REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dramatycznie mało nowych mieszkań trafiło do sprzedaży w styczniu 2024 roku. Deweloperzy nie chcą przyspieszenia w budownictwie?

Na szczęście w tegorocznym styczniu rozpoczęto ogółem budowę 15,7 tys. mieszkań, co jest wynikiem lepszym licząc rok do roku o ponad 66 proc.
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Oceniając właśnie udostępnione przez Główny Urząd Statystyczny dane dotyczące budownictwa mieszkaniowego można wpaść w panikę. Do oferty deweloperów trafiło aż 25 procent mniej mieszkań niż w styczniu 2023, który przecież rekordowy pod tym względem nie był. Co się dzieje?

Na szczęście statystyki z drugiego budowlanego bieguna – liczba rozpoczętych w styczniu nowych przedsięwzięć deweloperskich – są już znacznie bardziej optymistyczne.

REKLAMA

REKLAMA

Słaby styczeń w mieszkaniówce to skutek grudniowego przyspieszenia?

Styczniowe statystyki GUS budownictwa mieszkaniowego zazwyczaj sygnalizują mniejsze lub większe osłabienie aktywności inwestycyjnej.

Nie inaczej w 2024 roku – styczeń nie przyniósł przełomu w dość wyraźnie osłabionej w minionych miesiącach dynamice zmian danych budownictwa mieszkaniowego. Raczej zasygnalizował perspektywę ich utrzymania w przewidywalnej przyszłości na przeciętnych poziomach, z szansą na progres w okolicznościach ewentualnej poprawy warunków okołorynkowych. Tym razem silnie korekcyjny charakter styczniowych danych GUS dotyczył jedynie mieszkań oddanych do użytkowania.

– Liczba mieszkań oddanych w pierwszym miesiącu tego roku nie ma fundamentalnego znaczenia dla oceny stanu bieżącej koniunktury, choć tak gwałtowny spadek do poziomu grubo poniżej 15 tys. ogółem może, nawet jak na okoliczność początku roku, wydawać się nieco deprymujący – uważa Jarosław Jędrzyński, ekspert portalu RynekPierwotny.pl.

REKLAMA

W ocenie eksperta tak słaby rezultat statystyk mieszkań oddanych jest w głównej mierze zasługą deweloperów, których wynik styczniowy na poziomie zaledwie 8,3 tys. lokali jest rekordowo niski, z regresem rzędu 25 proc. rok do roku i blisko 40 proc. w stosunku do poprzedzającego grudnia. Wygląda na to, że deweloperzy w końcówce ubiegłego roku mocno przyśpieszyli prace nad oddawaniem lokali do użytkowania, co w pierwszych miesiącach tego roku może spowodować pewne hamowanie dynamiki przedmiotowych danych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Nowe inwestycje są, ale przyspieszenia nie widać

W przypadku budownictwa mieszkaniowego, niezależnie od stanu koniunktury rynkowej, dość mocno utrwaloną od lat tradycją jest widoczne hamowanie aktywności inwestycyjnej w pierwszych tygodniach każdego roku.
W efekcie miesiąc styczeń jest od lat regularnie i niezawodnie najsłabszym miesiącem w mieszkaniówce pod względem statystyk nowo rozpoczynanych budów. Ich wolumen w pierwszym miesiącu roku jest zazwyczaj znacząco niższy od średniej całorocznej, wyznaczając tym samym dołek, od którego w kolejnych okresach następuje odbicie. 

Tymczasem w tegorocznym styczniu rozpoczęto ogółem budowę 15,7 tys. mieszkań, co jest wynikiem lepszym licząc rok do roku o ponad 66 proc. Z kolei sami deweloperzy ruszyli z budową ponad 12 tys. lokali, co z górą podwoiło dynamikę tych danych licząc rok do roku.

– Niestety, tej skali progres nie oznacza nic poza powrotem aktywności inwestycyjnej do dość przeciętnych poziomów, będąc wynikiem rekordowo niskiej bazy z początku ub. roku, a w konsekwencji ostrego ograniczenia nowych budów po załamaniu kontraktacji deweloperskiej w 2022 roku – komentuje Jarosław Jędrzyński.

Jednak sam fakt utrzymania poziomu rozpoczynanych inwestycji deweloperskich w styczniu na względnie stałym poziomie z ostatnich miesięcy, należy uznać za umiarkowanie optymistyczny prognostyk w perspektywie tego roku.

Ponad 30 procent więcej niż przed rokiem chętnych do budowy

Z kolei w przypadku statystyk nowych pozwoleń na budowę lub zgłoszeń z projektem budowlanym, styczeń zaowocował korekcyjnym rozstrzygnięciem w relacji miesiąc do miesiąca, jednak o zdecydowanie mniej spektakularnym wymiarze niż w przypadku mieszkań oddanych do użytkowania. GUS doliczył się ich ogółem w ubiegłym miesiącu 20,5 tys., czyli o kilka procent mniej w stosunku do grudnia 2023 r., za to w relacji rok do roku jest to wynik lepszy o ponad jedną trzecią.

Jak tłumaczą eksperci portalu RynekPierwotny.pl, statystyki nowych pozwoleń na budowę wciąż pozostają relatywnie wiarygodnym parametrem oceny potencjału popytowego rynku w przyszłych okresach przez deweloperów. Warto więc odnotować ich wynik styczniowy na poziomie 14,6 tys., słabszy względem grudnia ub. roku o 7 proc., jednocześnie lepszy w relacji rok do roku aż o 42 proc.

Niestety i w tym przypadku jest to efekt załamania statystyk z początku 2023 roku, a więc podobnie jak w przypadku mieszkań rozpoczętych rekordowo niskiej bazy. Mimo wszystko osiągnięty przez deweloperów styczniowy wolumen nowych pozwoleń należy uznać za dość zadowalający i perspektywiczny jak na obecne dość trudne i mało przewidywalne czasy – komentuje Jarosław Jędrzyński.

Im dalej w 2024 rok, tym będzie w mieszkaniówce lepiej?

Koniunktura inwestycyjna rynku pierwotnego w najbliższych miesiącach będzie dość mocno determinowana przez ostateczne decyzje rządowe dotyczące nowego programu dopłat do kredytów mieszkaniowych.

Tegoroczny styczeń dla deweloperów sprzedażowo okazał się  okresem o umiarkowanie optymistycznej wymowie, co w przypadku utrzymania kontraktacji w kolejnych miesiącach na zadowalającym poziomie, może zaowocować nieco śmielszym podejściem przedsiębiorców do uruchamiania kolejnych inwestycji.

Eksperci uważają, że brak wyraźnego cofnięcia w styczniowych statystykach nowych pozwoleń na budowę i mieszkań rozpoczętych pozwala na dość optymistyczne przewidywania rozwoju koniunktury inwestycyjnej w kolejnych miesiącach bieżącego roku.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Nieruchomości
Nowy podatek od niesprzedanych mieszkań? Deweloperzy ostrzegają przed skutkami dla cen i podaży

Rosnąca liczba miast rozważa objęcie niesprzedanych mieszkań stawką podatku od nieruchomości komercyjnych. Deweloperzy alarmują, że takie rozwiązanie nie obniży cen, a wręcz może doprowadzić do ograniczenia podaży i podwyżek. Oto, jak oceniają pomysł i jego możliwe skutki.

Kredyt hipoteczny w Hiszpanii: stała czy zmienna stopa procentowa? Co i komu bardziej się opłaca [przykłady, obliczenia]

Wybór między kredytem o stałej lub zmiennej stopie procentowej w Hiszpanii powinien wynikać bezpośrednio ze strategii inwestycyjnej. Kredyty zmienne, zazwyczaj bez kar za wcześniejszą spłatę, sprawdzają się przy krótkoterminowych inwestycjach. Natomiast stałe oprocentowanie chroni przed wahaniami kosztów w strategii długoterminowego najmu.

Co należy wpisać do książki obiektu budowlanego przy przejściu z wersji papierowej na cyfrową w systemie c-KOB

Główny Urząd Nadzoru Budowlanego wyjaśnił co należy wpisać do książki obiektu budowlanego przy przejściu z wersji papierowej na cyfrową w systemie c-KOB.

GUNB: Obowiązki właścicieli i zarządców nieruchomości jesienią i zimą - czynności przy większych opadach atmosferycznych (deszcz i śnieg)

Główny Urząd Nadzoru Budowlanego w komunikacie z listopada 2025 r. przypomniał o najważniejszych obowiązkach właścicieli i zarządców obiektów budowlanych przy zwiększonych opadach. Jakie działania powinny być podejmowane w czasie takich opadów (deszczu lub śniegu), by zapewnić właściwy stan techniczny obiektów budowlanych.

REKLAMA

Spory budowlane najpierw do mediacji. Nowe procedury od 1 marca 2026 roku

Pierwszym krokiem w rozwiązywaniu sporów budowlanych będą mediacje, na które sąd będzie miał obowiązek skierować obie strony przed posiedzeniem przygotowawczym bądź też przed pierwszą rozprawą. Przepisy wprowadzające nowe procedury wejdą w życie już 1 marca 2026 roku.

Dom wybudowany na takiej działce możesz stracić. Część nakładów uda się odzyskać, ale to będzie trwało lata. Dlaczego?

Przed rozpoczęciem budowy inwestorzy dokładnie sprawdzają działkę, na której chcą postawić swój wymarzony dom. Obowiązujące przepisy nie ułatwiają tego zadania, a cały proces wymaga czasu i cierpliwości. W tym zamieszaniu często zapominają o tej jednej podstawowej sprawie, która w przyszłości może pozbawić ich prawa do domu.

KOWR – co to za instytucja, jak działa i dlaczego dotyczy nas wszystkich

Nie tak dawno temu Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR) znalazł się w centrum uwagi mediów głównie za sprawą kontrowersji związanych ze sprzedażą gruntów istotnych dla budowy i skomunikowania Centralnego Portu Komunikacyjnego. Jednakże KOWR odgrywa niezwykle ważną rolę w polskim rolnictwie i gospodarce żywnościowej. Czym dokładnie zajmuje się KOWR i dlaczego jego działalność ma znaczenie dla przeciętnego Polaka? Okazuje się, że bardzo często mamy do czynienia z działaniami tej instytucji, i to nawet nie będąc tego do końca świadomym. A bezwzględnie trzeba wiedzieć, kiedy w określonych sprawach musimy zwrócić się do KOWR, aby nie naruszyć prawa i nie mierzyć się z przykrymi tego konsekwencjami. Przez niewiedzę można nawet stracić nieruchomość i duże pieniądze.

Nowe obowiązki dla właścicieli mieszkań. Do kiedy trzeba będzie się z nich wywiązać? Lepiej nie odkładać tego na ostatnią chwilę

Przepisy wprowadziły nowe obowiązki m.in. dla właścicieli mieszkań. Do kiedy trzeba się z nich wywiązać? Warto znać termin, by nie dokonywać zmian na ostatnią chwilę i nie narażać się na konieczność korzystania z usług po zawyżonych cenach.

REKLAMA

Młodzi nie chcą oszczędzać na własne mieszkanie! Stare zachęty nie działają, a nowe?

Pod koniec września 2025 r. na Kontach Mieszkaniowych w trzech bankach oszczędzało łącznie tylko ok. 6,7 tys. osób. Co gorsza – jak oceniają eksperci portalu GetHome.pl – program uruchomiony przez poprzedni rząd gaśnie. Czy ożywią go zmiany w warunkach oszczędzania, które zaczną obowiązywać od stycznia 2026 r.?

Gdy służebność drogi koniecznej staje się luksusem... Sąd Najwyższy precyzuje pojęcie nieruchomości i granice niezbędnego dostępu

W obliczu narastających konfliktów sąsiedzkich i zawiłości prawnych związanych z dostępem do drogi publicznej, Sąd Najwyższy ponownie pochylił się nad instytucją służebności drogi koniecznej. Choć sprawa, której dotyczy najnowsze orzeczenie z 29 września 2025 roku (sygn. I CSK 2324/24), zakończyła się odmową przyjęcia skargi kasacyjnej, to uzasadnienie postanowienia rzuca nowe światło na kluczowe aspekty tego zagadnienia: pojęcie nieruchomości w sensie prawnym oraz rygorystyczne podejście do oceny niezbędności ustanowienia służebności. Wskazuje to, że nie każda trudność komunikacyjna uzasadnia ingerencję w prawo własności sąsiada, a właściciel nieruchomości musi najpierw wykazać, że podjęcie działań we własnym zakresie jest ekonomicznie nieracjonalne.

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA