REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ekomateriały do budowy lub remontu? Polacy nie są zainteresowani

budowa
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Dlaczego Polacy nie decydują się na zakup ekologicznych materiałów budowlanych domu czy mieszkania? Jak argumentują swoje zakupy? Eksperci uważają, że niezbędna jest ekoedukacja społeczeństwa w tym kierunku. 

Materiały ekologiczne nie są pierwszym wyborem

Blisko 60% respondentów, kupując art. budowlane do remontu domu lub mieszkania, nie szuka materiałów ekologicznych, w tym również takich, które powstały z surowców wtórnych. Z kolei niecałe 16% praktykuje tego typu działanie. Natomiast nieco ponad 24% nie pamięta, czy tak robi. Tak wynika z badania UCE RESEARCH i Studio4SPACE, przeprowadzonego na ponad tysiącu dorosłych Polaków.

REKLAMA

REKLAMA

– Podobne proporcje utrzymują się w Polsce od dość dawna. Popularność materiałów ekologicznych w kraju wprawdzie faktycznie rośnie, jednak w dość powolnym tempie. Nie ma u nas tradycji, a zwłaszcza świadomości korzyści wynikających ze stosowania takiego asortymentu. Dla typowego rodaka liczy się przede wszystkim trwałość, a ta nie jest kojarzona z ekologią. Dlatego pierwszym wyborem jest np. cegła, a nie drewno. Na drugim miejscu znajduje się natomiast cena oraz jej stosunek do jakości. A te czynniki nie są uznawane, zazwyczaj niesłusznie, za najbardziej korzystne w przypadku materiałów ekologicznych – komentuje wyniki Jarosław Jędrzyński, ekspert portalu RynekPierwotny.pl.

Z kolei jak podkreśla Marcin Walewski z Polskiego Związku Firm Deweloperskich (PZFD), podejście większości klientów jest związane z brakiem świadomości i odpowiedzialności, a także z ograniczonymi funduszami. Refleksja pojawi się prawdopodobnie wtedy, kiedy podniesie się poziom życia naszego społeczeństwa. Według eksperta, możliwy jest szybki wzrost świadomości. Wystarczy, że UE zechce zrealizować swoje plany dotyczące zeroemisyjności budynków, paszportów energetycznych czy charakterystyki energetycznej. 

– W podobnym badaniu przeprowadzonym w Finlandii w 2019 roku 36% respondentów odpowiedziało, że zawsze lub prawie zawsze zwraca uwagę na ekologiczne aspekty produktu przy zakupie, a 42% – od czasu do czasu. Ale ten poziom świadomości nie przyszedł z niczego. To są już dziesiątki lat edukowania społeczeństwa czującego odpowiedzialność za środowisko. U nas też tak to pewnie będzie wyglądało, ale na pewno jeszcze nie w najbliższym czasie – podkreśla dr Bartosz Dendura, wykładowca akademicki i współautor badania z Pracowni Architektonicznej Studio4SPACE. 

REKLAMA

Droższe i czy na pewno ekologiczne?

Konsumenci, którzy nie szukają ww. artykułów budowalnych, wskazują przyczyny. Najwięcej z nich, bo nieco ponad 33% respondentów z tej grupy, stwierdza, że materiały są zbyt drogie w stosunku do jakości. Z kolei przeszło 29% ankietowanych nie wierzy w to, że ten asortyment jest w pełni ekologiczny. Co ciekawe, niecałe 19% badanych uważa, że w sklepach tego typu artykuły są zbyt słabo oznaczone lub opisane bądź niezbyt dobrze wyeksponowane na sklepowych półkach.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Dla wielu rodzin aspekt ekologiczny schodzi na dalszy plan, jeśli budżet nie pozwala na zakup innego produktu. Obecnie artykuły ekologiczne są często droższe od tych zwykłych. Dopóki to się nie odwróci, dopóty będziemy mieli wyżej opisaną sytuację, która może się jeszcze negatywnie pogłębiać. Sądzę też, że Polacy częściej by kupowali produkty ekologiczne, gdyby nie zapora finansowa. Szczególnie jest to widoczne w czasach wysokiej inflacji – analizuje dr Dendura. 

Jak zaznacza Jarosław Jędrzyński, sieci handlowe być może nie reklamują zbyt intensywnie swoich towarów jako ekologiczne. Nie mają bowiem pewności, jak wpłynie to na ich sprzedaż. Gdyby były pewne, że to zwiększy popyt, to takie towary byłyby lepiej oznaczone. Zdaniem eksperta, trudno wskazać, z czego wynika niewiara Polaków w stuprocentową ekologiczność oferowanych na rynku tego rodzaju materiałów. Być może to efekt narodowej mentalności. Bardzo trudno też ocenić jakość i stopień ekologiczności wszystkich oferowanych na rynku tego typu towarów. W przypadku wątpliwości należy wybierać tylko markowe produkty. Jednak te zazwyczaj są droższe.

– To prawda, że taki asortyment jest słabo oznaczony i eksponowany w sklepach. To też wpływa na to, że ludzie nie wierzą, iż te towary są w pełni ekologiczne. Na pewno Unia Europejska będzie wymagać od producentów, żeby zaznaczali, jaki jest ślad węglowy, np. jak dany materiał budowlany przyczynia się do tego, żeby poprawić emisyjność. Myślę, że to jest bardziej kwestia takiej informacyjnej narracji – dodaje ekspert z Polskiego Związku Firm Deweloperskich. 

Ekologiczne, czyli gorszej jakości? 

W dalszej części ww. zestawienia widać wyjaśnienie, że artykuły są słabej jakości. Ponad 18% respondentów tak uważa. Z kolei niecałe 18% badanych stwierdza, że nie chce im się szukać w sklepach tego typu asortymentu. Według  Marcina Walewskiego, ankietowani trochę sobie zaprzeczają. Skoro nie kupują materiałów ekologicznych, to nie mogą wiedzieć, że są one słabej jakości. Taka postawa w większości przypadków prawdopodobnie wynika z braku świadomości. O tym są też przekonani autorzy badania, którzy zauważają, że w społeczeństwie, w tym m.in. w social mediach, krążą niesprawdzone bądź wręcz fałszywe informacje. Często są dalej rozpowszechniane przez osoby, które nie mają o tym zielonego pojęcia. I tak spirala niebezpiecznie dalej się nakręca. 

– Warto zwrócić uwagę na to, że utarł się, zresztą dość fałszywy, obraz w społeczeństwie, że te artykuły są słabej jakości. Powtarzane tego typu rewelacje urosły już do rangi prawdy objawionej, ale to nie jest faktyczny stan rzeczy. Chciałbym, żeby producenci ww. materiałów na każdym możliwym etapie edukowali swoich klientów. Powinni pokazywać, że recykling jest dobry, korzystny i opłacalny, nie tylko finansowo. Wówczas może pogląd w tej kwestii wyraźnie się poprawi – zaznacza dr Bartosz Dendura.

Natomiast na końcu zestawienia znajduje się odpowiedź, że konsument z reguły nie ma czasu na szukanie ekomateriałów – lekko ponad 10%. Mniej więcej tyle samo ankietowanych nie wie, dlaczego ich nie poszukuje, albo nie potrafi się w tej kwestii wypowiedzieć. Przeszło 11% uważa, że kupowanie ww. artykułów to obciach. 

Od 2030 roku obliczanie śladu węglowego ma być obowiązkiem projektantów wszystkich budynków, a już od 2027 roku – budynków, których powierzchnia przekracza 2000 m². Siłą rzeczy każdego dopadnie konieczność analizowania wybieranych do budowy materiałów pod kątem ich wartości prośrodowiskowych. Natomiast sieci handlowe powinny lepiej uwypuklać sprzedażowo tego typu materiały, żeby konsument nie musiał ich zbyt długo szukać po sklepie. Na czym skorzysta nie tylko handel, ale też całe społeczeństwo – podsumowuje ekspert z pracowni Studio4SPACE.

 

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl

Źródło: MondayNews

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Nieruchomości
Co należy wpisać do książki obiektu budowlanego przy przejściu z wersji papierowej na cyfrową w systemie c-KOB

Główny Urząd Nadzoru Budowlanego wyjaśnił co należy wpisać do książki obiektu budowlanego przy przejściu z wersji papierowej na cyfrową w systemie c-KOB.

GUNB: Obowiązki właścicieli i zarządców nieruchomości jesienią i zimą - czynności przy większych opadach atmosferycznych (deszcz i śnieg)

Główny Urząd Nadzoru Budowlanego w komunikacie z listopada 2025 r. przypomniał o najważniejszych obowiązkach właścicieli i zarządców obiektów budowlanych przy zwiększonych opadach. Jakie działania powinny być podejmowane w czasie takich opadów (deszczu lub śniegu), by zapewnić właściwy stan techniczny obiektów budowlanych.

Spory budowlane najpierw do mediacji. Nowe procedury od 1 marca 2026 roku

Pierwszym krokiem w rozwiązywaniu sporów budowlanych będą mediacje, na które sąd będzie miał obowiązek skierować obie strony przed posiedzeniem przygotowawczym bądź też przed pierwszą rozprawą. Przepisy wprowadzające nowe procedury wejdą w życie już 1 marca 2026 roku.

Dom wybudowany na takiej działce możesz stracić. Część nakładów uda się odzyskać, ale to będzie trwało lata. Dlaczego?

Przed rozpoczęciem budowy inwestorzy dokładnie sprawdzają działkę, na której chcą postawić swój wymarzony dom. Obowiązujące przepisy nie ułatwiają tego zadania, a cały proces wymaga czasu i cierpliwości. W tym zamieszaniu często zapominają o tej jednej podstawowej sprawie, która w przyszłości może pozbawić ich prawa do domu.

REKLAMA

KOWR – co to za instytucja, jak działa i dlaczego dotyczy nas wszystkich

Nie tak dawno temu Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR) znalazł się w centrum uwagi mediów głównie za sprawą kontrowersji związanych ze sprzedażą gruntów istotnych dla budowy i skomunikowania Centralnego Portu Komunikacyjnego. Jednakże KOWR odgrywa niezwykle ważną rolę w polskim rolnictwie i gospodarce żywnościowej. Czym dokładnie zajmuje się KOWR i dlaczego jego działalność ma znaczenie dla przeciętnego Polaka? Okazuje się, że bardzo często mamy do czynienia z działaniami tej instytucji, i to nawet nie będąc tego do końca świadomym. A bezwzględnie trzeba wiedzieć, kiedy w określonych sprawach musimy zwrócić się do KOWR, aby nie naruszyć prawa i nie mierzyć się z przykrymi tego konsekwencjami. Przez niewiedzę można nawet stracić nieruchomość i duże pieniądze.

Nowe obowiązki dla właścicieli mieszkań. Do kiedy trzeba będzie się z nich wywiązać? Lepiej nie odkładać tego na ostatnią chwilę

Przepisy wprowadziły nowe obowiązki m.in. dla właścicieli mieszkań. Do kiedy trzeba się z nich wywiązać? Warto znać termin, by nie dokonywać zmian na ostatnią chwilę i nie narażać się na konieczność korzystania z usług po zawyżonych cenach.

Młodzi nie chcą oszczędzać na własne mieszkanie! Stare zachęty nie działają, a nowe?

Pod koniec września 2025 r. na Kontach Mieszkaniowych w trzech bankach oszczędzało łącznie tylko ok. 6,7 tys. osób. Co gorsza – jak oceniają eksperci portalu GetHome.pl – program uruchomiony przez poprzedni rząd gaśnie. Czy ożywią go zmiany w warunkach oszczędzania, które zaczną obowiązywać od stycznia 2026 r.?

Gdy służebność drogi koniecznej staje się luksusem... Sąd Najwyższy precyzuje pojęcie nieruchomości i granice niezbędnego dostępu

W obliczu narastających konfliktów sąsiedzkich i zawiłości prawnych związanych z dostępem do drogi publicznej, Sąd Najwyższy ponownie pochylił się nad instytucją służebności drogi koniecznej. Choć sprawa, której dotyczy najnowsze orzeczenie z 29 września 2025 roku (sygn. I CSK 2324/24), zakończyła się odmową przyjęcia skargi kasacyjnej, to uzasadnienie postanowienia rzuca nowe światło na kluczowe aspekty tego zagadnienia: pojęcie nieruchomości w sensie prawnym oraz rygorystyczne podejście do oceny niezbędności ustanowienia służebności. Wskazuje to, że nie każda trudność komunikacyjna uzasadnia ingerencję w prawo własności sąsiada, a właściciel nieruchomości musi najpierw wykazać, że podjęcie działań we własnym zakresie jest ekonomicznie nieracjonalne.

REKLAMA

Sąd Najwyższy rozstrzyga dylemat: kiedy wykreślić hipotekę z księgi wieczystej, a kiedy wytaczać powództwo o uzgodnienie?

Postanowieniem z 27 marca 2025 roku Sąd Najwyższy uchylił rozstrzygnięcie sądu II instancji w sprawie dotyczącej wykreślenia hipoteki z księgi wieczystej, wskazując jednocześnie na fundamentalne różnice między postępowaniem wieczystoksięgowym a powództwem o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym. Orzeczenie to ma kluczowe znaczenie dla praktyki obrotu nieruchomościami, szczególnie w sytuacjach, gdy ujawniają się historyczne nieprawidłowości związane z prawem własności.

Balkony we wspólnocie mieszkaniowej: Kto jest odpowiedzialny za ich stan? NSA odpowiada

Problem odpowiedzialności za stan techniczny balkonów w budynkach wielorodzinnych od lat generuje spory pomiędzy właścicielami poszczególnych lokali a wspólnotami mieszkaniowymi. Czy balkon jest wyłączną własnością użytkownika, czy elementem wspólnym, za którego utrzymanie odpowiada cała wspólnota? Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) w niedawnym wyroku z 23 października 2025 roku (sygn. akt II OSK 959/23) dał odpowiedź na taki dylemat, nadając kluczowe znaczenie funkcji, jaką dany element konstrukcyjny pełni w całym obiekcie. Orzeczenie to ma kolosalne znaczenie dla zarządzania nieruchomościami i przestrzegania obowiązków wynikających z Prawa budowlanego.

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA