaprosić kominiarza" - wskazał strażak.
Ponadto trzeba zadbać o wietrzeniu pomieszczeń. Gdy korzysta się, takich jak piec gazowy, trzeba się też upewnić, że pomieszczenia są odpowiednio wentylowane. "Nigdy nie używaj tych urządzeń w zamkniętych pomieszczeniach bez dostępu do świeżego powietrza, np. zatkane lub niedrożne kratki wentylacyjne" - podkreślił rzecznik PSP.
Bryg. Kierzkowski zaznaczył też, że jeśli ma się garaż połączony wejściem do domu, nie można pozostawiać w nim auta na wolnym biegu. "Spaliny samochodowe mogą prowadzić do emisji toksycznych substancji, w tym tlenku węgla" - zauważył.
Ważną rolę odgrywa również edukacja. "Naucz swoją rodzinę, jak rozpoznać objawy zatrucia tlenkiem węgla, takie jak ból głowy, nudności, osłabienie, zawroty głowy, a także, co robić w przypadku podejrzenia zatrucia" - zaapelował bryg. Kierzkowski.(PAP)
agzi/ jann/
REKLAMA
REKLAMA