REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy podwyższać ceny wynajmu? Eksperci odradzają

wynajem ceny analiza
wynajem ceny analiza
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Rosnąca inflacja oraz utrzymujący się popyt na rynku mieszkań skłaniają właścicieli do podnoszenia czynszów za wynajem. Taka decyzja niesie jednak ze sobą ryzyko zerwania umowy i tymczasowej utraty dochodu – uważają analitycy. Co zrobić, by nie ponieść strat, a kontakt z lokatorem układał się przez lata?

Wynajem drożeje, a mieszkań brakuje

Mieszkań na wynajem w Polsce wciąż brakuje. Według danych z raportu Rentier.io i Expandera wynika, że w październiku aktywnych było ok. 30 tys. ofert najmu. To o 3 tys. mniej w porównaniu do października 2021 r. Jednocześnie, łatwo zauważyć, że wolne lokale to zaledwie niewielki wycinek z zasobu 1,2-1,4 milionów nieruchomości do wynajęcia w skali kraju. Deficyt ten uwidocznił się po wybuchu wojny za wschodnią granicą, a nasilił go powrót studentów w październiku.

REKLAMA

Właściciele z pokusą na podwyżki cen najmu. Czy to dobry pomysł?

REKLAMA

Rzeczywiście, popyt połączony z niedostatkiem wolnych lokali szybko wyzwolił na rynku wzrosty czynszów. W III kwartale 2022 r. ceny najmu skoczyły o dalsze o 16,6 proc. względem roku poprzedniego, jak wskazuje PIE w „Tygodniku Gospodarczym ”.

Od miesięcy obserwujemy w Polsce rynek wynajmującego – komentuje Piotr Kula, manager ds. rozwoju rynkowego w Rendin Polska. – Stały popyt na mieszkania i ochłodzenie w branży deweloperskiej poskutkowały ogólnopolskim „polowaniem” na lokale, szczególnie w dużych miastach. W Gdańsku i Gdyni stawki czynszu w okresie od stycznia do maja br. poszybowały nawet o 28%! Jak łatwo sobie wyobrazić, że nie każdego najemcę stać na taki koszt.

Analityk odradza pochopne podnoszenie cen za wynajem

W Polsce kwestia podnoszenia cen w trakcie trwania umowy uregulowana jest prawnie. Właściciel co prawda może zwiększyć czynsz co pół roku, jednak każdą podwyżkę przekraczającą średnioroczny wskaźnik inflacji musi umotywować. I chociaż wzrosty kosztów mediów i życia kuszą, by wynajmować coraz drożej, eksperci apelują o rozwagę:

REKLAMA

Społeczeństwo coraz mocniej zaciska pasa, a zdolność kredytowa Polaków zmniejszyła się o ponad połowę  w ciągu ostatnich miesięcy. Nie warto teraz mocno podnosić czynszów: ryzykujemy zerwaniem umowy i utratą dochodu na miesiąc czy dwa, zanim znajdziemy kolejnego lokatora. Co gorsza, nawet zdeterminowany najemca może przy rosnących kosztach utrzymania popaść w długi, które skończą się jego niewypłacalnością – przestrzega Piotr Kula.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Warto pamiętać, że obecna ustawa o ochronie praw lokatorów w wypadku niewypłacalności najemcy nakłada m.in. obowiązek zapewnienia lokalu zastępczego dla lokatora w przypadku jego eksmisji. Co więcej, nie można jej dokonać w okresie zimowym (od 1 listopada do 31 marca).

Zamiast wyższych opłat –weryfikacja najemcy i bezpieczna umowa

W dłuższej perspektywie najbardziej opłacalny jest pewny najemca, który terminowo opłaca czynsz i nie niszczy lokalu, dzięki czemu relacja oparta jest na zaufaniu. Pierwszym krokiem jest znalezienie solidnego, wypłacalnego najemcy o uregulowanym statusie kredytowym. Kolejnym ważnym krokiem jest zawarcie korzystnej, bezpiecznej umowy.

Jak podkreśla Piotr Kula, u progu 2023 roku jasne zasady i transparentność w wynajmie to podstawa. Choć warunki na rynku zachęcają do podwyżek, a ceny życia nad Wisłą szaleją, warto stosować dalekowzroczną strategię, która zabezpieczy interesy na dłużej.

Źródło: Rendin

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Źródło zewnętrzne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Mimo zastoju na rynku, mieszkania nie chcą tanieć. Po stabilizacji cen w lipcu w sierpniu znów w większości miast wrócił trend wzrostowy

Na rynku mieszkań z drugiej ręki przybywa dużo nowych ofert. O dziwo jednak stosunkowo dużo jest też wycofywanych, mimo niesfinalizowania oferty. To dowodzi, że ani sprzedający, ani kupujący nie są usatysfakcjonowani aktualnymi cenami.

Po wakacjach na południu Europy Polacy nabierają chęci kupna nieruchomości w Hiszpanii, Włoszech, Chorwacji. Czy warto?

Tegoroczne lato nad Wisłą było wyjątkowo gorące, ale w dłuższej perspektywie lokatorów w Polsce czeka sezon grzewczy, krótkie dni i mroźne noce. Można tego uniknąć mieszkając całorocznie tam, gdzie chętnie wyjeżdżamy na wakacje. Za mieszkanie nad morzem w Hiszpanii lub we Włoszech zapłacimy mniej niż za nieruchomość w Polsce.

Szalone ceny na rynku nieruchomości sprawiły, że najwięcej osób poszukuje teraz domów o powierzchni 80-100 metrów kwadratowych

Kupujący domy są realistami. Wiedzą, że by zmieścić się z wydatkiem w milionie złotych – a na taki wydatek stać większość – muszą ograniczyć się do domów małych. Właściwie domków – o powierzchni do 80 metrów, a przy sprzyjających okolicznościach, stumetrowych.

8-15 proc. rocznie zysku z zakupu mieszkania na wynajem studentom [przykłady, obliczenia]

Zakup mieszkania z myślą o wynajmie studentom to stabilny i dochodowy sposób na lokowanie kapitału. Klucz do sukcesu leży w odpowiednim przygotowaniu nieruchomości oraz wyborze lokalizacji, która zapewni wysoki popyt. Mieszkania w miastach akademickich, które dodatkowo mają też potencjał turystyczny, oferują atrakcyjną stopę zwrotu, a także potencjalny wzrost wartości nieruchomości w perspektywie długofalowej. Na uwagę inwestycyjną zasługują tu zwłaszcza większe metraże mieszkań.

REKLAMA

Teraz dom na przedmieściach tańszy od średniego mieszkania w centrum miasta. Co wybierają Polacy

Opcja zakupu domu pod miastem – zwłaszcza bliźniaka lub szeregowca – stała się rozwiązaniem dużo tańszym niż kupno nawet niezbyt dużego mieszkania w centrum miasta. Taki dom teraz można kupić okazyjnie także dlatego, że wielu rozczarowanych wadami mieszkania na przedmieściach chce powrotu do centrum.

Mieszkanie dla studenta: koszt wynajęcia pokoju to średnio 2 tys. zł miesięcznie, a co z miejscami w akademikach

Akademik, dom studenta – to marzenie wielu młodych, którzy chcą kontynuować edukację na studiach wyższych. Nauka w publicznych uczelniach jest bezpłatna, ale nie zmienia to faktu, że trzeba mieć wciąż dużo pieniędzy, by studiować. A największa pozycja w budżecie to mieszkanie.

Ile kosztuje miejsce w akademiku a ile trzeba zapłacić za wynajęcie mieszkania? Rok akademicki 2024/2025

W bieżącym roku na studiującą młodzież czeka ok. 115 tys. miejsc w akademikach. Portal GetHome.pl sprawdził, w których miastach akademickich ich dostępność jest największa oraz z jakim wydatkiem muszą się liczyć studentki i studenci, którym uda się zdobyć takie zakwaterowanie. 

Ile trzeba zapłacić za miejsce w akademiku? A gdzie student najtaniej wynajmie mieszkanie?

W całym kraju są tylko 443 akademiki uczelniane, które mogą przyjąć zaledwie ok. 115 tys. W praktyce jeszcze mniej, bo stan niektórych pokojów pozostawia wiele do życzenia. Reszta żaków musi szukać mieszkania na wynajem. Jakie są ceny w poszczególnych miastach? 

REKLAMA

Oszczędności na nowych osiedlach. Jakie rozwiązania pomagają zaoszczędzić na energii czy wodzie?

Nowe osiedla są coraz bardziej innowacyjne, coraz częściej deweloperzy stawiają również na ekologię. A co z rozwiązaniami pozwalającymi mieszkańcom na oszczędności, np. energii albo wody? Jak duże kwoty można zaczadzić? 

Jest stanowisko MF – koniec wakacji kredytowych w 2025 r. Kto może skorzystać ze wsparcia jeszcze w 2024 r.?

Zgodnie z najnowszym stanowiskiem resortu finansów – wakacje kredytowe nie będą kontynuowane w 2025 r. Kto zatem, po raz ostatni, może skorzystać ze wsparcia w postaci zawieszenia spłaty dwóch rat kredytu hipotecznego (tzw. wakacji kredytowych) w okresie od 1 września do 31 grudnia 2024 r. oraz na jakie wsparcie mogą, w przyszłym roku, liczyć kredytobiorcy?

REKLAMA